![]() |
![]() |
![]() |
[D2 96 4.2PB/LPG ] drgania kierownicy przy 120 km/h
[D2 96 4.2PB/LPG ] drgania kierownicy przy 120 km/h
pojechałem sobie na wczasy i na autostradzie zauważyłem, że gdy zbliżam sie do prędkości 120 km/h zaczyna lekko drgać kierownica, drgania ustępują przy około 130 km/h. Pojechałem do wulkanizatora, wrzucił koła na wyważarkę i jest ok więc co może być grane ??
stawiam na wyważarkę , pojechał bym na twoim miejscu do innego wulkanizatora i bym sprawdził jeszcze raz .
Nie ma to jak 4.2 Quattro 
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.

Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.

Wypalanie DPF Audi A6 i A8.

Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.

Może być wiele powodów. Przerabiałem to u mnie kilkanaście razy. Najczęściej te drgania powodują: Końcówki drążków kierowniczych, felgi krzywe, opony przyhamowane (wyważą się ale dalej będą biły), podpora wału może być guma sparciała i już się kończy, skrzynia biegów itd itp. Oby to było coś prostego bo inaczej będziesz się dłuugo męczył i szukał.
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
wczoraj byłem w trasie i drgania przy 120km to pikuś, podczas hamowania z prędkości 100-140 km/h ( przed światłami w celu wytracenia prędkości, bez zadziałania ABS-u) Niunia dostała drgań, że aż pasażerowie się wystraszyli łacznię ze mną. Efekt jakbym jechał po wyboistej drodze; puszczenie i ponowne wciśnięcie pedału hamulca to samo. Pedał lekko drgał, kierownica to samo. Znajomy mechanik przez telefon powiedział, że mogą być krzywe tarcze hamulcowe, jak wcześniej wymieniałem klocki to jeden z tłoczków był zatarty, ale został rozruszany.
Strach teraz jeździć szybciej
zauważyłem, że jak tarcze są zimne to jest w miarę ok
Strach teraz jeździć szybciej
zauważyłem, że jak tarcze są zimne to jest w miarę ok
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Miałem to samo, tez myślałem że to tarcze. Przyczyną były końcówki drążkówrobsonik4 pisze:wczoraj byłem w trasie i drgania przy 120km to pikuś, podczas hamowania z prędkości 100-140 km/h ( przed światłami w celu wytracenia prędkości, bez zadziałania ABS-u) Niunia dostała drgań, że aż pasażerowie się wystraszyli łacznię ze mną. Efekt jakbym jechał po wyboistej drodze; puszczenie i ponowne wciśnięcie pedału hamulca to samo. Pedał lekko drgał, kierownica to samo. Znajomy mechanik przez telefon powiedział, że mogą być krzywe tarcze hamulcowe, jak wcześniej wymieniałem klocki to jeden z tłoczków był zatarty, ale został rozruszany.
Strach teraz jeździć szybciej
zauważyłem, że jak tarcze są zimne to jest w miarę ok
U mnie była właśnie taka przyczyna (jedna z tarcz miała bicie około 5 dziesiątych milimetra)
Po przetoczeniu tarcz i założeniu nowych klocków problem ustał. Nawet jak hamowałem ostatnio z 200 do 100 bo mi baran zajechał drogę nie było problemu. Jedyny problem to piszczące klocki. Mimo że hamują bardzo dobrze to strasznie piszczą(TRW)
Po przetoczeniu tarcz i założeniu nowych klocków problem ustał. Nawet jak hamowałem ostatnio z 200 do 100 bo mi baran zajechał drogę nie było problemu. Jedyny problem to piszczące klocki. Mimo że hamują bardzo dobrze to strasznie piszczą(TRW)
Dążenie do doskonałości.