[D2 95 4.2PB ] 120 stopni a chłodnica zimna!!?
[D2 95 4.2PB ] 120 stopni a chłodnica zimna!!?
Witam. W niedziele skończyłem w końcu wymieniać silnik. Zostawiłem w silniku stary termostat firmy BEHR. Po zalaniu silnika płynem i odpaleniu była pierwsza jazda, kasacja błędów i oczywiście odpowietrzanie, temperatura silnika wynosiła ponad 90 stopni i szła do góry a chłodnica zimna.
Wiec zaliczyłem sklep kupiłem nowy termostat firmy FEBI założyłem go dzisiaj i dalej temperatura rośnie.
1: Sprawdziłem termostat, i się otwiera.
2: Pompa wody pompuje ( gorąca nagrzewnica i płyn przelewa się do zbiorniczka ).
3: Dmuchałem powietrze w chłodnice i nie jest zapchana.
4: Nie mam już pomysłów co dalej robić :-(
Wiec zaliczyłem sklep kupiłem nowy termostat firmy FEBI założyłem go dzisiaj i dalej temperatura rośnie.
1: Sprawdziłem termostat, i się otwiera.
2: Pompa wody pompuje ( gorąca nagrzewnica i płyn przelewa się do zbiorniczka ).
3: Dmuchałem powietrze w chłodnice i nie jest zapchana.
4: Nie mam już pomysłów co dalej robić :-(
Ostatnio zmieniony 13 cze 2012, 00:55 przez zeber, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystkie przewody układ chłodzenia robią się gorące oprócz tego węża co wychodzi od dołu chłodnicy i idzie do termostatu. Jak silnik jest gorący to jak ściągnę wąż co jest przy termostacie to wylewa się płyn z silnika a na zimnym silniku nie. Termostatu nie można założyć odwrotnie. Wcześniej wszystko było dobrze, tylko że miałem inny silnik.
No mozna to tak zrobic... tylko pamietaj zeby silnik byl wtedy zimny...bo jak wlejesz zimnej wody do goracego silnika...to wtedy bedzie blok do wymiany ;/ ale gdy bedzie zimny to znowu termostat bedzie zamkniety... Mam jeszcze jedna watpliwosc....w A8 mamy jeden czy 2 termostaty??? Bo to byloby istotne info...zapytaj kolege tomek87...on napewno bedize wiedzial bo juz sie narozbieral ABZtów albo scheryfisch'a
-
- Super Klubowicz
- Posty: 1400
- Rejestracja: 31 maja 2010, 23:09
- Lokalizacja: Wrocław
ja mam to samo, temperatura 115- 120 stopni, wymieniłem już czujnik na dole w chłodnicy, czujnik w silniku i dwa razy juz termostat, dzis wymieniam cała chłodnicę i mam nadzieje ze wkońcu uporam sie z problemem, dodam ze mechanik stwierdził poprawne działanie pompy, bo słyszałem ze może sie obluzować wirnik w pompie i wtedy nie pompuje płynu, chłodnica własnie jest cały czas zimna, a płyn w zbiorniczku jest ciepły ale napewno nie ma 120 stopni, aha i deska z zegarami tez była sprawdzana przez elektronika czy przypadkiem nie przekłamuje, wiec liczę nato ze to własnie chłodnica zamulona syfem jakimś
scooby
W środku wieję gorącym powietrzem. Wężyk do zbiorniczka nie jest zatkany bo przepływa przez niego płyn.
Ja sam wymieniałem silnik i znam już jego budowę znam na pamięć. W garażu leży stary rozebrany silnik więc będę patrzył jak przebiegają kanały po kolei od pompy do chłodnicy.
Aha i przypomne że silnik 4,2 ABZ i AKG jest kolizyjny :lol:
[ Dodano: 2012-06-13, 17:51 ]
Odpaliłem silnik bez termostatu i obieg wody przez chłodnice jest normalny! Wszystkie przewody nagrzewają się równomiernie!
Termastat zagotowałem w garnku i się otworzył!
Więc zostaje problem jak odpowietrzyć układ. Może jest jakiś haczyk?
Ja sam wymieniałem silnik i znam już jego budowę znam na pamięć. W garażu leży stary rozebrany silnik więc będę patrzył jak przebiegają kanały po kolei od pompy do chłodnicy.
Aha i przypomne że silnik 4,2 ABZ i AKG jest kolizyjny :lol:
[ Dodano: 2012-06-13, 17:51 ]
Odpaliłem silnik bez termostatu i obieg wody przez chłodnice jest normalny! Wszystkie przewody nagrzewają się równomiernie!
Termastat zagotowałem w garnku i się otworzył!
Więc zostaje problem jak odpowietrzyć układ. Może jest jakiś haczyk?
Osobiście nie bardzo rozumiem problem z odpowietrzaniem... spuszczałem płyn wielokrotnie i w D2 i w D3 i w kilku innych autach które miałem i nigdy nie miałem problemów z zapowietrzonym układem...robiłem to tak:zeber pisze:Więc zostaje problem jak odpowietrzyć układ. Może jest jakiś haczyk?
- po naprawie nalewałem nowego płynu do poziomu max
- przy całkowicie odkręconym korku zbiorniczka odpalałem samochód i w miarę jego ubywania (płynu oczywiście) na bieżąco dolewałem aż przestało ubywać
- przy wciąż odkręconym korku sprawdzałem jeszcze te grube rury chłodnicy czy jest w nich płyn i ściskaniem próbowałem czy ucieknie jeszcze jakieś powietrze
- po uzupełnieniu do poziomu max zakręcałem korek i przez następne kilka dni monitorowałem jego stan dolewając w razie potrzeby
Jak pisałem na wstępie nigdy nie miałem problemu z zapowietrzonym układem więc powyższą metodę uznaję za wystarczającą ;-)
Ostatnio zmieniony 13 cze 2012, 22:45 przez FOSS, łącznie zmieniany 1 raz.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
U siebie w D2 robiłem dokladnie tak samo jak to opisał FOSS i za każdym razem działało-jest to zreszta universalny sposob na wiele aut. Jesli bez termostatu wszystko hasa to problemem musi byc ten termostat-sprawdzaleś w garku przy jakiej temperaturze sie otwiera?? I czy ten malutki kanalik co przepuszcza ciepła wode by sie własnie otworzył jest drożny?? Uznaje ze taki kanalik ma także termostat w A8 bo nie wyciągałem swego jeszcze.