Forum Audi A8 Klub Polska

"mam biegłego, który mi mówi, że nie można ustalić czy to przed czy polift"

Tak na logikę- jeśli wg. tego "biegłego" nie da się ustalić, czy to przed czy polift, to w zasadzie nie da się niczego ustalić, gdyż ten "biegły" nie może mieć pewności, że auto to przedlif jak i nie ma pewności, że auto to polift. A zatem jego opinia nie może zakończyć się konkluzją, jaki to rodzaj modelu auta.
Dlatego jeśli kwestionujesz opinię biegłego to należy go zapytać jak ustalił, że to przedlift?

Może jednak należy liczyć na inteligencję sędziego, który orzeka w sprawie i sam zauważy, że opinia biegłego nie jest podparta dowodem i w zasadzie nie jest zakończona.

Może przygotować dla sądu info z różnych portali motoryzacyjnych czym jest w ogóle numer VIN i co można z niego wyczytać- ze szczegółami, to zrobi pozytywne wrażenie na sędzim, należy ten numer VIN jak najbardziej uwiarygodnić.
I kolejna info dla sądu (i tu nie wiem za bardzo jakie źródło podać? czy źródło z jakiego info czerpał FOSS na podstawie VIN to jakaś oficjalna strona fabryki Audi?), że konkretne dane z numeru VIN świadczą jednoznacznie, że o aucie można mówić jako o modelu przed czy poliftowym.

Sędzia, który zaznajomi się z tymi informacjami sam zapyta tego "biegłego" dlaczego ma problem z ustaleniem tej prostej informacji. Co prawda Ty nie jesteś biegłym ale chyba możesz w obecności sędziego zakwestionować daną opinię, zwłaszcza, że podeprzesz się konkretnymi informacjami.

Dżordż - w zasadzie masz rację, ale praktyka sądowa niestety pozwala mi przypuszczać, że muszę się troche bardziej postarać.
Jesli chodzi o różnice w wycenie to biegły ok 10.000, właściciel 20.000zł

różnica spora, ale chodzi tez o zasadę

Dżordż pisze:I kolejna info dla sądu (i tu nie wiem za bardzo jakie źródło podać? czy źródło z jakiego info czerpał FOSS na podstawie VIN to jakaś oficjalna strona fabryki Audi?), że konkretne dane z numeru VIN świadczą jednoznacznie, że o aucie można mówić jako o modelu przed czy poliftowym.

Strona z której ja korzystam jest przeznaczona dla firm współpracujących z ASO Audi i nie, nie jest ogólnodostępna.
Aby móc z niej korzystać należy posiadać login i hasło i regularnie opłacać abonament.
Aby móc w pełni wykorzystać jej możliwości konieczna jest też umowa o współpracy z jakimś ASO.

Konkretne dane z numeru VIN mówią wprost iż jest to model po-liftowy. Począwszy od samego numeru VIN i daty produkcji, poprzez wersję silnika który montowany był w po-lifcie, a kończąc na całej masie części zamiennych nadwozia czy wnętrza które są inne dla przed i po lifta.

jedno mnie zastanawia - żona sprzedała (w domyśle sama) w małżeństwie
auto nie jest rejestrowane na dwie osoby?

Muszę jednak zwrócić honor temu biegłemu i nie zgodzić się z obecnymi tutaj opiniami, że najpewniej jest idiotą. Otóż ustalenie co to za model jest tak niesłychanie proste, że przyjęcie, iż ten biegły może mieć z tym problem jest mniej więcej tak wiarygodne jak to, że np. biegły z zakresu kynologii ma problem z odróżnieniem pudla od dobermana, nie mówiąc już o odróżnieniu psa od kota.
Zatem skoro to jest takie proste to dlaczego jest takie skomplikowane?
Być może jest to spiskowa teoria aczkolwiek wiele już w życiu widziałem, właśnie w kwestiach opinii biegłych. Jednej stronie zależy aby był to przedlift, drugiej aby był to polift. Może biegły oczekuje aby go "przekonać" jaki to ostatecznie powinien być model auta zakładając, że do tej pory już go ktoś nie "przekonał".