Układ działa tak, że dla temperatury oleju ASB poniżej 80stC działa mały obieg - olej idzie tylko do chłodnicy silnika. Po przekroczeniu 80stC termostat (4D0317027, na rysunku numer 6) przełącza obieg na duży, w którym olej przechodzi tylko przez dodatkową chłodnicę (4D0317021C, na rysunku numer 2) umieszczoną za lewym halogenem pod zderzakiem. Całość przedstawia poniższy schemat:
Niedawno zgnił i zaczął mi ciec trójnik (4D0317822D, na rysunku numer 16 wraz z oringami). W ASO go nie ma (zresztą cena jest zaporowa - 500zł), a w sieci też nie za bardzo jest dostępny - większość używek jest w tragicznym stanie - przerdzewiałe i popękane. Dodatkowy kłopot sprawia sam termostat - jest aluminiowy. Przy odkręcaniu węży można urwać jego końcówkę z gwintem lub zerwać sam gwint (nakrętki węży są stalowe). Wszystko jest utlenione i zasyfione.
Tak wyglądał u mnie:
Zamówiłem używany komplet z przewodami, ale okazało się, że tam trójnik również zaliczył zgon. Chciałem wykorzystać oryginalne końcówki i uniwersalny trójnik aluminiowy, a przewody poskręcać na opaski, ale okazało się, że węże skręcane na opaski zaciskowe się nie sprawdziły. W układzie występuje dość wysokie ciśnienie, które zrzuca węże z metalowych końcówek. Dobra wiadomość jest taka, że można zrobić bypass i połączyć przewody fabrycznymi złączkami w taki sposób, że można całkowicie obejść dodatkowy układ chłodzenia (na rysunku węże 15 i 19). Jest to rozwiązanie tymczasowe - to dodatkowe chłodzenie jednak spełnia swoją rolę - skrzynia przy tym silniku jest dość wysilona.
Nie porzucam jeszcze idei remontu tego układu - poszukam odpowiednich złącz w firmach zakuwających węże i zajmujących się hydrauliką i jak coś znajdę, to dam znać w tym wątku.
