Forum Audi A8 Klub Polska

Poszukuję b.pilnie osoby z Warszawy która posiada VAG'a i kabel i ogarnia trochę temat diagnostyki - auto niesprawne stoi w Ursusie.

Sytuacja wygląda następująco...
Pojechałem sobie dzisiaj na wycieczkę z rodzinką... to tu, to tam, wszystko cały czas OK. Już poza miastem wziąłem się za wyprzedzanie wolniejszych aut ale jak wcisnąłem mocniej to okazało się, że LPG nie jest już zbyt dużo a silnik przełączył się na PB - normalna sprawa kiedy LPG mam mniej niż 10 litrów i chcę użyć pełnej mocy silnika ale...
nagle okazało się, że na PB silnik się krztusi i dławi :evil:
patrzę na wskaźniki a w zbiorniku PB mam jeszcze 1/4 :evil:
przełączyłem zpowrotem na LPG i spokojniejszym już tempem dojechalem do stacji gdzie zatankowałem LPG - odpalam oczywiście na PB - odpalił ale ponownie silnik się dławi i krztusi - po chwili przełączyl się na LPG i już chodził jak zegarek.
Przejechałem na LPG następne 50km bez żadnego problemu i po drodze do domu zajechałem na Neste...
tu tankując "na gorąco" (czyt. silnik cały czas włączony) dolałem ponad 30 litrów paliwa (na wskaźniku pokazało się około 3/4 zbiornika)...
przełączylem na PB aby sprawdzić czy dalej auto się krztusi (co mnie kurrrrrr podkusiło aby to sprawdzać na stacji a nie pod domem to nie wiem) i sprawdziłem - krztusił się, dławił się... aż zgasł :evil:
i już nie odpalił :evil:

Próbowałem kręcić ale dupa blada - zachowuje się jakby nie miał paliwa :evil:
Próbowałem odpalić w trybie awaryjnym na LPG ale też się nie udało - może źle to robiłem ale nie znam się, nigdy wcześniej nie odpalałem auta na LPG :evil:

Podejrzewam pompę paliwa chociaż nie bardzo rozumiem czemu by padła skoro u mnie bardzo rzadko stan PB schodzi poniżej 1/2 zbiornika a i od czasu do czasu lubię go "przegonić" na PB...
zresztą ostatnio na PB ganiałem dosyć niedawno bo kilka dni temu w Kronach i nic niepokojącego się nie działo :evil:

Przydałaby mi się osoba z kablem i VAG'iną aby sprawdzić błędy bo nic z tego nie kumam :evil:
Byłoby super gdyby udało się coś zdziałać jeszcze teraz w weekend - wprawdzie mam czym jeździć ale w tygodniu różnie u mnie z czasem jak zresztą u większości ludzi :-?

Kontakt na PW.

FOSS

Uwielbiam czytać Twoje megakompetentne posty, ale.... stary, czy ja właśnie dowiedziałem się, że nie posiadasz kabelka do VAG'a ? Tobie jakoś nie przystoi chyba!!

Miałem ów kabelek na drugi dzień po zakupie Audi, bez tego ani rusz, na stałe jeździ na półeczce z lewej strony kierownicy, noooo... czasami spadnie na nogi, gdy mocniej wcisnę

50zł lżej i człowiek pewniej się czuje.

A jaką masz instalkę? Każda powinna mieć tryb awaryjnego odpalania..
Może coś znajdziesz..
http://www.google.pl/#hl=pl&q=awaryjne+ ... 87fe052ae0
Ewentualnie można podać plus na elektrozawory,powinno zadziałać.

artekk pisze:FOSS

Uwielbiam czytać Twoje megakompetentne posty, ale.... stary, czy ja właśnie dowiedziałem się, że nie posiadasz kabelka do VAG'a ? Tobie jakoś nie przystoi chyba!!
(...)

Eh, aż mi wstyd się przyznać ale nie posiadam...
po prostu nigdy nie miałem kłopotów z jego dostępnością ani z dostępem do VAG'a a teraz jak na złość jest długi weekend i wszystko zamknięte a "wszyscy święci" wyjechali

Noi nigdy wcześniej moje A8/S8 nie robiło mi jakichś większych problemów nie mówiąc już o korzystaniu z Assistance co właśnie dzisiaj zrobiłem po raz pierwszy od ładnych kilku lat :-?

Masz świętą rację więc nie ma co, siadam na Alledrogo i takowy nabedę bo dzisiejsza przygoda z eSą mnie załamała...
przeleciałem nią do Kronach i zpowrotem bez żadnego zająknięcia a tu taki feler :evil:

Całe szczęście, że pod domem prawie odmówiła posłuszeństwa po takiej trasie, wdzięczna bestia

gierobiala pisze:A jaką masz instalkę? Każda powinna mieć tryb awaryjnego odpalania..

W S8 siedzi BRC, chyba najnowsze jakie może być bo zakładane pod koniec stycznia 2010...
ale teraz to już mi nie zależy na uruchomieniu na LPG - auto scholowałem tam gdzie chciałem i chcę go uruchomić normalnie na PB a jak jest jakaś usterka to ją naprawić.
Na LPG chciałem tylko tam na stacji ale wtedy silnik był ciepły więc ryzyko jakichkolwiek uszkodzeń minimalne noi chciałem dotrzeć do domu o własnych siłach a nie lawetą - tym bardziej że na pokładzie miałem żonkę i dzieciaczki.

artekk pisze:Całe szczęście, że pod domem prawie odmówiła posłuszeństwa po takiej trasie, wdzięczna bestia

Wprawdzie w Kronach było sporo ludzi z AKP (razem jechaliśmy i obok siebie biwakowaliśmy) i z tego co kojarzę to mieli VAG'inę ze sobą więc i pomocnych rąk by nie zabrakło ale fakt... to miło że cały zlot było wszystko OK ;-)

FOSS pisze:Eh, aż mi wstyd się przyznać ale nie posiadam...
po prostu nigdy nie miałem kłopotów z jego dostępnością ani z dostępem do VAG'a a teraz jak na złość jest długi weekend i wszystko zamknięte a "wszyscy święci" wyjechali

czytając o Twojej przygodzie doszedłem do wniosku że też sobie sprawię Vag'a trochę poczytałem w tym temacie i zakupię coś takiego:
http://moto.allegro.pl/item1057611969_i ... ss_fv.html
człowiek sie trochę "rozwinie" na stare lata... no i pewnie przy tym niezła zabawa będzie ;-)

Ja u nich kupowałem swojego VAGA. I jak na razie śmiga. Mam do niego dwa programy 2.5 i 4.9. Ale moim zdaniem są lepsze i tańsze na allegro.

daro72 pisze:Ja u nich kupowałem swojego VAGA. I jak na razie śmiga. Mam do niego dwa programy 2.5 i 4.9. Ale moim zdaniem są lepsze i tańsze na allegro.

Lepsze i tańsze tzn. które - masz jakieś sugestie :?:

... bo VAG'a to ja właściwie mam tylko kabelka wciąż nie nabyłem - głupia sprawa ale nie miałem takiej potrzeby bo z moimi autami nic szczególnego mi się nie dzieje...
to się nazywa "brak perspektywicznego myślenia" - mogłem sobie dawno kupić ten kabel i tak dla sportu pośmigać trochę tą VAG'iną aby nabrać obycia ale mi się nie chciało bo nie potrzebowałem :evil:

Daro a jak podłączasz kabel pod kompa?...
bo ja w swoim laptopie nie mam com'a więc pewnie musiałbym jakąś przejściówkę zastosować com<->usb...
np. taką: ZESTAW PRZEJSCIOWKA USB COM PROLIFIC + NULL MODEM!

Foss

Kup sobie vaga na usb, kabelek za ok. 50zł z allegro. Nie potrzebujesz wtedy coma w kompie.
Ja działam na vagu 311.2 i jest ok.
Moje auto niby też śmiga ok, ale nie zaszkodzi od czasu do czasu profilaktycznie przevagować.

Poza tym można się pobawić w programowanie centralnego zamka, alarmu, zmienić sobie język w Fis'ie, program w skrzyni itp. Za jedyne 50zł

http://allegro.pl/item1066691742_najlepszy_vag_kkl_obd2_cd_programpl_kurier_w_24h.html

nawet za 40zł Brałem od gościa jak wyżej, odbierałem osobiście.

artekk pisze:Kup sobie vaga na usb

czytałem na forum że na com. jest lepszy niż na usb.

AMSTAFF pisze: czytałem na forum że na com. jest lepszy niż na usb.

może i lepszy, ale jeśli masz w miarę świeży komp bez coma dochodzi koszt przejściówki itp.

ten na usb w starym aucie jaki jest d2 robi wszystko co potrzebne średnio zaawansowanemu w te klocki użytkownikowi

Tak,tak... zresztą wolę wydać 40zł niż 130..... to oczywiste!
tylko czytałem że na usb ponoć przycina, rozłancza i pojawiają się częste problemy z łączeniem! nie wszystko chodzi tak jak powinno. A laptopa mam właśnie starego poczciwego HP XE4100 i posiada port com. Nie che się wkurzać że kupiłem coś i nie jestem wpełni zadowolony!

artekk pisze:

AMSTAFF pisze:czytałem na forum że na com. jest lepszy niż na usb.

może i lepszy, ale jeśli masz w miarę świeży komp bez coma dochodzi koszt przejściówki itp.

ten na usb w starym aucie jaki jest d2 robi wszystko co potrzebne średnio zaawansowanemu w te klocki użytkownikowi

AMSTAFF pisze:Tak,tak... zresztą wolę wydać 40zł niż 130..... to oczywiste!
tylko czytałem że na usb ponoć przycina, rozłancza i pojawiają się częste problemy z łączeniem! nie wszystko chodzi tak jak powinno. A laptopa mam właśnie starego poczciwego HP XE4100 i posiada port com. Nie che się wkurzać że kupiłem coś i nie jestem wpełni zadowolony!

Z tego co ja wyczytałem to VAG na com chodzi lepiej, stabilniej i obsługuje więcej funkcji niż ten na usb...
jeżeli jest tak rzeczywiście to ja osobiście wolę wydać 130 niż 40 nawet jeśli w początkowej fazie użytkowania nie wykorzystam w pełni tego co urządzenie oferuje.
Jak wkręcę się w zabawę takim sprzętem to z czasem będę zaglądał w coraz trudniejsze i bardziej zawiłe tematy...
oby tylko nie popsuć przy tym niczego :lol:

VAG pod usb czasami rzeczywiście się przycina i rozłącza - widziałem to niestety kilkukrotnie przy VAG'owaniu mojego A8 a sprawdzę to osobiście już wkrótce gdyż VAG'a jak już pisałem wcześniej mam a kabel pod usb także już mam :-D
tylko pogoda dzisiaj taka że chyba pojadę gdzieś z dzieciakami a VAG'owaniem eSy zajmę się jutro... albo pojutrze...
może w miedzyczasie nabędę także kabel na com'a więc będę miał pełne porównanie sprzętu ;-)

W mojej vagina na usb śmiga perfekcyjnie, bez przywieszek i zrywania, na moje potrzeby styka.
Choć w porównaniu z INPA i DIS w BMW VAG to prymitywne narzędzie.