![]() |
![]() |
![]() |
[D2 FL ALL ] Regeneracja głowicy - jedną czy od razu dwie?
I dlatego, jak już się za to bierzemy, warto wymieniać od razu obydwa.martin_rs4 pisze:113zl / szt.
Koszt nie przeraża a roboty przy tym trochę jednak jest

* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
to fakt...no ja kupilem tylko 1 natomiast drugi tylko przeczyscilem bo tu bylo i jest wszystko ok. Natomiast gdybym nie musial co chwile malym sie zajmowac (innymi slowy pomagac zonceFOSS pisze:I dlatego, jak już się za to bierzemy, warto wymieniać od razu obydwa.
Koszt nie przeraża a roboty przy tym trochę jednak jest


wszystko na to teraz wskazuje, dlatego od pon. bede scigal mechanika zeby mi ta cisnienie sprawdzil. Jesli tu bedzi ok, to ten jeden popychacz musi byc na skraju zywota swego no i trzeba go wymienic...pepi pisze:ale u ciebie na bank jest problem z ciśnieniem oleju
po opisie bez ciebie postawionym
to nie jest zwykły napęd...to
Panie i Panowie poniżej stworzona przeze mnie instrukcja demontażu kolektora ssącego oraz wymiany tego nieszczęsnego zaworka>
http://www.a8team.pl/d2-00-42pb-lpg-dem ... htm#161357
a od jutra scigam mechaniora o zmierzenie tego cisnienia oleju, jak nie to jade gdzie indziej. Jesli cisnienie nie bedzie w normie to przyczyna moze byc pompa oleju, czy cos jeszcze?
http://www.a8team.pl/d2-00-42pb-lpg-dem ... htm#161357
a od jutra scigam mechaniora o zmierzenie tego cisnienia oleju, jak nie to jade gdzie indziej. Jesli cisnienie nie bedzie w normie to przyczyna moze byc pompa oleju, czy cos jeszcze?
to nie jest zwykły napęd...to
Opis i zdjęcie miodzio, wszyściutko ładnie opisane, brawo <brawo2>martin_rs4 pisze:Panie i Panowie poniżej stworzona przeze mnie instrukcja demontażu kolektora ssącego oraz wymiany tego nieszczęsnego zaworka>
http://www.a8team.pl/d2-00-42pb-lpg-dem ... htm#161357
a od jutra scigam mechaniora o zmierzenie tego cisnienia oleju, jak nie to jade gdzie indziej. Jesli cisnienie nie bedzie w normie to przyczyna moze byc pompa oleju, czy cos jeszcze?
Pompa oleju raczej będzie dobra, bo rzadko pompy się psują, no chyba że coś trafiło. Ale nie zaszkodzi sprawdzić zaworu dławiącego przy pompie, oczywiście po pomiarze ciśnienia oleju. W każdym razie wychodzi na to, że jednak popychacze do wymiany.
Bądź dobry jak chleb.
Zauwaz jeden szczegol ze zdiec przy wymianie zaworka.
Znajduje sie on na samym poczatku glowicy ,podczas gdy druga ma go po srodku.
Wedlug mnie maz problem z dostarczeniem oleju do krancow glowicy i.....
Jak joz wielu pisalo -sprawdzic cisnienie oleju.
W drugiej kolejnosci wymienic trzeba szklanki na ostanim jak i nie na przedostanim garnku.Wiem ze wymieniles spod jednego walka,pewnie nie trafiles bo uszkodzona jest pod drugim walkiem.
Ostatnia mozliwoscia jest np wior w kanale olejowym ktory przytlumia przeplyw oleju.Jesli np osiadl tuz przy szklance to ani nie uszkodzi jej bo za duzy by sie wydostac a szklana nie odslania okienka olejowego tylko caly czas jest sciana dla paprocha.
Troche dlubania Ciebie czeka
Znajduje sie on na samym poczatku glowicy ,podczas gdy druga ma go po srodku.
Wedlug mnie maz problem z dostarczeniem oleju do krancow glowicy i.....
Jak joz wielu pisalo -sprawdzic cisnienie oleju.
W drugiej kolejnosci wymienic trzeba szklanki na ostanim jak i nie na przedostanim garnku.Wiem ze wymieniles spod jednego walka,pewnie nie trafiles bo uszkodzona jest pod drugim walkiem.
Ostatnia mozliwoscia jest np wior w kanale olejowym ktory przytlumia przeplyw oleju.Jesli np osiadl tuz przy szklance to ani nie uszkodzi jej bo za duzy by sie wydostac a szklana nie odslania okienka olejowego tylko caly czas jest sciana dla paprocha.
Troche dlubania Ciebie czeka
Wiem Pawle, możesz mieć odmienne zdanie, ale ze znanych mi przypadków częściej winą złego smarowania były uszkodzone zawory w pompie lub głowicy, panewki na wale, szklanki popychaczy albo jakiś badziew założony w miejsce filtra oleju, który masakrycznie zmniejszał przepływ oleju. Nie twierdzę, że pompy oleju są niezniszczalne.pepi pisze:_--???????pebo pisze: bo rzadko pompy się psują
Bądź dobry jak chleb.
Sama pompa w D3 jest faktycznie skręcana z dwóch części, ale nie spotkałem się z takim przypadkiem. Możliwe, że najpierw taka pompa mogła nazbierać osadów a później po wymianie na olej syntetyczny i jakiejś płukance silnika zacznie puszczać. W sumie jak chłop nie zmierzy ciśnienia to nie będzie wiedział. Z resztą, z tego co się domyślam, to przecież powinno być na blokach pomiarowych. Najprawdopodobniej to pozostał jakiś nie wymieniony popychacz i stąd stuki. Niestety, są pewne zasady i warto ich przestrzegać. Jak wymiana, to wszystkie, bo później jeden taki będzie pukać i robota od nowa. To jak z wymianą rozrządu - jak nie zmienisz pompy wody, to będziesz rwał przód za 200-1000 km, bo zacznie łożysko piszczeć.
Bądź dobry jak chleb.
witam po krótkiej przerwie...
zostawilem auto mechanikowi w poniedzialek, zmierzyl cisnienie (mnie przy tym nie bylo
) i twierdzi ze jest ok, bo pod obciazeniem ponad 3000obr. jest ok. 4,2bar... i wiec tak.....
auto odebralem, nic nie stukalo. Dojechalem do domu cisza i tak do konca dnia uzytkowania. We wtorek, rano odpalam, slychac dziada przez 1-2 sek i cichnie. Trasa standard dom-praca-dom, ale po powrocie do domu nie gasilem silnika przez jakies 15-20min. po czym pojechalem z zonka i synkiem do na zakupy (wiec auto jakies 2h bylo na chodzie non stop.). Po zakupach ok. 1h. wracam odpalam - cisza
I tak cicho bylo az do dzis, niezaleznie czy dlugo czy krotko jezdzilem. Rano odpalam - cicho, toroche pojezdzilem i cicho. Ale po 3cim postoju jak odpalilem to znow dziad sie odezwal.
Wychozi na to co pisze pebo, ktorys popychacz nawala - jak sie ulozy to ok. Narazie to zostawiam, myslalem ze ten olej cos pomogl i zeby za ok 1000km raz jeszcze wymienic jak sie przeczysci wszystko.... <niewiem> Na pewno przy wymianie roozrzadu wymienie pozostale 13 tych popychaczy...
powiem tylko ze po wymianie tego zaworka i wyczyszczeniu i uszczelnieniu wszystkiego pod ssakiem, kultura pracy silnika sie nieco poprawila.
zostawilem auto mechanikowi w poniedzialek, zmierzyl cisnienie (mnie przy tym nie bylo

auto odebralem, nic nie stukalo. Dojechalem do domu cisza i tak do konca dnia uzytkowania. We wtorek, rano odpalam, slychac dziada przez 1-2 sek i cichnie. Trasa standard dom-praca-dom, ale po powrocie do domu nie gasilem silnika przez jakies 15-20min. po czym pojechalem z zonka i synkiem do na zakupy (wiec auto jakies 2h bylo na chodzie non stop.). Po zakupach ok. 1h. wracam odpalam - cisza

I tak cicho bylo az do dzis, niezaleznie czy dlugo czy krotko jezdzilem. Rano odpalam - cicho, toroche pojezdzilem i cicho. Ale po 3cim postoju jak odpalilem to znow dziad sie odezwal.
Wychozi na to co pisze pebo, ktorys popychacz nawala - jak sie ulozy to ok. Narazie to zostawiam, myslalem ze ten olej cos pomogl i zeby za ok 1000km raz jeszcze wymienic jak sie przeczysci wszystko.... <niewiem> Na pewno przy wymianie roozrzadu wymienie pozostale 13 tych popychaczy...
powiem tylko ze po wymianie tego zaworka i wyczyszczeniu i uszczelnieniu wszystkiego pod ssakiem, kultura pracy silnika sie nieco poprawila.

to nie jest zwykły napęd...to