![]() |
![]() |
![]() |
[D2 ALL] Tarcze & klocki (przód)
-
- Forum Audi A8
- Posty: 216
- Rejestracja: 14 lis 2009, 13:49
- Lokalizacja: BTM
Krzychu swieta racja,pierwszy i ostatni raz taki błąd popelnilem,bo u mnie nie ma innej opcji,ze drgania biorą się z hamulców,tylko mam dylemat,czy kupić coś taniego,zeby to potwierdzić,czy od razu kupować coś innego.
Ogólnie hamowanie lepsze niż na zwykłym zestawie,ale patrzac teraz na koszty tego zestawu w porównaniu do np zestawu z D3lub jakiegos brembo,to totalnie się nie oplaca w takie coś pakować
Ogólnie hamowanie lepsze niż na zwykłym zestawie,ale patrzac teraz na koszty tego zestawu w porównaniu do np zestawu z D3lub jakiegos brembo,to totalnie się nie oplaca w takie coś pakować
- Unknown
- Forum Audi A8
- Posty: 244
- Rejestracja: 14 sie 2010, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Forum Audi A8
- Posty: 279
- Rejestracja: 25 mar 2012, 15:32
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Super Klubowicz
- Posty: 2449
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 21:57
- Lokalizacja: Elbląg
Koledzy ktoś ostatnio kupował jakiś zestaw przód tył do a8 Lift ze sredniej półki i może zaopiniować , jeżdze tylko po mieście , trasy bardzo rzadko
Ostatnio zmieniony 28 sie 2014, 19:48 przez michalwruszak, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 paź 2014, 17:33
- Lokalizacja: OBERSCHLESIEN
Niestety, nie polecam tarcz firmy Zimmermann. Jest to oczywiście moja subiektywna ocena.
Tarcze po około 1500 km zaczęły mieć bicie po rozgrzaniu. Od razu poszły na reklamację. Oczywiście reklamacja nieuznana: debilizm totalny.
Tarcze były badane "precyzyjnym narzędziem pomiarowym" - suwmiarką <jezu> punktowo po obwodzie. Wcześniej mówiono o urządzeniu elektrycznym (el. suwmiarce), jaja jak berety. Zmierzone wymiary były w granicach tolerancji. Kto normalny tak sprawdza tarcze?
Tarcza (jak sam sprawdzałem przed oddaniem na reklamacje) miała dość duże bicie widoczne nawet gołym okiem po wrzuceniu na tokarkę. Do nikogo z działu reklamacji nie docierały argumenty mówiące o sprawdzeniu jej w ruchu obrotowym, czy też w temperaturze roboczej, a nie na sucho...
Być może to pojedynczy przypadek, co nie zmienia faktu, że wyhamowanie samochodu z około 160km/h wiążę się z mega telepotaniem.
Tarcze po około 1500 km zaczęły mieć bicie po rozgrzaniu. Od razu poszły na reklamację. Oczywiście reklamacja nieuznana: debilizm totalny.
Tarcze były badane "precyzyjnym narzędziem pomiarowym" - suwmiarką <jezu> punktowo po obwodzie. Wcześniej mówiono o urządzeniu elektrycznym (el. suwmiarce), jaja jak berety. Zmierzone wymiary były w granicach tolerancji. Kto normalny tak sprawdza tarcze?
Tarcza (jak sam sprawdzałem przed oddaniem na reklamacje) miała dość duże bicie widoczne nawet gołym okiem po wrzuceniu na tokarkę. Do nikogo z działu reklamacji nie docierały argumenty mówiące o sprawdzeniu jej w ruchu obrotowym, czy też w temperaturze roboczej, a nie na sucho...
Być może to pojedynczy przypadek, co nie zmienia faktu, że wyhamowanie samochodu z około 160km/h wiążę się z mega telepotaniem.
Ostatnio zmieniony 18 paź 2014, 22:22 przez Pix, łącznie zmieniany 1 raz.