narzędzia:
torx t20
płaski śrubokręt ale mały najlepiej precyzyjny
szmatka z fizeliny lub jakaś kuchenna byle czysta :-)
1)ściągamy zderzak (jest na forum opis więc sobie daruje)
2)odkręcamy lampy wypinamy kostkę i biegiem z nią na stół.
pozostawiamy niunie mniej więcej w taki stanie xD
3)zdejmujemy dekielek od tyłu lampy wraz z przykręconą przetwornicą właśnie cała operacja odbywać się będzie przez ten otwór.
4)odpinamy żarnik i odkładamy by się nie uszkodził (nie wolno dotknąć bańki palcami)
5)odkręcamy w sumie 6 śrubek (torx 20) 4 od odbłyśnika i 2 od silniczka regulacji wysokości słupa światła i wyciągamy silniczek.
6) delikatnie manewrując wewnątrz lampy przekręcamy zespół soczewki i odbłyśnika i staramy się odczepić plastikowy pierścień (dekoracyjny) z soczewki (płaski śrubokręt niezbędny)
7) po milionie kombinacji wyciągamy zespół soczewki poza lampę
na zdjęciu owy pierścień i zespół soczewki.
to pozostanie
soczewkę można wytrzeć z kurzu suchą szmatką ale odbłyśnika nie wolno niczym dotykać,
soczewka jest przynitowana do odbłyśnika
teraz bierzemy szmatkę i wycieramy wnętrze lampy przez powstały otwór nie dotykając napylonych powłok lustrzanych bo je zetrzemy i pozostaną czarne rysy i przetarcia
moje odbłyśniki nie nadają sie nawet do lampki nocnej więc zamówiłem regenerowanie u pana z Allegro LINK dogadałem sie z nim i weźmie moje w rozliczeniu tylko musze mu je odesłać i wtedy koszt 80zł sztuka.
montaż oczywiście w odwrotnej kolejności.
Powodzenia i pozdrawiam Michał
Ciepło światła "wypala" odbłyśnik ;p
