![]() |
![]() |
![]() |
Q7 - Zawieszenie opada
-
- Super Klubowicz
- Posty: 1490
- Rejestracja: 22 sty 2012, 17:32
- Lokalizacja: SOsnowiec
Wystarczy włączyć tryb podnośnika albo odłączyć akumulator i już nic nie będzie pompowaneMarcin2013 pisze:Zawory w rozdzielaczy są szczelne, tylko jak odepniesz jeden amor to system wykryje nieszczelność i będzie cały czas pompowało, do czasu jak kompresor się wyłączy z przegrzania...

* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
Tak, tak tryb podnośnika włączam.
Jednakże po odłączeniu jednego z przednich amorów (pneumatyki) powoli pada całe zawieszenie. Zdecydowanie mocniej na krzyż.
Po odłączeniu lewego widoczniej od pozostałych pada prawy tył.
Po odłączeniu prawego widoczniej od pozostałych pada lewy tył.
Zastanawiam się czy to prawidłowy objaw, czy jakiś kłopot z rozdzielaczem ...?
Zaczęło się od tego, że po wymianie kół (na podnośniku w warsztacie) przód czasami opadał.
Zdiagnozowałem, że problem jest z prawym miechem. Wymieniłem, jest zdecydowanie lepiej. Jednakże wciąż czasami opada.
Ciężko mi sprawdzić lewy amor, gdyż za każdym razem jak go podłączę pod zewnętrzny kompresor to nie opada. (może nie znalazłem właściwej wysokości na której następuje wyciek). Czasem pewnie wystarczy zmiana wysokości o 0,5-1cm aby nastąpił wyciek
Jak przód opada (równo) to unosi się tył (równo), nawet w trybie podnośnika.
Nie wiem czy to lewy (niewymieniony) amor niedomaga czy może rozdzielacz ...?
Jednakże po odłączeniu jednego z przednich amorów (pneumatyki) powoli pada całe zawieszenie. Zdecydowanie mocniej na krzyż.
Po odłączeniu lewego widoczniej od pozostałych pada prawy tył.
Po odłączeniu prawego widoczniej od pozostałych pada lewy tył.
Zastanawiam się czy to prawidłowy objaw, czy jakiś kłopot z rozdzielaczem ...?
Zaczęło się od tego, że po wymianie kół (na podnośniku w warsztacie) przód czasami opadał.
Zdiagnozowałem, że problem jest z prawym miechem. Wymieniłem, jest zdecydowanie lepiej. Jednakże wciąż czasami opada.
Ciężko mi sprawdzić lewy amor, gdyż za każdym razem jak go podłączę pod zewnętrzny kompresor to nie opada. (może nie znalazłem właściwej wysokości na której następuje wyciek). Czasem pewnie wystarczy zmiana wysokości o 0,5-1cm aby nastąpił wyciek
Jak przód opada (równo) to unosi się tył (równo), nawet w trybie podnośnika.
Nie wiem czy to lewy (niewymieniony) amor niedomaga czy może rozdzielacz ...?
Rozumiem przez to, że zabrakło trybu podnośnika tak?colorado pisze:Zaczęło się od tego, że po wymianie kół (na podnośniku w warsztacie) przód czasami opadał.
To znaczy, że gdzieś nadal występuje nieszczelność lub świruje jakiś czujnik.colorado pisze:Zdiagnozowałem, że problem jest z prawym miechem. Wymieniłem, jest zdecydowanie lepiej. Jednakże wciąż czasami opada.
Może raczej podłącz auto pod VCDS i sprawdzaj w blokach pomiarowych co pokazuje?colorado pisze:Ciężko mi sprawdzić lewy amor, gdyż za każdym razem jak go podłączę pod zewnętrzny kompresor to nie opada. (może nie znalazłem właściwej wysokości na której następuje wyciek). Czasem pewnie wystarczy zmiana wysokości o 0,5-1cm aby nastąpił wyciek
W trybie podnośnika auto nei ma prawa się poziomować. Sprawdź czy po odłączeniu akumulatora pneumatyka zachowa się podobnie.colorado pisze:Jak przód opada (równo) to unosi się tył (równo), nawet w trybie podnośnika.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Wykonałem poniższe testy (24h)
1. Pod lewy przód (podejrzany lewy amortyzator) podstawiłem lewarek celem zabezpieczenie przed ewentualnym opadnięciem.
W efekcie żaden z amortyzatorów nie opadł.
Po wyjęciu lewarka lewy przód opadł około 2cm.
Po kilku godzinach lekko opadły pozostałe amortyzatory.
2. Napompowałem kompresorem lewy amortyzator. Po 24h opadł około 2cm
Odłączony przewód pneumatyki zaślepiłem (niestety zaślepka nie działała w 100%). Pozostałe amory lekko opadły.
Po zdjęciu zatyczki było ciśnienie. Czyli zawory w rozdzielaczu nie odcinają powietrza w 100%.
Prawdopodobnie będzie dodatkowo trafiony lewy amor.
1. Pod lewy przód (podejrzany lewy amortyzator) podstawiłem lewarek celem zabezpieczenie przed ewentualnym opadnięciem.
W efekcie żaden z amortyzatorów nie opadł.
Po wyjęciu lewarka lewy przód opadł około 2cm.
Po kilku godzinach lekko opadły pozostałe amortyzatory.
2. Napompowałem kompresorem lewy amortyzator. Po 24h opadł około 2cm
Odłączony przewód pneumatyki zaślepiłem (niestety zaślepka nie działała w 100%). Pozostałe amory lekko opadły.
Po zdjęciu zatyczki było ciśnienie. Czyli zawory w rozdzielaczu nie odcinają powietrza w 100%.
Prawdopodobnie będzie dodatkowo trafiony lewy amor.
Czy w trakcie tych testów blokowałeś zawieszenie bądź odpinałeś akumulator?colorado pisze:Wykonałem poniższe testy (24h) ...
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
Oczywiście wszystkie testy wykonuje w trybie podnośnika.
Z odłączeniem akumulatora mam mały kłopot, gdyż znajduje się pod fotelem kierowcy (Q7).
Mogę bezpiecznik wyjąć, czego jeszcze nie robiłem.
Amor opada tylko jeśli znajduje się na określonej wysokości (do jazdy)
Czasami (rzadko) w sterowniku zapisuje się błąd:
01772 - Przewód sygnałowy czujnika ciśnienia w układzie poziomowania pojazdu (G291)
008 - Niezrozumiały sygnał - Sporadyczny
Z odłączeniem akumulatora mam mały kłopot, gdyż znajduje się pod fotelem kierowcy (Q7).
Mogę bezpiecznik wyjąć, czego jeszcze nie robiłem.
Amor opada tylko jeśli znajduje się na określonej wysokości (do jazdy)
Czasami (rzadko) w sterowniku zapisuje się błąd:
01772 - Przewód sygnałowy czujnika ciśnienia w układzie poziomowania pojazdu (G291)
008 - Niezrozumiały sygnał - Sporadyczny
A nie można było od razu napisać, że to Q7?colorado pisze:Oczywiście wszystkie testy wykonuje w trybie podnośnika.
Z odłączeniem akumulatora mam mały kłopot, gdyż znajduje się pod fotelem kierowcy (Q7).

Wydzielam do oddzielnego tematu i poproszę bardziej szczegółowe dane typu rok i silnik.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-