[D2 99 4.2PB/LPG ] Nie odpala na PB ani na LPG - Problem R
[D2 99 4.2PB/LPG ] Nie odpala na PB ani na LPG - Problem R
Temat wałkowany 100 razy na forum więc szukam
............Chętnego Mechanika/Znawce tematu który pomoże zdiagnozować ową przyczynę z Trójmiasta który zmierzył się już z takim wyzwaniem.
Objawy:
Auto przez ostatnie kilka dni po odpaleniu na PB ,,PŁYWAŁO NA WOLNYCH OBROTACH'' po przejściu na LPG auto jeździło bez zastrzeżeń jak i na PB latało bdb
Wczoraj - polatałem cały dzień na PB i gdy chciałem wieczorem odpalić AUTO , musiałem kręcić bardzo długo -kilka minut.
Po długiej walce odpalał i gasł itd...w końcu odpalił na PB ale stojąc na światłach musiałem cały czas trzymać minimum 1000obr bo inaczej falował i chciał zgasnąć.
Dziś już nie chce odpalić ani na PB, anie na LPG ............ dodam, że ( gdy kiedyś padła pompa paliwa to chociaż na LPG odpalał od strzała a teraz zero reakcji : ( i to mnie matrwi..
- EWIDENTNIE DOSTAJE ZA DUŻO PALIWA , bo śmierdzi gdy go kręcę i zalewa jakby nie było iskry..
- JEDYNE BŁĘDY jakie pokazał 17535,17537 - MIESZANKA ZA BOGATA STRONA 1 i 2 oraz 16486 Przepływomierz niskie napięcie. po wykasowaniu brak...
Panowie na co stawiacie... Kto może pomóc - bardzo proszę.
Czytając na Forum przyczyn może być klika
-Eliminuje tylko CEWKI - gdyż wymieniłem rok temu
- Świece - zamówiłem ( będą na wtorek)
ale mam wrażenie, że świece to zbyt mało. Co dalej
- WTRYSKIWACZE?
- A MOŻE MAPA PB I LPG się rozjechała ?
Jakieś dobre rady
ps:
niestety nie jestem mechanikiem, więc sam nic nie zrobię
Z góry dziękuje za każdy wpis- pomoc.
............Chętnego Mechanika/Znawce tematu który pomoże zdiagnozować ową przyczynę z Trójmiasta który zmierzył się już z takim wyzwaniem.
Objawy:
Auto przez ostatnie kilka dni po odpaleniu na PB ,,PŁYWAŁO NA WOLNYCH OBROTACH'' po przejściu na LPG auto jeździło bez zastrzeżeń jak i na PB latało bdb
Wczoraj - polatałem cały dzień na PB i gdy chciałem wieczorem odpalić AUTO , musiałem kręcić bardzo długo -kilka minut.
Po długiej walce odpalał i gasł itd...w końcu odpalił na PB ale stojąc na światłach musiałem cały czas trzymać minimum 1000obr bo inaczej falował i chciał zgasnąć.
Dziś już nie chce odpalić ani na PB, anie na LPG ............ dodam, że ( gdy kiedyś padła pompa paliwa to chociaż na LPG odpalał od strzała a teraz zero reakcji : ( i to mnie matrwi..
- EWIDENTNIE DOSTAJE ZA DUŻO PALIWA , bo śmierdzi gdy go kręcę i zalewa jakby nie było iskry..
- JEDYNE BŁĘDY jakie pokazał 17535,17537 - MIESZANKA ZA BOGATA STRONA 1 i 2 oraz 16486 Przepływomierz niskie napięcie. po wykasowaniu brak...
Panowie na co stawiacie... Kto może pomóc - bardzo proszę.
Czytając na Forum przyczyn może być klika
-Eliminuje tylko CEWKI - gdyż wymieniłem rok temu
- Świece - zamówiłem ( będą na wtorek)
ale mam wrażenie, że świece to zbyt mało. Co dalej
- WTRYSKIWACZE?
- A MOŻE MAPA PB I LPG się rozjechała ?
Jakieś dobre rady
ps:
niestety nie jestem mechanikiem, więc sam nic nie zrobię
Z góry dziękuje za każdy wpis- pomoc.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2019, 11:30 przez Mikigd, łącznie zmieniany 2 razy.
Odkrec przewód od listwy paliwa sprawdź czy pompa podaje paliwo,jeśli chodzi o układ elektryczny zapłonowy jeśli kupiłeś nowe cewki i zamontowales na stare świece to prawdopodobnie cewki już też masz do wymiany instalacja lpg w samochodzie obciąża mocno układ elektryczny świece powinno się wymieniać przy gazie max 20tys km niedbalstwo przy instalacji lpg z świecami najczęściej prowadzi do uszkodzeń cewek i różnych problemów z silnikiem o układ zapłonowy przy gazie trzeba dbać.
Dziękuję za podpowiedzi.
Świece jutro będą i się okaże. (jakoś przespałem z wymianą tym razem i zrobiłem na nich około 25-30k, wcześniej wymieniałem co 15k) Na razie jedną świecę kontrolnie wyjąłem i była dość mocno usmolona jakby nie przepalał zbyt dobrze... więc może to będzie to....
Dziś odpalił na PB tylko że faluje na obrotach i mocno dymi....
Dam znać co będzie dalej........
[ Dodano: 2019-09-03, 21:42 ]
Zagadki ciąg dalszy.
-Świece wymieniłem, były czarne ... ale po pierwszej radości okazało się, że to nie to...!! (choć na pewno wymiany wymagały)
Samochód stał w sumie dwie doby, więc był zimny i zapewne wszystko co miało odparować to odparowało.
Niestety nie próbowałem go odpalić przed wymianą świec i to był błąd bo bym wiedział na 100% czy to świece czy nie.
ale... gdy wymieniłem świece
- SAMOCHÓD ODPALAŁ OD STRZAŁA I CHODZIŁ BDB
- Wraz z wzrostem temperatury silnika, zaczynał coraz bardziej falować
- pojechałem pojeździć i na LPG zasuwał IDEALNIE, na PB jakby lekko gorzej ale ujdzie..
Gdy osiagnął już 90 stopni - pojechałem na stacje beznynową zatankować i koniec
SAMOCHÓD ZNÓW KRĘCI i nie odpala (samochód zostawiłem na stacji )
Między czasie udało mi się sprawdzić błędy, które po skasowaniu już się nie pojawily ale wyglądały tak:
I tu pytanie, GDZIE JEST Zawór wentylujący, zbiornik paliwa
Bo może to ON jest przyczyną. Gdy czytam na różnych forach, to ludzie wspominają, że falowanie obrotów, bądź problem z odpaleniem może być tego skutkiem
Co o tym sądzicie ?
Świece jutro będą i się okaże. (jakoś przespałem z wymianą tym razem i zrobiłem na nich około 25-30k, wcześniej wymieniałem co 15k) Na razie jedną świecę kontrolnie wyjąłem i była dość mocno usmolona jakby nie przepalał zbyt dobrze... więc może to będzie to....
Dziś odpalił na PB tylko że faluje na obrotach i mocno dymi....
Dam znać co będzie dalej........
[ Dodano: 2019-09-03, 21:42 ]
Zagadki ciąg dalszy.
-Świece wymieniłem, były czarne ... ale po pierwszej radości okazało się, że to nie to...!! (choć na pewno wymiany wymagały)
Samochód stał w sumie dwie doby, więc był zimny i zapewne wszystko co miało odparować to odparowało.
Niestety nie próbowałem go odpalić przed wymianą świec i to był błąd bo bym wiedział na 100% czy to świece czy nie.
ale... gdy wymieniłem świece
- SAMOCHÓD ODPALAŁ OD STRZAŁA I CHODZIŁ BDB
- Wraz z wzrostem temperatury silnika, zaczynał coraz bardziej falować
- pojechałem pojeździć i na LPG zasuwał IDEALNIE, na PB jakby lekko gorzej ale ujdzie..
Gdy osiagnął już 90 stopni - pojechałem na stacje beznynową zatankować i koniec
SAMOCHÓD ZNÓW KRĘCI i nie odpala (samochód zostawiłem na stacji )
Między czasie udało mi się sprawdzić błędy, które po skasowaniu już się nie pojawily ale wyglądały tak:
I tu pytanie, GDZIE JEST Zawór wentylujący, zbiornik paliwa
Bo może to ON jest przyczyną. Gdy czytam na różnych forach, to ludzie wspominają, że falowanie obrotów, bądź problem z odpaleniem może być tego skutkiem
Co o tym sądzicie ?
Wykręciłem dziś kontrolnie nowe świece i całe zalane w PB i czarne, co ponownie zastanawia.
Gdy sprawdzam Cewki i iskre - JEST
Na świecach - pełno PALIWA, więc jakby dostaje go za dużo i nie przepala - zalewa, więc i zapłonu brak
Więc coś co steruje dawką PADŁO ?
Dziś moje podejrzenia są na Sterownik silnika 4D0907560G
kOMPUTER nie pokazuje BRAK BŁĘDÓW, co jest nie możliwe, wczesnmiej pokazywał zbyt bogata dawa, i inne a dziś mimo kręcenia O
Na dodatek nie odpala na LPG, więc nawet gdyby były problemy z dawką paliwa,pompą itd... to na LPG zawsze mogłem odpalić awaryjnie a teraz nic........
Gdy sprawdzam Cewki i iskre - JEST
Na świecach - pełno PALIWA, więc jakby dostaje go za dużo i nie przepala - zalewa, więc i zapłonu brak
Więc coś co steruje dawką PADŁO ?
Dziś moje podejrzenia są na Sterownik silnika 4D0907560G
kOMPUTER nie pokazuje BRAK BŁĘDÓW, co jest nie możliwe, wczesnmiej pokazywał zbyt bogata dawa, i inne a dziś mimo kręcenia O
Na dodatek nie odpala na LPG, więc nawet gdyby były problemy z dawką paliwa,pompą itd... to na LPG zawsze mogłem odpalić awaryjnie a teraz nic........
Co do falowania obrotów świece wymieniłeś razem z cewkami?błędy błędami u mnie przy uszkodzonych cewkach różne błędy się pokazywały łącznie z sondami...wymiana świec i cewek na te ż D3 pochwały problemy z falowaniem obrotów.Co do odpalania jeżeli sprawdziłes pompę paliwa że jest ok to sprawdź na prawej podluznicy strona pasazera łączenie kostek rozrusznika często się rozczepiaja bądź sniedzieja auto będzie kręcić a nie odpali wystarczy koło ściągnąć i masz praktycznie na dłoni.
Dziś wymieniona pompa VDO, czujnik G28 i dalej kręcił bez odpalenia.
Na pompie nie dostawał prądu, czyli komputer odłączał przekaźnik i pompa milczy.... , próba odpalenia pompy na krótko udana ale auto kręci i milczy...
W końcu decyzja o sprawdzeniu rozrządu i mam nadzieję, że nie za późno.
..... na oko widzę że między stronami jest niewielka różnica ustawień o jakieś 1- 2 zęby i pasek jest zdecydowanie za luźny. Dodatkowo rolka pompy ma 1 mm ruch, więc chyba jest coś nie tak.
Teraz tylko CHWILA NIEPEWNOŚCI i próba ponownego ustawienia czy punkty się będą zgadzały i czy w środku nie doszło do kolizji
....inaczej boję się myśleć ile $$$ to może kosztować.
Na pompie nie dostawał prądu, czyli komputer odłączał przekaźnik i pompa milczy.... , próba odpalenia pompy na krótko udana ale auto kręci i milczy...
W końcu decyzja o sprawdzeniu rozrządu i mam nadzieję, że nie za późno.
..... na oko widzę że między stronami jest niewielka różnica ustawień o jakieś 1- 2 zęby i pasek jest zdecydowanie za luźny. Dodatkowo rolka pompy ma 1 mm ruch, więc chyba jest coś nie tak.
Teraz tylko CHWILA NIEPEWNOŚCI i próba ponownego ustawienia czy punkty się będą zgadzały i czy w środku nie doszło do kolizji
....inaczej boję się myśleć ile $$$ to może kosztować.
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2019, 20:38 przez Mikigd, łącznie zmieniany 1 raz.