 |
 |
 |
[D2 FL ALL ] Regeneracja głowicy - jedną czy od razu dwie?
To niestety, ale trochę głowice popracowały na słabszej dawce oleju, stąd to mogło wyjść. Z popychaczami taki problem, że jak olej zimny i gęsty to ciśnienie trzymają i są ciche, ale kiedy silnik trochę popracuje i się rozgrzeje, więc i olej robi się rzadszy, a później wyłączysz silnik, to olej spłynie (a do tego może się zatrzymać taki popychacz na wcisku) i po ponownym rozruchu już nie jest w stanie utrzymać ciśnienia - no i wali jak młotem o blachę.martin_rs4 pisze:(...) powiem tylko ze po wymianie tego zaworka i wyczyszczeniu i uszczelnieniu wszystkiego pod ssakiem, kultura pracy silnika sie nieco poprawila.
Bądź dobry jak chleb.
no wlasnie...pebo pisze:Z popychaczami taki problem, że jak olej zimny i gęsty to ciśnienie trzymają i są ciche, ale kiedy silnik trochę popracuje i się rozgrzeje, więc i olej robi się rzadszy, a później wyłączysz silnik, to olej spłynie (a do tego może się zatrzymać taki popychacz na wcisku) i po ponownym rozruchu już nie jest w stanie utrzymać ciśnienia - no i wali jak młotem o blachę.
dzis przejechalem trase Lodz - Swidnica (dolny slask) ok. 270km i cala trasa cichutko. Podjechalem po dom i nie gasilem od razu aby posluchac czy stuka, ale bylo cichutko. Po ok 2-3h odpalilem 1-2 sek. zastukal i cisza, ale po ktorkiej trasie (ok. 3km) i ponownym wlaczeniu silnika stukal jush bez przerwy <niewiem> ... cos czuje ze nie wytrzymam do wymiany rozrzadu....to nie jest zwykły napęd...to
...witam po przerwie... 
sluchajcie, jest bardzo duza poprawa, mozna by rzec ze sie poprawilo w 98%! Przez ten prawie miesiac zrobilem sporo kilometrow autem w rozych warunkach i na dzien dzisiejszy wyglada to tak, ze stuki praktycznie ustaly, niezaleznie od tego czy jade dlugo, czy robie krotkie odcinki (silnik caly czas cieply). Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu w 98% przypadkow nie stuka....
oczywiscie zeby nie bylo tak pieknie, to na kilka odpalen, znow zacznie stukac dziad jeden, i dopoki nie rusze, lub nie dodam lekko gazu, tak gora do 2000obr., wtedy cichnie (..i nie! nie jest to nastawnik
) mysle ze wymiania oleju na LIQUI MOLY 10W40 SUPERLEICHTLAUF + preparat tej samej firmy do uciszenia popychaczy przyniosly pozytywny rezultat
narazie zostawiam, ale znajac mnie i moje podjecie ze wszystko musi grac i hulac, i tak przy wymianie rozrzadu, wymienie pozostale 13 popychaczy, by miec spokoj....![:]](https://a8team.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Na ten czas uwazam, moj problem dotyczacy glowicy na zamkniety <hura>
sluchajcie, jest bardzo duza poprawa, mozna by rzec ze sie poprawilo w 98%! Przez ten prawie miesiac zrobilem sporo kilometrow autem w rozych warunkach i na dzien dzisiejszy wyglada to tak, ze stuki praktycznie ustaly, niezaleznie od tego czy jade dlugo, czy robie krotkie odcinki (silnik caly czas cieply). Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu w 98% przypadkow nie stuka....
oczywiscie zeby nie bylo tak pieknie, to na kilka odpalen, znow zacznie stukac dziad jeden, i dopoki nie rusze, lub nie dodam lekko gazu, tak gora do 2000obr., wtedy cichnie (..i nie! nie jest to nastawnik
) mysle ze wymiania oleju na LIQUI MOLY 10W40 SUPERLEICHTLAUF + preparat tej samej firmy do uciszenia popychaczy przyniosly pozytywny rezultat narazie zostawiam, ale znajac mnie i moje podjecie ze wszystko musi grac i hulac, i tak przy wymianie rozrzadu, wymienie pozostale 13 popychaczy, by miec spokoj....
Na ten czas uwazam, moj problem dotyczacy glowicy na zamkniety <hura>
to nie jest zwykły napęd...to
Łańcuch daje taki charakterystyczny "mokry, przytłumiony" szelest. Ale ogólnie cieszę się, że problem częściowo rozwiązany no i dzięki za opisy, bo ten temat wróci jeszcze nie raz. Pozdrawiammartin_rs4 pisze:to nie jest nastawnik bo jest to "za wolny" stukot jak na łańcuch. Latwo rozróżnić stuk łańcucha o pokrywe od stuku popychacza. Poza tym słychać to definitywnie z tylu głowicy, po czym cisza <tjaa>
Bądź dobry jak chleb.
Odgrzeję trochę kotleta, mam spory problem z moim S6 C5, oczywiście silnik 4.2, dość mocno stuka na lewej stronie. Na zimnym silniku zdarza się, że rano chwilę stuka i po chwili przechodzi, ale po rozgrzaniu bardzo mocno hałasuje praktycznie bez przerwy. Ciśnienie oleju sprawdzone, na wolnych obrotach 2 bary, przy 3500 powyżej 4 barów, miska olejowa zdjęta pompa nie rozkręcona, smok czysty, do tej pory jeździłem na Valvoline, zmieniłem na liqui Molly, zrobiona płukanka LM, zaworki zwrotne wymienione. Wykluczam napinacz. Przymierzam się do zdjęcia pokrywy zaworów, najprawdopodobniej padła wkładka regulacyjna.
Kolego martin_rs4 mam praktycznie takie same odgłosy tylko znacznie głośniejsze, napisz jakim sposobem wyciągałeś wkładki regulacyjne, opisywałeś że trudno jest je wyszarpać z dźwigienki?
Jeszcze jedno pytanie jak demontowałeś całe dźwigienki? ja się temu przyglądałem w Etce i wychodzi na to że nie ma opcji wyciągnięcia osi (lewa strona), na której siedzą bez demontażu silnika lub samej głowicy?
Kolego martin_rs4 mam praktycznie takie same odgłosy tylko znacznie głośniejsze, napisz jakim sposobem wyciągałeś wkładki regulacyjne, opisywałeś że trudno jest je wyszarpać z dźwigienki?
Jeszcze jedno pytanie jak demontowałeś całe dźwigienki? ja się temu przyglądałem w Etce i wychodzi na to że nie ma opcji wyciągnięcia osi (lewa strona), na której siedzą bez demontażu silnika lub samej głowicy?
Powodzenia dla wszystkich!
