Post
autor: tomekzabrze » 21 maja 2012, 12:13
jelsi lusterka sa na pewno anodyzowane a nie lakierowane klarem czy czyms takim to na innym forum znalazlem taki sposob na pozbycie sie powloki a potem monza juz polerowac pasta na wysoki połIysk
Sypiesz ok 100 g (s łynny kret do udrazniana rur) na litr wody (letniej, i tak się zrobi ciepła)- uwaga
bardzo żrące, może pryskać
Jak się rozpuści to wkładasz detal i patrzysz jak się "gotuje" - uwaga
rób to na powietrzu - wydziela się wodór, którego mieszanina z tlenem
jest silnie wybuchowa.
Po parunastu minutach, wyjmij, dobrze wypłucz w ciepłej wodzie a potem
przepoleruj autosolem jesli chcesz na lusterko, albo zostaw jak jest to
będzie naturalne alu - tylko dobrze wypłucz i wytrzyj bo może zczernieć.
Pozdro
Kret nie rozpuszcza farb i lakierów
NaOH czyli kret rozpuszcza glin - czyli główny składnik stopu aluminium - i tlenki glinu czyli powierzchnie anodowane - przeważnie zdobione barwnikiem, uwięzionym w mikroporowatej strukturze tlenku, a następnie zamkniętej przez odpowiednią obróbkę termochemiczną.
Anodowane aluminium jest bardziej odporne na warunki atmosferyczne niż polerowane, ponieważ tlenek glinu wytworzony w kontrolowanych warunkach cechuje się szczelnością i twardością (porównywalną ze stalą hartowaną!) powłoki na całej powierzchni. Inaczej sprawa ma się przy aluminium polerowanym gdzie tlenek powstaje spontanicznie i powierzchownie, co powoduje tzw. śniedzenie.
Także przed kąpielą w krecie dobrze jest przepolerować wstępnie element z wszelkich zanieczyszczeń, a po zanurzeniu go w roztworze mieszać zawartość. Nie przesadzać z czasem zanurzenia bo powstaną wżery ot cała filozofia.