Więcej słońca, to więcej endorfin i generalnie człowiek jest bardziej szczęśliwy
 |
 |
 |
Oglaszam zakończenie zimy 2018/19
Oglaszam zakończenie zimy 2018/19
Wszystko na to wskazuje, że w tym roku nie powinno być już ataków zimy. Mnie osobiście to cieszy, bo nie lubię zim
Więcej słońca, to więcej endorfin i generalnie człowiek jest bardziej szczęśliwy
Więcej słońca, to więcej endorfin i generalnie człowiek jest bardziej szczęśliwy
Tak jesteśmy skonstruowani, że światło, najlepiej te słoneczne jest nam potrzebne do życia.
Wydzielają się endorfiny. Ale czynnikiem który powoduje wydzielanie się endorfin jest również sport i generalnie aktywność fizyczna, którą w okolicach wiosny, lata też jakby fajniej się uprawia - i chyba wszyscy się ze mną zgadzają.
Np bieganie lub jazda na rowerze - tylko ten ostatni trzeba jeszcze przygotować do sezonu. Odsyłam do kilka rzeczy o których trzeba pamiętać.
Wydzielają się endorfiny. Ale czynnikiem który powoduje wydzielanie się endorfin jest również sport i generalnie aktywność fizyczna, którą w okolicach wiosny, lata też jakby fajniej się uprawia - i chyba wszyscy się ze mną zgadzają.
Np bieganie lub jazda na rowerze - tylko ten ostatni trzeba jeszcze przygotować do sezonu. Odsyłam do kilka rzeczy o których trzeba pamiętać.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2020, 13:17 przez jazzm, łącznie zmieniany 2 razy.
-
Marcin2013
- Super Klubowicz
- Posty: 1490
- Rejestracja: 22 sty 2012, 17:32
- Lokalizacja: SOsnowiec
W takiej sytuacji dobrze się przeprowadzić gdzieś daleko na południeklark pisze: bo nie lubię zim
Szczególnie narciarstwojazzm pisze:Ale czynnikiem który powoduje wydzielanie się endorfin jest również sport i generalnie aktywność fizyczna, którą w okolicach wiosny, lata też jakby fajniej się uprawia - i chyba wszyscy się ze mną zgadzają
Mówisz o dwóch dwudziestkach (z miseczkami C) - zamiast jednej czterdziestki czy też o wersji alu z czarną gumą na zewnątrzCINEK pisze:jeszcze więcej się endorfin wydziela jak się zarzuci 20stki na auto
A tak przy temacie - to całą "zimę" w A8 przejeździłem na letnich - tak trafiło, że wszystkie wyjazdy w trasę zaliczyłem przy suchym / mokrym asfalcie bez śniegu i lodu.
Za to 80-tka została "obuta" w zimówki, gdyż jest używana codziennie.
