[D3 06 4.2FSI ] Nie podnosi się - problem z zawieszeniem

mlody1978 · Post autor: **mlody1978** » 13 sty 2012, 16:32

witam,

od jakiegos czasu mam problem z zawieszeniem. najpierw zaczelo sie od wycieku w amortyzatorach (auto siadlo totalnie do ziemii), za tym poszla pompa. Zgodnie z zaleceniem mechanika wymienilem obydwa amorki oraz pompe (przestala dawac prawidlowe cisnienie) aby zlikwidowac objawy wycieku. Teraz niby wszystko jest juz ok, komputer nie pokazuje zadnych bledow, ale mino wszystko auto sie nie podnosi. Co moze byc tego przyczyna. Bardzo prosze o pomoc, walcze juz z tym ok miesiac.

dzieki z gory za kazdy komentarz

wolek · Post autor: **wolek** » 14 sty 2012, 20:37

nie pokazuje błędów?? dziwne jak masz VCDS`a zrób testy wykonywawcze, wymieniłeś amorki>?? spoko a zrobiłeś adaptacje wysokości zawieszenia? z dokłądnym pomiarem odległości środka otworu centrującego względem błotnika? dziwna sprawa bo jeśli się nie podnosi a dostaje informacje że ma się podnieść to wywali błąd o przerwie w układzie jak coś padnie lub braku komunikacji z jakimś podzespołem... Sprawdź sławny przekaźnik odpowiedzialny za podanie + na kompresor.

mlody1978 · Post autor: **mlody1978** » 15 sty 2012, 06:46

witam, musialem wymienic rowniez drugi amorek (okazal sie jednak nieszczelny) i teraz juz wszystko wyglada ok, poza jedna rzecza. Pomimo ze wczoraj bo kliku godzinach wyjazdu z garazu nie bylo zadnych dziwnych objawow, rano zauwazylem ze samochod jakby byl niewypoziomowany (prawa strona kilka centymetrow nizej). Po otwarciu drzwi, samochod sie wypoziomowal i podczas jazdy wszystko w porzadku. Nie rozumiem jednak co moze byc przyczyna powyzszego problemu. Czy kalibracja / adaptacja wysokosci (ktorej jeszcze nie wykonalem) moglaby rozwiazac problem ??

dzieki z gory za opinie

wolek · Post autor: **wolek** » 16 sty 2012, 11:01

zdecydowanie konieczna jest po wymianie bo ustala punkty wysokości 4 miechow osobno. ale jeśli po nocy stoi nierowno to dalej szukał bym przecieków. zrob test:
wieczorem na dopiero co zgaszonym aucie i wypoziomowanym sprawdz ciśnienie w akumulatorze powietrza i zapisz je sobie gdzieś następnie rano wsiadasz podlączasz lapka i sprawdzasz jaki był ubytak. procedure kalibracji znajdziesz na stronie RossTech.
pozdrawiam i powodzenia Michal link dla ciebie rosstech

mlody1978 · Post autor: **mlody1978** » 16 sty 2012, 14:21

faktycznie byl przeciek - niedokrecona rurka przy zaworze od amorka. jeszcze musze wykonac re-kalibracje zgodnie z powyzszym zaleceniem i powinno byc ok.

jeszcze jedno, jak wjezdzalem do garazu podziemnego dzisiaj, to zapalila sie na kilka sekund zielona kontrolka.

Co ona wlasciwie sygnalizuje skoro auto mam ustawione w trybie komfort, chyba nie informuje mnie o niskim poziomie zawieszenia...???

moze jestem przewrazliwiony, ale po ostatnich przebojach z zawieszeniem nie czuje sie komfortowo jak mi sie cos zapala

FOSS · Post autor: **FOSS** » 16 sty 2012, 14:26

mlody1978 pisze:faktycznie byl przeciek - niedokrecona rurka przy zaworze od amorka.

No widzisz, a jednak... tak jak pisałem na PW.

mlody1978 pisze:jeszcze jedno, jak wjezdzalem do garazu podziemnego dzisiaj, to zapalila sie na kilka sekund zielona kontrolka.

Co ona wlasciwie sygnalizuje skoro auto mam ustawione w trybie komfort, chyba nie informuje mnie o niskim poziomie zawieszenia...???

Zielona mignęła w chwili kiedy auto próbowało się automatycznie wypoziomować... wjeżdżając do garażu był mocny przechył więc w jednych amorach upuścił powietrza a do innych dmuchnął więcej... to akurat nic niepokojącego ;-)