Wynik?... właściwie bez zmian.
Myślałem, że coś przybędzie ale jednak nie.
Inna sprawa, że sterownik silnika zapisuje błąd bezczynności drugich sond lambda co może przekładać się na jego osiągi.
ale...
nie ważne to.
Klimat na hamowni podobny jak u mnie... NUDA ... tylko inny model auta stoi
Co do mojej czarnuli - w weekend zrobiłem jej duży serwis :
- wytargałem chłodniczkę oleju, wymieniłem wszystkie uszczelnienia oraz samą chłodniczkę - nic wprawdzie nie ciekło ale w płynie chłodzącym pojawiło się coś więc zapobiegawczo trzeba było ją zrobić
- wymieniłem pasek rozrządu + napinacz + rolki + pompa wody i termostat
- wymieniłem pasek wielorowkowy + napinacz + rolka
- wymieniłem rurę spryskiwacza reflektorów - uległa uszkodzeniu w bliżej nieznanych mi okolicznościach i płyn sobie kapał pojedynczymi kropelkami
- wymieniłem olej silnikowy + filtr - zalany VALVOLINE VR1 Racing 5W50
- wymieniłem płyn w układzie wspomagania - zalany oczywiście oryginał z ASO
- wymieniłem świece zapłonowe na nowe - tym razem jednoelektrodowe BOSCH
Przy okazji tych prac poszedłem znowuż krok dalej z moim projektem czyli...
- wymieniłem wałki rozrządu na ostrzejsze
- wymieniłem ślizgi na nastawnikach na nowe
Poniżej kilka fotek z prac serwisowych.
. 
. 
Dla własnego lepszego samopoczucia, przy okazji babrania się z chłodniczką oleju, wyczyściłem również wszystkie styki na alternatorze i rozruszniku.
Zastraszające jest tempo degradacji śrub przy pompie wody - te były nowe z ASO i wpadły do silnika w kwietniu 2014 a już niektóre są złomem
W miarę czysto
. 
Dekle głowicy - nie czyszczone
. 
Tak wyglądają moje głowice po demontażu dekli. Zaznaczam - nic nie czyszczone, nie robiona żadna płukanka.
Olej - wcześniej MOTUL 8100 x-clean a przez ostatni rok VALVOLINE SYNpower
Zero śladów łańcuchów czyli nastawniki na razie mają się dobrze i po głowicy nic się nie telepie
. 
Stare ślizgi - moim zdaniem nadawały się już tylko na śmietnik.
Dobrze, że wcześniej o nich pomyślałem i kupiłem nowe bo na tych starych nie byłoby sensu go składać.
. 
Głowice z nowymi wałkami rozrządu
Rozrząd poskładany oczywiście na blokadach - wyszło mi chyba "książkowo"
.
.
Teraz czekam na soft do silnika a potem znowu na hamownię - ciekawe co z tego wyjdzie
aaa.... i czeka mnie jeszcze mała przeróbka dolotu... i dopiero wtedy na hamownię
ciekaw jestem jak Ci wyszło 
