[D2 95 4.2PB ] Gaśnie podczas hamowania
szamil1 Tak jak w poprzednim poście napisałem wyłącz Caps Lock. Bo to w internecie oznacza krzyk, a nikt nie jest tu głuchy.szamil1 pisze:HEJ JA MIAŁEM PODOBNY PROBLEM STAWAŁO MI AUTO JAK WCHODZIŁO NA BIEG JAŁOWY LUB OSTRO SKRĘCIŁEM KIEROWNICĄ I HAMOWAŁEM ALBO SPADAŁO Z OBROTÓW ALE WYMIENIŁEM PRZEPUSTNICE I WSZYSTKO WRÓCIŁO DO NORMY POZDRAWIAM.
[ Dodano: 2010-07-13, 18:02 ]
KOSZT TAKIEJ PRZEPUSTNICY NA SZROCIE 150
Dążenie do doskonałości.
Wczoraj sprawdziłem dolot powietrza do filtra i od filtra do przepustnicy - według mnie wszystko jest szczelne i ok - nie powinien łapać powietrza gdzieś bokiem
Przepustnicy nie wyciągałem ale od razu zauważyłem że te zapadki (szczególnie mała) jest brudna. Wyczyściłem wszystko benzyną estrakcyjną no i zobaczymy. \
Przed przystąpieniem do pracy sprawdziłem auto Vagiem i żadnych błędów nie ma...
Zobaczymy czy en zabieg coś da bo po wyczyszczeniu przepustnicy 30 minut na biegu jałowym ana PB i 30 minut a LPG i nie zgasł ani razu, pojeździłem trochę po mieście, znowu 10-15 jałowym pracował i też nie zgasł.
[ Dodano: 2010-07-16, 08:00 ]
No chyba nie pomógł zabieg który wykonałem, ponieważ autko wczoraj późnym wieczorem po wyjeździe z garażu pracowało na LPG i po kilku minutach zgasło. Po odpaleniu wszystko ok. Zobaczę jak się sytuacja powtórzy to uznam że nie był to przypadek i będę dalej szukał
Przepustnicy nie wyciągałem ale od razu zauważyłem że te zapadki (szczególnie mała) jest brudna. Wyczyściłem wszystko benzyną estrakcyjną no i zobaczymy. \
Przed przystąpieniem do pracy sprawdziłem auto Vagiem i żadnych błędów nie ma...
Zobaczymy czy en zabieg coś da bo po wyczyszczeniu przepustnicy 30 minut na biegu jałowym ana PB i 30 minut a LPG i nie zgasł ani razu, pojeździłem trochę po mieście, znowu 10-15 jałowym pracował i też nie zgasł.
[ Dodano: 2010-07-16, 08:00 ]
No chyba nie pomógł zabieg który wykonałem, ponieważ autko wczoraj późnym wieczorem po wyjeździe z garażu pracowało na LPG i po kilku minutach zgasło. Po odpaleniu wszystko ok. Zobaczę jak się sytuacja powtórzy to uznam że nie był to przypadek i będę dalej szukał
Uuu już zapomniałem o tym temacie. Powiem tak do dzisiejszego dnia nie wiem jaka jest przyczyna, iż auto od czasu do czasu zgaśnie. Mam ten problem do dzisiaj a jako że auto gaśnie średnio raz lub dwa razy w okresie 2 miesięcy olałem temat. Jedyną prawidłowością do jakiej doszedłem to to, iż nie dzieje się to na PB. Jeździłem na wiosnę około 2 miesięcy na PB i nie zgasł ani razu.
Na LPG pytałem się gazownika kilka razy, Sprawdzali mi instalkę, mapy, czujniki itp i powiedzieli że wszystko jest tak, jak powinno być i tyle.
Nie mogę dojść do tego co jest przyczyną gaśnięcia: Tak jak pisałem wcześniej dzieje się to rzadko. Najczęściej jak auto chodzi na wolnych obrotach na postoju lub czasami zdarzyło się jak jechałem na małych obrotach praktycznie muskając gaz i w pewnym momencie jak chciałem dodać gazu auto w ułamku sekundy zgasło i zapaliło (siłą rozpędu). Nie zwracam już na to uwagi, ostatnie 2 miesiące może zrobiło tak raz więc nie wiem jak to traktować jako sporadyczny wypadek czy usterkę której należy szukać ???
Na LPG pytałem się gazownika kilka razy, Sprawdzali mi instalkę, mapy, czujniki itp i powiedzieli że wszystko jest tak, jak powinno być i tyle.
Nie mogę dojść do tego co jest przyczyną gaśnięcia: Tak jak pisałem wcześniej dzieje się to rzadko. Najczęściej jak auto chodzi na wolnych obrotach na postoju lub czasami zdarzyło się jak jechałem na małych obrotach praktycznie muskając gaz i w pewnym momencie jak chciałem dodać gazu auto w ułamku sekundy zgasło i zapaliło (siłą rozpędu). Nie zwracam już na to uwagi, ostatnie 2 miesiące może zrobiło tak raz więc nie wiem jak to traktować jako sporadyczny wypadek czy usterkę której należy szukać ???
Odgrzewam.
Zdarzyło mi się to dwa razy. Dawno dawno temu i dziś. Jadąc do ojców miałem skrzynię zblokowaną na tip. Przejechałem jakieś 800m Jak dojeżdżałem do uliczki osiedlowej włączyłem D
Kierunek, skręcam w prawo i niunia zgasła. Zonk
Szybko na N i odpał. Autko pali od strzału, czy ciepła czy zimna. Obroty równe CATa brak. Jutro podłącze kompa zobaczymy co wypluje
Zdarzyło mi się to dwa razy. Dawno dawno temu i dziś. Jadąc do ojców miałem skrzynię zblokowaną na tip. Przejechałem jakieś 800m Jak dojeżdżałem do uliczki osiedlowej włączyłem D
Kierunek, skręcam w prawo i niunia zgasła. Zonk
Szybko na N i odpał. Autko pali od strzału, czy ciepła czy zimna. Obroty równe CATa brak. Jutro podłącze kompa zobaczymy co wypluje
Witam. moja audi to D2 2.8 ACK manual ,mam problem podobny do wszystkich .... Jak zimna odpala ładnie , jak się nagrzeje do 90 stopni obroty spadają do ok 300/400 obr,ale silnik nie gasnie, ale jak np: jadę i wysprzęgle ,silnik spada z obrotów i gaśnie ,no chyba że lekko puknę w pedał gazu to przeżyje ale obroty są bardzo niskie. czy to jest też wina przepustnicy? dodam ze vag nic nie pokazuje żadnych błędów.