[D2 FL ALL ] Wibracje samochodu powyżej 130km/h

Gość · Post autor: **Gość** » 26 cze 2015, 20:42

Tez miałem taki przypadek że wywazone nie do konca mi pasowały i pojechałem do innego ktory kazde poprawiał no i spokój.

sylwesters7 · Post autor: **sylwesters7** » 27 cze 2015, 22:52

ja wyczaiłem u siebie że zdecydowanie mocniej wibruje podczas przyspieszania.... no i potrafią bić tarcze czasami nie zawsze nie wiem od czego to zależy, a same wibracją raz są a raz ich nie ma, czasmi są bardzo delikatne a czasami tragedia.... nie mam pomysłu na to. Dzisiaj zamówiłem jeszcze tarcze i klocki na tył, zobaczę bo może któraś tarcza trafiła się wcześniej wadliwa. Jak to nie pomoże to poszukam takiego wyważania ale z tego co się orientuje to w dużej okolicy nikt nie ma

ernesto · Post autor: **ernesto** » 27 cze 2015, 23:32

sylwesters7 pisze:ja wyczaiłem u siebie że zdecydowanie mocniej wibruje podczas przyspieszania. (...) a same wibracją raz są a raz ich nie ma, czasmi są bardzo delikatne a czasami tragedia.... nie mam pomysłu na to.

U mnie się to objawiło po uszkodzeniu podpory wału. Te drgania podejrzewam są skutkiem jazdy na uszkodzonej podporze. i zerwane poduszki tylnego mostu. Może też to powodować brak dobrej przyczepności tylnego zawieszenia do podłoża podczas przyspieszania. Inaczej mówiąc koła podskakują. Do weryfikacji amory i sprężyny.

sylwesters7 · Post autor: **sylwesters7** » 28 cze 2015, 11:33

amorki i sprężyny nowe, podpora wygląda normalnie, nieróżni się niczym od nowej.... Co do przyczepności to jest aż za dobrze bo ani grama nie chce to się ślizgać..... Co do poduszek to mechanik odkręcał most i myślę że by zauważył że uszkodzone są poduszki. Ale zapytam jeszcze. Dodam że według moich obserwacji jest systematycznie coraz gorzej, tzn coraz bardziej odczuwalne są drgania podczas mocnego deptania w zakresie 90-130 km/h. Przejeżdżam średnio przez weekend 650km więc widzę że z każdym dniem jest coraz gorzej....

Co zmieniłem:
- nowe amorki i sprężyny przód tył
- komplet osi napędowych tył
- nowe tarcze klocki
- 3 wały napędowe
- łożyska tył z piastami
- wyważałem koła u 3 różnych osób
- testowane na 3 różnych kompletach kół i tak zimowe 17 drgań nie ma albo są delikatne, na 19 było trochę gorzej, na 20 jest minimalnie gorzej niż na 19.

Ale nie mam zamiaru śmigać na mega paskudnym kole 17 calowym.....

jutro zmiana tarcz i klocków tył, bo jakoś dziwnie są zużyte w porównaniu z przodem i dodatkowo lewy tył dziwnie się obraca tak jak by tarcza nie równo przylegała i raz dotyka klocka a raz nie. Jak nie pomoże to zamawiam kolejny wał, półosie i zmienię poduszki mostu..... ale u innego mechaniora to już zrobię.... Powoli tracę serce do tego bo tak jeździć nie będę!

Gość · Post autor: **Gość** » 28 cze 2015, 11:36

sylwesters7 pisze:i dodatkowo lewy tył dziwnie się obraca tak jak by tarcza nie równo przylegała i raz dotyka klocka a raz nie.

Tu może byc rozwiązanie. Ale w tym przypadku to zaiste trudna sprawa znaleźć winowajce.

CINEK · Post autor: **CINEK** » 28 cze 2015, 12:26

No i ja u siebie będę z tym wlaczyl bo mam niestety podobne objawy.

Wczoraj przekladalem kola na 17 i drgawki miedzy 90-130 występują minimalne, ale na 19" juz niestety telepie.... znaczne od przesmarowania wszystkich przegubów a jak to nie pomoże szukam dalej

CINEK · Post autor: **CINEK** » 02 lip 2015, 17:29

przeguby przesmarowałem w poniedziałek i szczerze to może delikatnie sie cos poprawiło

dzis zauważyłem taką sytuacje, że rozpędziłem sie do 140km/h i bardzo delikatnie telepało, ale jak odpusciłem gaz i samochód sam zaczął zwalniać to przy prędkosci 120km/h ta telepawka znów była mocniejsza, ale ponieżej już tak przy 100km/h w ogóle ustawała

fuck nie mam pomysłu

, jade jutro na trzepaki ...

danishow · Post autor: **danishow** » 02 lip 2015, 21:31

U mnie był spokój ale od kilku dni znowu zaczyna wibrować w przedziale 110-140 km/h. Normalnie brak mi słów ...pomysłów też

.

CINEK · Post autor: **CINEK** » 02 lip 2015, 22:21

danishow, a ty to czujesz bardziej z przodu czy z tylu, i czy na kierownicy? bo u mnie to bardziej przod ale wlasnie na kierownicy nic nie czuc

danishow · Post autor: **danishow** » 02 lip 2015, 22:45

Z mojego punktu widzenia to chyba raczej z tyłu (tak trochę pod tyłkiem), na kierownicy zero drgań. Dzisiaj np. jadę sobie 140 ...lekkie wibracje, wpadam w ostrzejszy zakręt i wibracje całkowicie ustają nie ważne czy w lewo czy w prawo. Wypadam z łuku i znów wibruje.
Takie zachowanie wskazuje na amortyzatory, ale je sprawdzałem i mają ponoć 65% ...chyba będę musiał pojechać jeszcze raz sprawdzić w innej stacji.
W sobotę podniosę też auto na podnośniku i rozbujam do 140km/h, może coś uda się wypatrzeć.

CINEK · Post autor: **CINEK** » 03 lip 2015, 23:04

Kurde Daniel mam to samo co ty ze przy skrecie nic a na wprost telepie. Obstawiam tu dwie rzeczy: napewno hamulce i najprawdopodobniej amorki

danishow · Post autor: **danishow** » 03 lip 2015, 23:19

Nie sądzę by to były hamulce, raczej amortyzatory. Tarcze hamulcowe, które podczas jazdy wywoływałyby takie wibracje czułoby się też podczas hamowania. Trzeba chyba zainwestować w Bilstein-a

.

CINEK · Post autor: **CINEK** » 03 lip 2015, 23:34

Ja wlasnie czuje podczas hamowania dlatego daje do przetoczenia kupie nowe amorki meyle czy cus i zobaczymy. Czasami nawet telepawka zaczyna sie od 70km/h zadko ale jednak. W wiekszosci od 100/110 ale tez nie zawsze

Hab' einfach die Schnauze voll von diesen verfickten Macken