[ALL] Ile pali wasze monstrum ??
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
- stillbadboy
- Super Klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:08
- Lokalizacja: Rzeszów
z ust pana ze stacji paliwmartin_rs4 pisze:całkiem realneannarak1 pisze:Audi A8 D2 2.8 30V ACK PB trasa 10 miasto 15
cyt.
Gdzie tam to niemożliwe Polonez 1.5 tyle palił a tu jest większy silnik o ponad litrę.
A 4.2 pali 18 litrów w mieście lub trasie 13... ludzie oszukujecie samych siebie to nierealne.
Takie 4.2 to w trasie spala 20 litrów a w mieście ze 40 na pewno.
Prosta kalkulacja. Polonez ma 4 gary w mieście pali 15 więc dzielimy, jeden garczek spala w mieście 3,75. V8 ma ich 8 więc 3,75 mnożymy razy 8 = 30 miasto
Trasa polonez 10 czyli garczek pali 2,5 l/100 km mnożymy razy 8 i mamy 20 litrów w trasie
Nie oszukujmy samych siebie chłopaki Polonez jest naszym wyznacznikiem
Erni popraw kalkulacje bo nie uwzgledniłes tego że polonez ma mniejsze tłoki i pojemnośc każdego cylindra. 1.5x2 to dopiero 3litry a u nas jest 4,2. Więc spalanie naszych A8 jest mniej więcej na poziomie Leoparda jadacego emeryckoernesto pisze:Prosta kalkulacja. Polonez ma 4 gary w mieście pali 15 więc dzielimy, jeden garczek spala w mieście 3,75. V8 ma ich 8 więc 3,75 mnożymy razy 8 = 30 miasto
Trasa polonez 10 czyli garczek pali 2,5 l/100 km mnożymy razy 8 i mamy 20 litrów w trasie
Nie oszukujmy samych siebie chłopaki Polonez jest naszym wyznacznikiem
Witam!
Dawniej juz dzieci uczono aby nie wdawaly sie w dyskusje z glupcamiponiewaz inni ludzie znajacy rozmowce moga ich pozniej pomylic.
Smiem twierdzic ze gdyby Pan ze stacji paliw mial odrobine wieksza wiedze mialby inne bardziej wymagajace dla umyslu zajecie.
Dalej jednak zastanawia mnie jak pozostali koledzy wyznaczaja zuzycie paliwa.
Stefan.
Dawniej juz dzieci uczono aby nie wdawaly sie w dyskusje z glupcamiponiewaz inni ludzie znajacy rozmowce moga ich pozniej pomylic.
Smiem twierdzic ze gdyby Pan ze stacji paliw mial odrobine wieksza wiedze mialby inne bardziej wymagajace dla umyslu zajecie.
Dalej jednak zastanawia mnie jak pozostali koledzy wyznaczaja zuzycie paliwa.
Stefan.
dokładnie! ja przy każdym tankowaniu zeruje licznik..zawsze takie tam przyzwyczajenie <tjaa> i po wyjeżdzeniu całego baku jest prosty rachunek do policzeniaApophis pisze:Zdecydowana wiekszość liczy to co wlewa i wynik prosty
ostatnio mi wyszło 18,5L po mieście jazdy "agresywnej"
to nie jest zwykły napęd...to
Witam!
Stefan.
To niestety (moim zdaniem) nie jest wiarygodne i wynik oderwany od rzeczywistosci.dokładnie! ja przy każdym tankowaniu zeruje licznik..zawsze takie tam przyzwyczajenie <tjaa> i po wyjeżdzeniu całego baku jest prosty rachunek do policzenia
ostatnio mi wyszło 18,5L po mieście jazdy "agresywnej"
Stefan.
Witam!
Uruchamiamy silnik.Pierwszy bardzo "paliwozerny" odcinek (nie wnikam ile kto) jedziemy/stoimy na benzynie.Jesli wiec na 100 km mam powiedzmy 20 uruchomien (sredni odcinek 5 km co i tak jest duzo) to silnik zbyt duzo na gazie nie jedzie.Idac ta droga (skracajac odcinek) mozna dojsc do bardzo ciekawych spostrzezen.
Stefan.
-a wiec na wyrazna prosbe "swiece"Stefan oświeć nas!
Uruchamiamy silnik.Pierwszy bardzo "paliwozerny" odcinek (nie wnikam ile kto) jedziemy/stoimy na benzynie.Jesli wiec na 100 km mam powiedzmy 20 uruchomien (sredni odcinek 5 km co i tak jest duzo) to silnik zbyt duzo na gazie nie jedzie.Idac ta droga (skracajac odcinek) mozna dojsc do bardzo ciekawych spostrzezen.
Stefan.