Narty

labas · Post autor: **labas** » 30 lis 2012, 13:42

Czy na tym forum jest jakiś narciarz?
Ja z racji tego że mieszkam w górach, spędzam na nartach ok. 70 dni w sezonie.
Mam parę stacji pod nosem (Palenica w Szczawnicy,Arena Jaworki, Kluszkowce), a do jednej to nawet spod domu zjadę na nartach, jest poniżej mojego domostwa :lol:

FOSS · Post autor: **FOSS** » 30 lis 2012, 16:20

Ja kiedyś śmigałem w góry 2 razy w roku... deski grane były obowiązkowo ;-)

audik · Post autor: **audik** » 30 lis 2012, 18:42

hehe... po wielu perturbacjach sprzęd dla córki (dziewczeński :-P ) zakupiony, tak więc rodzina przygotowana, problem ze śniegiem .....

......... właśnie wróciłem z Białki , jak temperatura pozwoli to może zacznąna koniec następnego tygodnia naśnieżać

Na Chopoku było wielkie halo ... dziś miał ruszyć sezon ale od paru dni się powoli wycofywali ...

Tak, że czekamy na śnieg.

W planie ferie w Sromowcach 8-)
.......quattro też w pogotowiu, wyjazd na Bachledą od Jeziorska ....bezcenny :mrgreen:

PS: A i na quattro trasę też niedaleko ;-)

labas · Post autor: **labas** » 30 lis 2012, 20:03

W Białce mam nadzieję za tydzień pojeździć, trzeba nogi przyzwyczaić bo za dwa tygodnie ruszam w Alpy.
Jak będziesz w Sromowcach to daj znać, pojeżdzimy na Palenicy :-D
A może i na Bachledowej.

tomi5 · Post autor: **tomi5** » 30 lis 2012, 20:17

Ja od tamtego roku śmigam

i bardzo mi sie to wkręciło, czekam z niecierpliwością na śnieg.

daro72 · Post autor: **daro72** » 02 gru 2012, 12:55

A ja ze względu na łękotkę w kolanie musiałem odpuścić białe szaleństwo.

Tak że ten sezon spalony na pewno. Niedługo wybieram się na zabieg. Odwlekam to jak tylko mogę ale nie ominie mnie to

jojo-jar · Post autor: **jojo-jar** » 02 gru 2012, 16:38

ja smigałem na snowboardzie ale jak 2 lata temu złamałem nieciekawie nogę (na szalonym kuligu :mrgreen: ) w kostce to odstawaiłem zimowe szaleństwa. A Śruby w nodze zostały do dzisiaj na pamiątke :mrgreen: