Dzisiaj przy okazji prac przy zacisku zobaczyłem, że tarcza nie jest symetrycznie w jarzmie. Z jednej strony jest na tyle blisko, że widać na niej niewielkie ślady ocierania o jarzmo. Na próbę dałem pomiędzy jarzmo z zwrotnicę podkładki ok. 2mm (czyli wysunąłem jarzmo na zewnątrz) i jak na prowizorkę jest OK, ale jakoś mnie takie rozwiązanie nie przekonuje. Nie wiem, czy przez te podkładki połączenie ze zwrotnicą nie będzie się luzować...
Tarcze sam wymieniałem jakiś czas temu (Bosch 0-986-478-574).
Spotkał się ktoś z czymś takim?