CAR Audio - robil ktos w S8 D2??
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
To chyba nie zbyt trafne porównanie bo akwarium i rybki to w sumie zawsze razemkrzychu22.p1i pisze:Albo rybki, albo akwarium
Chyba że rybki zjem a w akwarium bedą pająki
Schowki muszą być i wiem że audio w D2 da sie zrbić bardzo ładnie bez takich kompromisów. Widziałem i słyszałem już projekty pewnej małej firmy ze Złotoryji ale to było w 2006roku....
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
Noo nieeee Tu chodzi o wybór.. a dokładniej o to, że musisz wybierać pomiędzy czymś i nie możesz mieć dwóch rzeczy na raz Może trafniejsze będzie w tym m-cu: "Nie można mieć wszystkiego"Apophis pisze: To chyba nie zbyt trafne porównanie bo akwarium i rybki to w sumie zawsze razem
Jeśli decydujesz się na audiofilski zestaw w drzwiach to pozostaje schowek pod kierą, schowek pasażera, schodek pod podłokietnikiem, w podłokietniku i tylnych drzwiach. Każdy robi pod swoje widzi mi się...
Przemek jakie są koszta takiej modyfikacji?
krzychu22 koszty są spore i cały czas rosną ale projekt jest naprawdę gruby ,robię to z kolegą
który ma ogromną wiedzę o audiofilskim car audio i zajmuje się tym na co dzień .
zaczynając od profesjonalnego akumulatora do car audio o mocy 2400W/128Ah/2600A
potem porządna jednostka alpine ina-w910r podpięta pod procesor dzwieku z którego wychodzi odseparowany sygnał na głośniki niskotonowe sredniotonowe i wysokotonowe araz subwoofer ,każdy z tych sygnałów ma oddzielny wzmacniacz czyli lepiej się nie da <amasz
A parę słów do kolegi Apophis prawda jest taka że nie masz pojęcia o profesjonalnym car audio, nie mam schowków ponieważ żeby głośnik zagrał na prawdę dobrze musi być w obudowie którą trzeba wyliczyć pod dane głośniki (czyli odpowiedni litraż) jak zrobił bym schowki obudowy schowały by się głębiej i miał bym problem z otwieraniem okien ,jest drogi sposób który widziałeś obudowę głośnika stanowią drzwi i panel tapicerki sposób też dobry ale nie uzyskasz takiej dynamiki jak w pierwszym sposobie .
I jeszcze jedno twoje stwierdzenie że ulepki cie nie jarają nie będę komentował bo nie chce być złośliwy
>
który ma ogromną wiedzę o audiofilskim car audio i zajmuje się tym na co dzień .
zaczynając od profesjonalnego akumulatora do car audio o mocy 2400W/128Ah/2600A
potem porządna jednostka alpine ina-w910r podpięta pod procesor dzwieku z którego wychodzi odseparowany sygnał na głośniki niskotonowe sredniotonowe i wysokotonowe araz subwoofer ,każdy z tych sygnałów ma oddzielny wzmacniacz czyli lepiej się nie da <amasz
A parę słów do kolegi Apophis prawda jest taka że nie masz pojęcia o profesjonalnym car audio, nie mam schowków ponieważ żeby głośnik zagrał na prawdę dobrze musi być w obudowie którą trzeba wyliczyć pod dane głośniki (czyli odpowiedni litraż) jak zrobił bym schowki obudowy schowały by się głębiej i miał bym problem z otwieraniem okien ,jest drogi sposób który widziałeś obudowę głośnika stanowią drzwi i panel tapicerki sposób też dobry ale nie uzyskasz takiej dynamiki jak w pierwszym sposobie .
I jeszcze jedno twoje stwierdzenie że ulepki cie nie jarają nie będę komentował bo nie chce być złośliwy
>
Racja ja nie mam pojecia ale maja je inni i jak widze cos poskladane niemal ze tak ze nic nie widac i co kosztowalo gruba kase a w aucie czuje sie jak w wiedenskiej operze to chyba swiadczy samo o sobie. Nie sztuka jest jak wiekszosc "profesjonalistow" zabudowac sobie polowe wnetrza glosnikami tylko zrobic sobie to tak by gralo i bylo jak najmniej widoczne. Moj gust jest taki ze zawsze razilo mnie takie zabudowywanie wnetrza.
Wszystkiego nie ale można więcej. Nie pisał bym gdybym nie widział więc po co te spory?
Są głośniki droższe z jakiejś kosmicznej technologii i potrafią grac w innych warunkach i nawet w TV ogładałem nie jeden program na taki temat. To żadna nowość-wszystko zależy tylko od zasobności portfela.
Przewertuj sobie internet a znajdziesz wieś,profesjonalizm jak i majstersztyki.
Jeśli my tu mamy profesjonalizm to widać tamte są jeszcze wyższe.
Pytanie za 100pkt. Dał byś za audio tyle ile kosztuje przeciętne poliftowe D2?
Są głośniki droższe z jakiejś kosmicznej technologii i potrafią grac w innych warunkach i nawet w TV ogładałem nie jeden program na taki temat. To żadna nowość-wszystko zależy tylko od zasobności portfela.
Przewertuj sobie internet a znajdziesz wieś,profesjonalizm jak i majstersztyki.
Jeśli my tu mamy profesjonalizm to widać tamte są jeszcze wyższe.
Pytanie za 100pkt. Dał byś za audio tyle ile kosztuje przeciętne poliftowe D2?
Ja tam audiofilem nie jestem. Mnie, tak jak Kolegę Apophis, powala na kolana porządne car audio. W Vectrze kolegi czuję się faktycznie jak w
Przemek21, robi sprzęt audiofilski a nie dające czadu car audio.
Tyle że z kolegi jest audiofil i przebudował ten samochód całkowicie, a ile wygłuszeń wszelkiej maści poszło. Ja tego nie rozumiem, bo grało świetnie, ale jego to drażniło i wiem że wnęki na głośniki miał obliczane jakie mają być.Apophis pisze:wiedenskiej operze
Przemek21, robi sprzęt audiofilski a nie dające czadu car audio.