Forum Audi A8 Klub Polska

Cześć koledzy, rozebrałem przód w mojej Audi, żeby sprawdzić wycieki i wymienić pasek osprzętu.

Z prawej strony, od frontu przy obudowie termostatu był widoczny tak jakby płaszcz czarnego oleju, który leciał dalej do alternatora, gdzie z płaszcza zrobił się w zasadzie kożuch. Niestety nie jestem w stanie określić czy to jakiś aktualny wyciek czy pozostałości po starym. Puki co jestem w trakcie oczyszczania tego.

Po wewnętrznej stronie z kolei widać wyraźnie świeże ślady oleju od okolic węża wodnego przy obudowie termostatu, do obudowy filtra olejowego, gdzie jest dookoła morko i dalej na dół.

Pod uszczelką pokrywy zaworów widać ewidentny wyciek, mam już nowy komplet uszczelek na obie głowice, także będzie wkrótce wyeliminowany.

I tu pojawia się moje pytanie, czy w tych okolicach są jakieś podzespoły, które mogą przeciekać i na które warto zwrócić uwagę? Wyciek wydaje mi się podejrzanie duży jak na samą uszczelkę.

Dzięki za podpowiedzi
Dawid

Tu z przodu może być wyciek z uszczelniacza wałka rozrządu, wydechowego, ssącego, albo z obu.

Dzięki kolego, sprawdziłem i faktycznie jest widoczny wyciek przy wałku wydechu. Czy wymiana tego jest bardzo skomplikowana?

Ogólnie to strasznie mi pod górkę robi, dziś miała być poskładana góra, ale przy odkręcaniu w dwóch śrubach na górze wyrobił się torx, a nie miałem że sobą odpowiedniego sprzętu, żeby to odkręcić. Do tego miła niespodzianka w ASO, jedna śruba 26 zeta, a tak naprawdę wymiany wymagałoby ok. 8 + jedna na środku, a ta już 44.

Jeszcze raz dzięki
Dawid

Edit: Już znam mniej więcej temat odnośnie wymiany

dave90 pisze:Dzięki kolego, sprawdziłem i faktycznie jest widoczny wyciek przy wałku wydechu. Czy wymiana tego jest bardzo skomplikowana?

Zgodnie ze sztuką...
zablokować wał korbowy w pozycji 0, zdjąć pasek rozrządu, zdjąć koło zębate paska rozrządu, usunąć stary uszczelniacz, dokładnie oczyścić, odtłuścić, nabić nowy uszczelniacz, poluzować zębate koło rozrządu na drugiej głowicy, zablokować wałki rozrządu w pozycji 0, założyć i ustawić pasek rozrządu.

dave90 pisze: Ogólnie to strasznie mi pod górkę robi, dziś miała być poskładana góra, ale przy odkręcaniu w dwóch śrubach na górze wyrobił się torx, a nie miałem że sobą odpowiedniego sprzętu, żeby to odkręcić. Do tego miła niespodzianka w ASO, jedna śruba 26 zeta, a tak naprawdę wymiany wymagałoby ok. 8 + jedna na środku, a ta już 44.

Jakby coś to myślę, że mam takie śruby na stanie - używane, z demontażu, nie obrobione.