[D2 96 4.2PB ] Naprawa skrzyni 4.2

SOBA · Post autor: **SOBA** » 03 maja 2019, 23:26

3700 to może było ale w 2016 roku a nie teraz gdzie części mają chore ceny

w a4 jak mi automat walnął to za przekładkę zapłaciłem 1800zł z robocizną, ale wiadomo a4 to nie a8

Ja strasznie nie lubię jeździć manualem więc nie wiem czy bym chciał w a8 mieć gałkę do machania

Muciek · Post autor: **Muciek** » 04 maja 2019, 11:40

vanos2012 pisze:
VAGowner pisze:
vanos2012 pisze:Witam
Podzielę się moją przygodą z 5hp24. Generalnie auto od nowego roku więcej stoi w serwisie skrzyń niż jezdzi.
...
W sumie to na samą skrzynie wydałem od zakupu auta 6500 +5400+??? Okaże się jutro. Suma bedzie pewnie około 80%wartości auta i nadal nie wiem czy bedzie wszystko ok.
...
Sory że się tak rozpisałem ale jakoś musiałem
Moim skromnym zdaniem za takie kwoty to już dawno można byłoby zrobić swap na manual i zakupić 10 używanych skrzyń na zapas
I zapomnieć o koszach, tulejach, a "forward" byłby zawsze po naciśnięciu "akceleratora" i puszczeniu sprzęgła ...
Jak bym wiedział że tak bedzie to napewno bym przerobil na manuala.
Ale myślałem że jak zrobie jeden remont asb to będzie spokój do końca życia tego auta. W każdym razie tak się zraziłem do automatów że już chyba nigdy nie kupie takiego auta, chyba że nowe z salonu z gwarancą.

Nie ma co się zrażać. Ja do tej pory jeździłem tylko Mercedesami i tylko z automatem i tam czy to regeneracja czy nowa skrzynia to ułamek ceny skrzyni do Audi. Nie wiem czym jest to spowodowane ale sam jak pierwszy raz z ciekawości zgłębiałem temat napraw, wymian skrzyń biegów do Audi to byłem w szoku, że taka skrzynia nawet do S-Klasy jest ponad połowę tańsza niż do Audi, ale to pewnie przez trwałość, bo żeby zajechać Mercedesowski automat to trzeba się naprawdę postarać, tutaj w A8 jak czytam niektóre posty to jednak niekoniecznie.

pepi · Post autor: **pepi** » 05 maja 2019, 13:54

no co nie znasz chwili ani godziny

to ta przewaga dzięki technice

danishow · Post autor: **danishow** » 05 maja 2019, 20:31

Przesadzasz pepi, wszystko może spowodować w każdej chwili unieruchomienie auta, nie tylko skrzynia.
Moja skrzynka ma 20 lat, ponad 450 kkm i chodzi bez najmniejszych zastrzeżeń

pepi · Post autor: **pepi** » 05 maja 2019, 21:52

akurat nie to prosze wytłumacz mi dlaczego taka sama skrzynia jest w bmw i tam pada marginalnie ?
Audi te skrzynie ma dość awaryjne są przypadki tylko takie jak twoje ale to one tylko potwierdzają regułę .
Zycie samo życie

danishow · Post autor: **danishow** » 06 maja 2019, 20:06

Przez napęd quattro skrzynia jest bardziej obciążana, inaczej nie potrafię tego sobie wytłumaczyć

Co do reszty to się z Tobą zgadzam.

Post autor: **dice111** » 07 maja 2019, 00:25

Inny sterownik pewnie też dużo robi w całym okresie użytkowania. Z resztą, JAG jakoś potrafił do tych skrzyń zrobić korek wlewowy z góry, co by uzupełniać olej jak człowiek podnosząc kapote.
A druga sprawa - samochody mają po 400-500k km nalatane, więc co w tym dziwnego, że ASB trza robić ?

pepi · Post autor: **pepi** » 07 maja 2019, 13:10

są auta sprawdzone które mają po 200 tys i skrzynie klękły raczej nie tedy droga reszta to prawda

Ukaniu · Post autor: **Ukaniu** » 07 maja 2019, 18:05

Quattro pozwala wykorzystać 100% momentu silnika od 1 biegu. Ja nie uświadczyłem poślizgu kół w 4.2 z Q. Nie ma cudów to generuje soline przeciążenia w skrzyni.
Druga sprawa to solidność konstrukcji. W garażu mam rozkręone 4HP24A i 722.6 Mercedesa - ZF wygląda o połowę delikatniej, mniej mięsa. Sama dusza skrzynki jest wręcz malutka.

Kao · Post autor: **Kao** » 12 maja 2019, 20:39

A moja dalej czeka na wenę, kurczę nie mam motywacji aby się za to wziąć, chyba najchętniej sprzedałbym ją na graty albo dla innego dłubacza.

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 31 maja 2019, 21:44

Jutro skrzynia będzie na stole, ale mam pytanie do znawców tematu odnośnie konwertera, 2 lata temu zakładałem regenerowany przez ZF-a , czy mogę spokojnie go wykorzystać ponownie czy razem z naprawą skrzyni trzeba nowy włożyć?

michalwruszak · Post autor: **michalwruszak** » 31 maja 2019, 22:48

Możesz wykorzystywać go dalej - napewno się nie zużył w tym czasie

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 01 cze 2019, 22:35

Skrzynia na stole i jeden kosz pekniety oraz jeden oring naciety, i mam pytanie odnośnie weryfikacji koszy, czy minimalne zużycie powinno wykluczyć go do ponownego montażu?

danishow · Post autor: **danishow** » 02 cze 2019, 16:03

Co masz na myśli pisząc "minimalne zużycie"? Masz foto?

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 02 cze 2019, 16:50

Mam foto ale nie bardzo widać, na jednym z koszy aluminiowych widać ślady od przekladek stalowych, takie wgłebienia w koszu