bylem ostatnio w delegacji w szwecji w jedej z filii firmy w ktorej pracuje i zaraz obok byla tam kiedys potezna fabryka CONTINENTALa (miasteczko apropo to Gislaved). Zamkneli ta fabryke ale zostala taka przechowalnia opon nowych oraz testowych....i tu wlasnie trafialy opony FUNKIEL NOWIKI, ktore mialy jakies skazy typu:
*zapomnieli nalozyc kolcow
*bieznik nalozony w 80% (czyli zamiast 10mm to 8mm)
*zle zalozone okole i wiekszosc powypadala
* i jakies tam inne pierdy pierdy
fakt jest taki ze nie wazne w jakim stanie byly by te opony to oni musza je zutylizowac

Mowie do goscia " Panie daje Ci 100 euro i daj mi Pan w ten kontener zanurkowac i juz" a on "NIE DA RADY" i sam mi mowi ze by wzial dla siebie takie, ale takie tam ewidencje i protokoly prowadzo ze nic nie da rady... :shock:
i sie przez tydzien czasu wkur...ialem jak patrzylem na te opony tak tam lezace letnie i zimowe, w roznych rozmiarach i tu nic nie zrobisz...
