Forum Audi A8 Klub Polska

MOI MILI MAM WLACZONY CAPS LOCK--ALE CHCĘ WAM WSZYSTKIM OSWIADCZYĆ (ZWŁASZCZA MIŁOSNIKOM D2) ŻE NIE MA PIEKNIJSZEGO SAMOCHODU A RACZEJ DZIEŁA SZTUKI A NIŻELI D2- TO AUTO O KTÓRYM BEDZIE SIĘ UCZYC MOJA CÓRKA A I MOZE WASZE DZIECI KOCHANI FORUMOWICZE.JAZDA A8 TO NAJPIEKNIEJSZA PRZYJEMNOSC PO ZA SEXEM :-)

Pepol.... widze ze dzis chyba dobra impreza byla ze Cie wzielo na takie zwierzenia :mrgreen:

robertas pisze:Pepol.... widze ze dzis chyba dobra impreza byla ze Cie wzielo na takie zwierzenia :mrgreen:

mYLY Państwo o starych dobrych szczerych do bólu miłosnikach sie nigdy nie zapomina.Kochani moi mili zakupiłem swojej zonie a3 więc na 3 miechy mi twarz zacięło bo dieaslem 2,0 też sie fajnie jezdzi.Aż zaczełem wąsa zpuszczac ;-)

PEPOL D2 pisze:

robertas pisze:Pepol.... widze ze dzis chyba dobra impreza byla ze Cie wzielo na takie zwierzenia :mrgreen:

mYLY Państwo o starych dobrych szczerych do bólu miłosnikach sie nigdy nie zapomina.Kochani moi mili zakupiłem swojej zonie a3 więc na 3 miechy mi twarz zacięło bo dieaslem 2,0 też sie fajnie jezdzi.Aż zaczełem wąsa zpuszczac ;-)

hehe, stary wyjadaczu. Ja żonie kupiłem A3 w 1.6 benz. Po mieście spoko. Ale w D3 to lubię nawet posiedzieć, nie wspominając o jeździe. Nawet lubię dotykać to auto (bez skojarzeń proszę). Tworzywa sztuczne, skóra, drewno. Zapach auta, faktura materiałów. A może my mamy inny próg wrażliwości?

pebo pisze:

PEPOL D2 pisze:

robertas pisze:Pepol.... widze ze dzis chyba dobra impreza byla ze Cie wzielo na takie zwierzenia :mrgreen:

mYLY Państwo o starych dobrych szczerych do bólu miłosnikach sie nigdy nie zapomina.Kochani moi mili zakupiłem swojej zonie a3 więc na 3 miechy mi twarz zacięło bo dieaslem 2,0 też sie fajnie jezdzi.Aż zaczełem wąsa zpuszczac ;-)

hehe, stary wyjadaczu. Ja żonie kupiłem A3 w 1.6 benz. Po mieście spoko. Ale w D3 to lubię nawet posiedzieć, nie wspominając o jeździe. Nawet lubię dotykać to auto (bez skojarzeń proszę). Tworzywa sztuczne, skóra, drewno. Zapach auta, faktura materiałów. A może my mamy inny próg wrażliwości?

pebo ;-) chcesz sie kloc? a3 2,0 jest lepsze i nie pisz mi że wtryski siadają

ale tak na serio to a3 tez fajnie sobie leci na trasie

PEPOL D2 pisze:MOI MILI MAM WLACZONY CAPS LOCK--ALE CHCĘ WAM WSZYSTKIM OSWIADCZYĆ (ZWŁASZCZA MIŁOSNIKOM D2) ŻE NIE MA PIEKNIJSZEGO SAMOCHODU A RACZEJ DZIEŁA SZTUKI A NIŻELI D2- TO AUTO O KTÓRYM BEDZIE SIĘ UCZYC MOJA CÓRKA A I MOZE WASZE DZIECI KOCHANI FORUMOWICZE.JAZDA A8 TO NAJPIEKNIEJSZA PRZYJEMNOSC PO ZA SEXEM :-)

Looooool

Kolego, you made my day! :-D

PEPOL D2, Z tą przyjemnością poza Sexem to trafiłeś :mrgreen: . A co do D2 w całej rozciągłości się z tobą zgadzam ;-) .

PEPOL D2 pisze:

pebo pisze:

PEPOL D2 pisze: mYLY Państwo o starych dobrych szczerych do bólu miłosnikach sie nigdy nie zapomina.Kochani moi mili zakupiłem swojej zonie a3 więc na 3 miechy mi twarz zacięło bo dieaslem 2,0 też sie fajnie jezdzi.Aż zaczełem wąsa zpuszczac ;-)

hehe, stary wyjadaczu. Ja żonie kupiłem A3 w 1.6 benz. Po mieście spoko. Ale w D3 to lubię nawet posiedzieć, nie wspominając o jeździe. Nawet lubię dotykać to auto (bez skojarzeń proszę). Tworzywa sztuczne, skóra, drewno. Zapach auta, faktura materiałów. A może my mamy inny próg wrażliwości?

pebo ;-) chcesz sie kloc? a3 2,0 jest lepsze i nie pisz mi że wtryski siadają

ale tak na serio to a3 tez fajnie sobie leci na trasie

Skądże znowu, osobiście uważam, że wybór między dieslem a benzynką jest indywidualną sprawą. To tak jak jednym smakuje wino wytrawne a innym słodkie - rzecz gustu, ale oba są dobre. A ja w A3 to najdłuższą trasę to zrobiłem 1,5 kkm jednego dnia - da się wytrzymać. Co by nie mówić, audi to audi. Nawet A3.

Pepol... nie wiem co tam pijesz.... ale zaprosilbys na jednego :mrgreen:

hEHE.Cieszy mnie to ze pod wpływem czasu starzy(bez urazy)forumowicze doceniają to że Audi to Audi--Wielkie uszanowanie...A Jeśli chodzi o picie to niestety muszę oświadczyć że od 9 mcy nie piję alkoholu (proszę o wyrozumiałosc)Natomiast jeśli chodzi 0 A3 to powiem wam szczerze że jestem milo zaskoczony jazdą tym autem ale to już nie jest to.nie ma tej duszy co w a8 :-)

Lubie to :-).
A8 to A8 ma to cos w sobie. Kolega który raz przejechał się 8 za kierownicą już planuje zakup :-) najlepsze jest to w tym aucie, że mimo upływu czasu chodzi tak samo. Nawet moja dziewczyna polubiła jazde a8. A co do a3 planuje zakup w wakacje. Bardzo przyjemne auto :-)