Witam forumowiczów. Nadszedł czas ze zebrałem fundusze i obmyślałem co sobie kupić. Po głowie zawsze chodziło mi w124, potem jakoś to przeszło także w nowsze auta typu CLS albo BMW E38. Siedząc tak kilka miesięcy zbierając informacje, szukając plusów/minusów i pierdyliard innych przemyśleń, olśniło mnie i zapragnąłem mieć AUDI S8 D2
Zacząłem siedzieć na forach i szukać. W ogłoszeniach otomoto/olx bryndza, totalne zajazdy powystawiane po 20-30 tysięcy. Na fejsbukowych forach bryndza taka sama.
W końcu pojawiła się jakaś oferta na fejsie s8 200 km od domu, która na zdjęciach wyglądała znośnie i trzymała się kupy.
Najlepsze, że w moim mieście kilka dni wcześniej miałem opcję zakupu s8 d2, ale się czaiłem i gośc ją sprzedał i pozostałem z niczym, więc od razu popędziłem te 200 km.
Na pierwszy rzut oka, auto było zadbane, żadnych wgniotek, zadrapań, uszkodzeń, środek także zadbany. Można powiedzieć, że cena i tak była z tych dolnych, ale dobra wziąłem ją, stwierdziłem, że co wyjdzie zrobię to będę wiedział co mam Najśmieszniejsze, że sprzedający wrzucił na felgi jakieś 13-letnie zimówki i podmienił akumulator tak szybko, że zapomniał dokręcić klemy:D
MOJE AUDI TO POLIFTOWE S8 z 2000 roku 4.2 v8 AQH 360 km, przebieg 255 000 km, w kolorze LZ5L, środek także granatowy.
Z wyposażenia: BOSE, NAVI, ELEKTRYCZNE FOTELE, ELEKTRYCZNA KOLUMNA KIEROWNICY, ZAGŁOWKI PRZOD TYŁ ELEKTRYCZNE, TYLNA KANAPA ELEKTRYCZNA, ROLETA TYLNEJ SZYBY, XENON, SERVOTRONIC, (niestety nie ma szyberdachu).
Po zakupie poszedł wór pieniedzy, ale auto oddaje radością z jazdy:
-opony letnie Hankook 245/45/18
-nowy akumulator
-nowe zaciski hamulcowe , tarcze i klocki tył
-wszystkie nowe przewody hamulcowe + nowy płyn
-wszystkie oleje, filtry (silnik,skrzynia,dyferencjał)
-wymiana drążków kierowniczych
-łożyska przy półosi
-uszczelnienie miski olejowej
To był pierwszy rzut poprawek.
Następnie znowu było coś do roboty:
-wymiana przewodu wspomagania bo oczywiście zaczął cieknąć
-wymiana wszystkich amortyzatorów
Next:
- wymiana wału napędowego (cały czas skrzypiał przy niskich prędkościach, mega wk***** rzecz)
-piaskowanie malowanie i zabezpieczenie tylnich i przednich sanek zawieszenia i baku
-wymiana całego tylnego zawieszenia w tym tulei sanek
-wymiana tulei przednich sanek
-adaptacja zacisków z D3 do tego nowe tarcze i klocki
-po wszystkim jeszcze zbieżność/geometria
Oczywiście w międzyczasie jeszcze dodatkowo zrobiłem:
-wymiana soczewek w xenonach na zregenerowane (stare były praktycznie czarne i wypalone dawały światło na metr przed autem, po wymianie kolosalna różnica)
-wymiana maglownicy na zregenerowaną, stara miała zayebisty luz
-wymiana uszczelek pokrywy zaworów plus nowe świece
Do tego porobiłem pomniejsze pierdoły:
1. lakierowanie dekielków od felg avus 2
2.lakierowanie zacisków od D3
3.naprawa boczka drzwi kierowcy, powyrywane zatrzaski
4. renowacja skór zestawem COLORLOCK
5.wymiana żarników xenon
6.naprawa licznika , wymiana wyświetlaczy
7. renowacja kierownicy nowe obszycie
8. naprawa siłowniczka klapy (objawy ukazały się przy zminiejszych temperaturach, po zamknięciu z pilota siłownik długo "mielił" - pomogła zwykła wymiana gumki na nową, stara popękana
9.wymiana gałki zmiany biegów na drewnianą
10. zakup lusterek chrom (moja wersja według VIN miała lakierowane w kolor nadwozia)
Co w planach na 2025 ?
1.Zmiana felg na 19 cali , udało się dorwać wymarzone : 3SDM 0.06
2. Zapewne zajmiemy się rozrządem
3. Zrobimy trochę detailingu - korekta lakieru jakiś wosk
Czas pokaże
AUDI S8 D2 FL by Bart3kk
AUDI S8 D2 FL by Bart3kk
Ostatnio zmieniony 26 lis 2024, 20:17 przez Bart3kk, łącznie zmieniany 1 raz.
- dice111
- Moderator
- Posty: 6004
- Rejestracja: 16 maja 2009, 01:18
- Moje auto: S8 D2
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Imię: AHC by MTM
- Lokalizacja: Těšin
I git Niech służy. Porównując do w/w, przynajmniej ruda Ci tego nie zeżre.
Z braku szyberdachu bym się akurat cieszył - jeden problem masz z głowy.
Jak już tyle robiłeś z dołu, to warto sobie też dać w ocynk jak w dobrym stanie, albo zmienić na dorabiane z nierdzewki (te i poprzeczną) mocowania baku, linek (jakbyś zmieniał itp pierdół co może chwytać). Ja nie jestem zwolennikiem poliuretanów, bo jak wsadzisz nowe gumy to i tak wytrzymają lata, auto się robi podobno zbyt sztywne na nich (chociaż niby są dwa rodzaje, ale ludzie co to montowali nie widzą różnicy). Kolor zacisku i wybór samego zacisku - rzecz gustu, hamuje to lepiej, ale warto wsadzić sobie 6 tłoka, chyba, że te miałeś za pół-darmo. A co do zacisku tył - nowy czy stary, są i tak do dupy, żrą szybko klocki i lubią się zapiekać, lepszy wybór - Phaeton/RS6 C5.
Z tym wałem to ciekawa sprawa, pierwszy raz słyszę żeby skrzypiał.
Jaki amory wrzuciłeś ? Bilsteina ?
Zaworek serva tez Ci zmienili, czy miałeś go w dobrym stanie z przewodem ?
Soczewki jakie wpadły ? większe evoxy ? wciąż xenon, nie chciałeś biLEDa ?
Bezawaryjności i braku wycieków życzę (co niestety pewnie wyjdzie za jakiś czas), jak nastawników nie słychać i skrzynia nie szarpie to na razie większych kosztów miec nie powinieneś.
PS - wrzuć se znaczki starego typu, takie jakie mają być w tym roczniku (jak na liczniku)
Z braku szyberdachu bym się akurat cieszył - jeden problem masz z głowy.
Jak już tyle robiłeś z dołu, to warto sobie też dać w ocynk jak w dobrym stanie, albo zmienić na dorabiane z nierdzewki (te i poprzeczną) mocowania baku, linek (jakbyś zmieniał itp pierdół co może chwytać). Ja nie jestem zwolennikiem poliuretanów, bo jak wsadzisz nowe gumy to i tak wytrzymają lata, auto się robi podobno zbyt sztywne na nich (chociaż niby są dwa rodzaje, ale ludzie co to montowali nie widzą różnicy). Kolor zacisku i wybór samego zacisku - rzecz gustu, hamuje to lepiej, ale warto wsadzić sobie 6 tłoka, chyba, że te miałeś za pół-darmo. A co do zacisku tył - nowy czy stary, są i tak do dupy, żrą szybko klocki i lubią się zapiekać, lepszy wybór - Phaeton/RS6 C5.
Z tym wałem to ciekawa sprawa, pierwszy raz słyszę żeby skrzypiał.
Jaki amory wrzuciłeś ? Bilsteina ?
Zaworek serva tez Ci zmienili, czy miałeś go w dobrym stanie z przewodem ?
Soczewki jakie wpadły ? większe evoxy ? wciąż xenon, nie chciałeś biLEDa ?
Bezawaryjności i braku wycieków życzę (co niestety pewnie wyjdzie za jakiś czas), jak nastawników nie słychać i skrzynia nie szarpie to na razie większych kosztów miec nie powinieneś.
PS - wrzuć se znaczki starego typu, takie jakie mają być w tym roczniku (jak na liczniku)
Black Cars Matters
Poliuretany akurat włożone te mniej twardsze, żółte są bardziej sportowe.
Amory wsadziłem komplet kayaby przynajmniej tak mi wyszło z katalogu , miałem plany na Bilsteiny, ale jakiś problem był z dostępnością od ręki, a tylne już miałem całe mokre.
Ogólnie ciężko mi stwierdzić, eska na pewno trochę zesztywniała,czuć to, ale jeździ się pewnie, bo wcześniej wydawała się taka rozmemłana w jeździe.
Zawór servotronic o dziwo był ok, kabelki też trzeba było tylko je opleść na nowo bo były poprzecierane. Co do piaskowania to akurat te elementy od mocowania też zostały zrobione.
Co do silnika na szczęście nie słychać żadnych odgłosów niepokojących, więc może nastawniki jeszcze posłużą
Co do świateł, zostawiłem wszystko oryginalnie. Po wymianie soczewek i polerowaniu lamp, jasność świecenia jest zadowolajaca , nie jest to współczesny Full LED, ale daje radę.
Amory wsadziłem komplet kayaby przynajmniej tak mi wyszło z katalogu , miałem plany na Bilsteiny, ale jakiś problem był z dostępnością od ręki, a tylne już miałem całe mokre.
Ogólnie ciężko mi stwierdzić, eska na pewno trochę zesztywniała,czuć to, ale jeździ się pewnie, bo wcześniej wydawała się taka rozmemłana w jeździe.
Zawór servotronic o dziwo był ok, kabelki też trzeba było tylko je opleść na nowo bo były poprzecierane. Co do piaskowania to akurat te elementy od mocowania też zostały zrobione.
Co do silnika na szczęście nie słychać żadnych odgłosów niepokojących, więc może nastawniki jeszcze posłużą
Co do świateł, zostawiłem wszystko oryginalnie. Po wymianie soczewek i polerowaniu lamp, jasność świecenia jest zadowolajaca , nie jest to współczesny Full LED, ale daje radę.