a ja bym właśnie od LPG zaczął by je od razu wyeliminować, praktycznie zerowym kosztem i nie doszukiwać się winny w czymś innym, przy okazji wydawać niepotrzebnie pieniądze.
jeśli parownik jest rozszczelniony minimalnie (jakich purchel w środku pod uszczelką ), lub podobnie wtrysk, będzie miał delikatną nieszczelność to w ciągu dnia, kilku h do kolektora ssącego nie naleci tyle gazu co po całej nocy. Stąd jak kolega
Caprio_xD, napisał
Po pierwszym odpaleniu rano pozniej nie ma problemu
… to po pierwsze...
Hunt pisze:Przy butowaniu przełącza na Pb, bo albo za mało gazu w butli albo butla źle zamontowana,albo reduktor nie trzyma ciśnienia z powodu jego zużycia.
za mało gazu zgoda,
Butla źle zamontowana… nie do końca, jeśli będzie nawet zaworem zwrócona w kierunku jazdy to dopiero przy końcu "nie będzie pobierał" gazu. Mając całą lub nawet pół butli nie ma prawa przełączyć na pb.
Reduktor co prawda może być zużyty, ale jak kolega pisał na problem z dogrzaniem auta, i teraz w szczególności przy niskich temperaturach, jeśli reduktor również nie będzie dogrzany, będzie wywalać na PB.
przykładem jest gwiazda ML 430 kolegi, który miał bardzo podobne objawy (check engine, ubogo na obu bankach, problem przy pełnym gazie.....letnie powietrze z nawiewów). Okazało się, że pompka obiegowa wody umarła i nie dogrzewała. Po jej wymianie jak ręką odjął...ciśnie na lpg do odcinki
