![]() |
![]() |
![]() |
[D3 08 ] Dystanse... ale jakie?
Przeczytałem posty odnośnie dystansów ale jednej info nie znalazłem.
Wszyscy podkreślają lepszy wygląd. Mam pytanie- czy zauważyliście wyraźnie zmianę prowadzenia auta- lepsze trzymanie drogi przy dużych prędkościach w jeździe na wprost i zmianie pasa czy lepszą trakcję na zakrętach? Jasne, że to zależy do wielu rzeczy, stan techniczny zawieszenia, wysokość zawieszenia, wielkość dystansu itd. Załóżmy, że teraz nie zależy mi na wyglądzie tylko jaki wymiar odstawienia można już realnie poczuć w jeździe?
Wszyscy podkreślają lepszy wygląd. Mam pytanie- czy zauważyliście wyraźnie zmianę prowadzenia auta- lepsze trzymanie drogi przy dużych prędkościach w jeździe na wprost i zmianie pasa czy lepszą trakcję na zakrętach? Jasne, że to zależy do wielu rzeczy, stan techniczny zawieszenia, wysokość zawieszenia, wielkość dystansu itd. Załóżmy, że teraz nie zależy mi na wyglądzie tylko jaki wymiar odstawienia można już realnie poczuć w jeździe?
Myślę że jest to tak mała zmiana że nie poczujesz różnicy, nikt raczej nie jeździ na granicy przyczepności po ulicach, więc ciężko będzie ocenić różnicę moim zdaniem. Ja raczej nie czuje.Dżordż pisze:Przeczytałem posty odnośnie dystansów ale jednej info nie znalazłem.
Wszyscy podkreślają lepszy wygląd. Mam pytanie- czy zauważyliście wyraźnie zmianę prowadzenia auta- lepsze trzymanie drogi przy dużych prędkościach w jeździe na wprost i zmianie pasa czy lepszą trakcję na zakrętach? Jasne, że to zależy do wielu rzeczy, stan techniczny zawieszenia, wysokość zawieszenia, wielkość dystansu itd. Załóżmy, że teraz nie zależy mi na wyglądzie tylko jaki wymiar odstawienia można już realnie poczuć w jeździe?
Czy ktoś z Was ma założone dystanse przód 20 mm, tył 25 mm przy feldze 19” o szerokości 9J, ET44 i oponie 255/40/19? Zawieszenie standardowe obniżone vcds-em o 20 mm.
Generalnie pomierzyłem to na aucie i wydaje się, że powinno być OK, jednak nie mam doświadczenia z dystansami i wolałbym się upewnić, aby nie wtopić 😊
Generalnie pomierzyłem to na aucie i wydaje się, że powinno być OK, jednak nie mam doświadczenia z dystansami i wolałbym się upewnić, aby nie wtopić 😊
Przeczytałem od nowa cały wątek, dużo jest o felgach 20
Ja mam 19 słoneczka i chyba polecane do nich są 20 i 25 tył, zastanawiam się czy kombinacja 20 i 30 tył nie będzie kolidować i czy optycznie nie będzie dysproporcji?? Ktoś miał taką kombinację
Ja mam 19 słoneczka i chyba polecane do nich są 20 i 25 tył, zastanawiam się czy kombinacja 20 i 30 tył nie będzie kolidować i czy optycznie nie będzie dysproporcji?? Ktoś miał taką kombinację
Z Audi były: A8 D2 2.8 A8 D3 3.7 A2 1.4 A8 D3 4.2 A4 B7 2.0PB A8 D3 3.0PB Obecnie A8 4.2 lift oraz A2
Zdecydowałem się na 25 przód i 30 tył do standardowych 19 słoneczka
Przeanalizowałem dystanse przykręcane i przelotowe. Początkowo brałem pod uwagę przykręcane ale po analizie za i przeciw tak naprawdę nic mnie nie przekonuje by stosować przykręcane, wręcz dochodzę do wniosku że przelotowe to jednak zdecydowanie prostsza konstrukcja więc pewniejsza. Przy przykręcanych jednym z argumentów było stwierdzenie że krótsze śruby... no ale w czym to konkretnie ma być lepsze? Osiowości lepszej nie uzyskamy. Przy przelotowych przynajmniej wkręcamy śruby w oryginalną piastę a przy przykręcanych już w adaptery w dystansach którym musimy zaufać że będą równie mocne jak to co daje piasta. Poza tym za trzymanie koła odpowiadają śruby i przy przelotowych wystarczy zastosować odpowiednio dłuższe i odpowiednio mocne i koniec filozofii.
Przykręcane to tak naprawdę powstały chyba głównie jako "lekarstwo" na zmianę rozstawu.
Nie pisze tego by komuś coś zarzucać bo sam w innym aucie mam RH przykręcane a teraz chcę zrobić prościej![:]](https://a8team.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Przeanalizowałem dystanse przykręcane i przelotowe. Początkowo brałem pod uwagę przykręcane ale po analizie za i przeciw tak naprawdę nic mnie nie przekonuje by stosować przykręcane, wręcz dochodzę do wniosku że przelotowe to jednak zdecydowanie prostsza konstrukcja więc pewniejsza. Przy przykręcanych jednym z argumentów było stwierdzenie że krótsze śruby... no ale w czym to konkretnie ma być lepsze? Osiowości lepszej nie uzyskamy. Przy przelotowych przynajmniej wkręcamy śruby w oryginalną piastę a przy przykręcanych już w adaptery w dystansach którym musimy zaufać że będą równie mocne jak to co daje piasta. Poza tym za trzymanie koła odpowiadają śruby i przy przelotowych wystarczy zastosować odpowiednio dłuższe i odpowiednio mocne i koniec filozofii.
Przykręcane to tak naprawdę powstały chyba głównie jako "lekarstwo" na zmianę rozstawu.
Nie pisze tego by komuś coś zarzucać bo sam w innym aucie mam RH przykręcane a teraz chcę zrobić prościej
![:]](https://a8team.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Z Audi były: A8 D2 2.8 A8 D3 3.7 A2 1.4 A8 D3 4.2 A4 B7 2.0PB A8 D3 3.0PB Obecnie A8 4.2 lift oraz A2
Przykręcane są najzwyczajniej bezpieczniejsze. Dlatego z reguły firmy przelotówki robią do 20-25mm a przykręcane jak poszukasz to i 90mm znajdziesz
I to właśnie bezpieczeństwo wynikające z długości śruby 
Bardzo dobrze wytłumaczone


Bardzo dobrze wytłumaczone

dla wyjaśnienia, większość śrub w kołach ma twardość 8.8 bądź 10.9
biorąc pod uwage te wytrzymalsze...
pierwsza cyfra to wartość granicy wytrzymałości na rozciąganie Rm - tutaj 10 x 100 MPa = 1000 MPa
druga cyfra to wartość granicy plastyczności Re ujęta w stosunku procentowym względem wytrzymałości na rozciąganie Rm - tutaj: 9 x 0,1 x 1000 MPa = 900 MPa
czyli na każdym mm2 śruby otrzymujemy maksymalne rozerwaniowe obciążenie 100N a elastyczne 90M
Co to znaczy w praktyce? Śruba m14 ma około 45mm2 średnicy przekroju czyli (1000mpa x 0,1 kg/mm2) x 45mm2 = 4500kg x 5 śrub = 22500kg wydaje sie dużo na jedno koło, nie? A to jest tylko siła wystarczająca do rozerwania śruby w miejscu łączenia przy zawieszeniu objektu pionowo z siłą przyciągania ziemską 1G. Gdy faktyczną łącznością pomiedzy śrubą a piastą jest jedynie jej gwint, który na 6-7 zwojach nie przekracza powierzchnią kontaktową 10mm2 czyli zaledwie 5T na koło siły rozrywowej a przy wykonaniu tego samego wyliczenia plastyczności zaledwie 4.5T nacisku jest w stanie wykrzywić takie połączenie...
Dodajmy do tego fakt że im dłuższe punkty podporowe pomiędzy połączeniami tym łatwiej je wykrzywić dzieląc wytrzymałość materiałową poprzez oddziaływanie elastyczne to wystarczy by nasz 2tonowy bolid z przelotami 25mm wyhamował ze 100 ze zblokowanymi kołami i wpadł w niewielką wyrwe dociskającą siłe cierną opon wytwarzającą ok 700-800nm przeciążenia.
W rezultacie patrzymy jak ładnie wygląda nasza felga jak sie toczy, mimo że nie wysiedliśmy z auta.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Pamiętam że R&H przelotowe robią co najmniej 50-ki a tej firmie raczej ufam i jeśli miałbym od nich to nie sądzę by koła biły
[ Dodano: 2020-04-24, 10:03 ]
W przytoczonym tekście jest mowa (w domyśle) o tzw najsłabszym ogniwie, ale czy aby napewno? Kto widział taką śrubę gdzie urwało się na gwincie a nie gdzieś dalej..
gwint przykręcane czy przelotowe mogą mieć identyczny więc ten argument tu mało wchodzi w rachubę. Poza tym koło nie wisi na śrubach jak się wielu wydaje, koło ma stanowić prawie jedność z piastą a śruby temu służą poprzez docisk. Za prowadzenie, osiowość czyli brak "bicia" odpowiada wypust centrujący na piaście.
To że czasem słyszymy że koło bije to najczęściej brak odpowiedniego centrowania a tak się dzieje gdy np założy się jakiś dystans bez kołnierza (zazwyczaj te kilka - kilkanaście milimetrów nie mają wcale albo za krótki) , natomiast przykręcane mają dłuższy wypust bo z reguły są już dość grube z racji schowania śrub - ot i wydaje mi cała filozofia
choć nie upieram się ![:]](https://a8team.pl/images/smilies/kwadr.gif)
[ Dodano: 2020-04-24, 10:03 ]
[/quote]drago_o pisze:Gdy faktyczną łącznością pomiedzy śrubą a piastą jest jedynie jej gwint, który na 6-7 zwojach nie przekracza powierzchnią kontaktową 10mm2
W przytoczonym tekście jest mowa (w domyśle) o tzw najsłabszym ogniwie, ale czy aby napewno? Kto widział taką śrubę gdzie urwało się na gwincie a nie gdzieś dalej..
gwint przykręcane czy przelotowe mogą mieć identyczny więc ten argument tu mało wchodzi w rachubę. Poza tym koło nie wisi na śrubach jak się wielu wydaje, koło ma stanowić prawie jedność z piastą a śruby temu służą poprzez docisk. Za prowadzenie, osiowość czyli brak "bicia" odpowiada wypust centrujący na piaście.
To że czasem słyszymy że koło bije to najczęściej brak odpowiedniego centrowania a tak się dzieje gdy np założy się jakiś dystans bez kołnierza (zazwyczaj te kilka - kilkanaście milimetrów nie mają wcale albo za krótki) , natomiast przykręcane mają dłuższy wypust bo z reguły są już dość grube z racji schowania śrub - ot i wydaje mi cała filozofia

![:]](https://a8team.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Z Audi były: A8 D2 2.8 A8 D3 3.7 A2 1.4 A8 D3 4.2 A4 B7 2.0PB A8 D3 3.0PB Obecnie A8 4.2 lift oraz A2