Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. Pożyczyłem od ojca jego audi i i po którymś odpaleniu po krótkim postoju zaczął się wydobywać dziwny dźwięk, takie jakby miauczenie delikatne. Najpierw myślałem, że to z silnika nawiewu gdyż słyszałem go ze środka deski. Po calkowitym wyłączeniu nawiewu moja koncepcja upadła gdyż dźwięk nadal był słyszalny. Zobaczyłem, że dopiero po zgaszeniu silnika ustępuje. Odpaliłem więc silnik i zacząłem szukać po maską. Dźwięk się wydobywał z takiej jakby kratki nad silnikiem,zaznaczyłem miejsce strzałką na fotce (niestety nie mialem zdjęcia gdzie by była ona widoczna.

No i teraz gorsza rzecz. Dojeżdżając do domu zobaczyłem, że temperatura wzrosła do jakiś 95st, co jest dziwnym objawem, gdyż od jakiś dwóch miesięcy zepsuł sie termostat i nie dość, że sie wolno nagrzewała to temp utrzymywała się w okolicy 80st.
Bardzo prosze o pomoc ponieważ mam jutro lecieć w trasę około 600km...

.

skoro byl zepsuty termostat to moze teraz sie zawiesil i niema obiegu jest caly czxas zamkniety a wczesniej mogl byc caly czas otwart ciezko powiedziec....... tak to jest jak sie nie wyeliminuje usterki tylko tak jezdzi to potem wiecej klopotu moze byc......

Albo się kończy silnik dmuchawy (wytarty komutator lub łożyska) albo dobiega końca żywot pompy obiegowej cieczy chłodzącej. Wyłącz całkowicie nadmuch i sprawdź czy hałas zniknie, a po zgaszeniu silnika włącz REST na panelu, jeśli będzie miałczeć dalej, pewnie pompa obiegowa (częsty przypadek).

k44761 Dzięki bardzo za konkretna odpowiedź!!! Najprawdopodobniej jest to właśnie ta pompka, REST działa, a miauczenie nie jest zależne od dmuchawy, jeśli się ujawnia, to po zapłonie lub po jakimś czasie na chodzącym silniku. Halas wydawało mi się, że dobiega z okolicy wentylatora lub z deski rozdzielczej (kratki środkowe). Czyli by się zgadzało. Jeszcze raz bardzo dziękuje za konkretną odpowiedź, a do kolegi tomekzabrze mam prośbę, że jeśli już sili się na pisanie, to nie baw sie w moralizowanie bo to niczemu nie służy a tylko zaśmieca forum. Każdy spodziewa się konkretów zadając pytanie a nie dupereli. Doczytałem się już, że temp 95 z klimą i w korkach nie jest niczym dziwnym. Niepotrzebnie spanikowałem bo byłem przyzwyczajony do tych 80-85 jak również niepotrzebnie powiązałem te dwie rzeczy.
pzdr