[D3 03 ] Wymiana górnych wahaczy
Porwane tuleje nie muszą świadczyć o tym że wahacze już od dawna jeżdżą na tym samochodzie - wystarczy je źle zamontować i długo nie wytrzymają nawet jak są oryginały z ASODworek pisze:U mnie też oryginalne ze znaczkami audi, może już raz w serwisie kiedyś wymieniane, ale jeśli porwane były tuleje, to raczej wcale nie tak niedawno.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
W tym linku (wahacze A8 D3) wrzuciłem kilka fotek z wymiany tulei (łożysk) wahaczy - może komuś się przyda.
Poniżej krótki opis procesu wymiany tulei wahaczy górnych (przedniego-7 i tylnego-8) z przedniego zawieszenia w A8 D3. Inną spotykaną nazwą jest też nazwa "łożysko wahacza górnego". Wymieniamy elementy oznaczone strzałkami, pod warunkiem, że sworznie (elementy oznaczone ramką) są dobre, w przeciwnym wypadku trzeba wymienić całe ramię wahacza (7 i 8). Warto też zaopatrzyć się w nowe śruby i nakrętki.
Przede wszystkim, o ile istnieje taka możliwość, to na tydzień lub dwa przed całą operacją warto codziennie lub co kilka dni obficie spryskać penetratorem lub smarem (np. WD-40 lub CX-80, ewentualnie naftą) śruby 9 i 11 oraz 1 i 6. Chłopy, wiecie, że kto nie smaruje, ten nie jedzie, więc nie żałować środka na okolice sworzni (elementy w ramkach).
Auto podnosimy do najwyższego poziomu (lift) oraz włączamy tryb podnośnika. Etap odkręcania koła i wyjęcia przedniej części nadkola (tej od strony grilla) pomijam. Opis i zdjęcia dotyczą strony prawej (pasażera).
Jak widać na zdjęciu 1 śruby i nakrętki są dość dobrze nawilżone smarem. W wahaczu (12) dla każdego ze sworzni znajdują się wycięcia - w nie też należy nalać smaru. Oprócz auta na podnośniku można nieco podeprzeć wahacze.
Kluczem nasadowym nr 16 trzeba zruszyć śrubę 11, a gdy zacznie się obracać, po przeciwnej stronie można przytrzymać nakrętkę 9 kluczem płaskim nr 16, oczkowy raczej nie podejdzie. Po odkręceniu nakrętki wykręcać śrubę (np. 10 obrotów w lewo i 2 w prawo) co pewien czas wzmacniając efekt smarem lub penetratorem. Śruba będzie się powoli wykręcać, mimo iż długość gwintu to około 3 cm. O ile dysponujemy drugą parą rąk, szybciej będzie jeśli od strony nakrętki 9 będziemy uderzać w śrubę (jak już schowa się w obudowę łożyska koła 12). Przy wykręcaniu uważać na lakierowane błotniki.
W międzyczasie odkręcania i smarowania (zdjęcie 2) można odkręcać nakrętki 6 i śruby 1. Tu przydają się skośne klucze oczkowe nr 16 (dwa). Po odkręceniu nakrętek można je zdjąć a śruby pozostawić.
Po wykręceniu śruby 11 sworzeń trzeba wybić lub, jeśli ktoś posiada ściągacz do sworzni lub trójramienny i da się podejść - to elegancko sworzeń wyciągamy. Po wyjęciu wahacza wygląda to tak jak na zdjęciu 3. Aby wyjąc wahacz górny przedni, należy wyjąć śrubę 1 wysuwając ją w stronę kierunku jazdy auta.
Z wahaczem górnym tylnym już tak łatwo nie jest. Śruba 1 wysuwając się w kierunku tyłu pojazdu napotka na opór karoserii. W tym celu musimy poluzować śruby wspornika 5 (rys. A) oznaczone niebieskim otokiem (zdjęcie 4). Aby się do nich dostać, musimy odkręcić osłonę przewodów (zdjęcie 5) oraz odkręcić mocowanie przewodów elektrycznych amortyzatora.
Śruby odkręcić tak, aby był luz około 5 mm. Następnie od dołu, od wnęki koła delikatnie (np. płaskim śrubokrętem) podważać wspornik i jednocześnie wysuwać śrubę (zdjęcie 6).
Po wyjęciu śruby i wahaczy wspornik pokazano na zdjęciu 7, obudowę łożyska na zdjęciu 8. Obudowę przeczyścić drobnym papierem, podobnie gniazda sworzni a także otwory nacięć oraz śrub.
Teraz czas na łożyska (tuleje). Tuleje najwygodniej wycisnąć na prasie ewentualnie W zależności od posiadanych sprzętów w np. imadle lub tym podobnym. Pamiętać o poprawnym założeniu tulei względem wahacza - rys. B i tuleja w czerwonym otoku. Po wciśnięciu tulei cały bajzel w odwrotnej kolejności ładujemy z powrotem.
Poniżej krótki opis procesu wymiany tulei wahaczy górnych (przedniego-7 i tylnego-8) z przedniego zawieszenia w A8 D3. Inną spotykaną nazwą jest też nazwa "łożysko wahacza górnego". Wymieniamy elementy oznaczone strzałkami, pod warunkiem, że sworznie (elementy oznaczone ramką) są dobre, w przeciwnym wypadku trzeba wymienić całe ramię wahacza (7 i 8). Warto też zaopatrzyć się w nowe śruby i nakrętki.
Przede wszystkim, o ile istnieje taka możliwość, to na tydzień lub dwa przed całą operacją warto codziennie lub co kilka dni obficie spryskać penetratorem lub smarem (np. WD-40 lub CX-80, ewentualnie naftą) śruby 9 i 11 oraz 1 i 6. Chłopy, wiecie, że kto nie smaruje, ten nie jedzie, więc nie żałować środka na okolice sworzni (elementy w ramkach).
Auto podnosimy do najwyższego poziomu (lift) oraz włączamy tryb podnośnika. Etap odkręcania koła i wyjęcia przedniej części nadkola (tej od strony grilla) pomijam. Opis i zdjęcia dotyczą strony prawej (pasażera).
Jak widać na zdjęciu 1 śruby i nakrętki są dość dobrze nawilżone smarem. W wahaczu (12) dla każdego ze sworzni znajdują się wycięcia - w nie też należy nalać smaru. Oprócz auta na podnośniku można nieco podeprzeć wahacze.
Kluczem nasadowym nr 16 trzeba zruszyć śrubę 11, a gdy zacznie się obracać, po przeciwnej stronie można przytrzymać nakrętkę 9 kluczem płaskim nr 16, oczkowy raczej nie podejdzie. Po odkręceniu nakrętki wykręcać śrubę (np. 10 obrotów w lewo i 2 w prawo) co pewien czas wzmacniając efekt smarem lub penetratorem. Śruba będzie się powoli wykręcać, mimo iż długość gwintu to około 3 cm. O ile dysponujemy drugą parą rąk, szybciej będzie jeśli od strony nakrętki 9 będziemy uderzać w śrubę (jak już schowa się w obudowę łożyska koła 12). Przy wykręcaniu uważać na lakierowane błotniki.
W międzyczasie odkręcania i smarowania (zdjęcie 2) można odkręcać nakrętki 6 i śruby 1. Tu przydają się skośne klucze oczkowe nr 16 (dwa). Po odkręceniu nakrętek można je zdjąć a śruby pozostawić.
Po wykręceniu śruby 11 sworzeń trzeba wybić lub, jeśli ktoś posiada ściągacz do sworzni lub trójramienny i da się podejść - to elegancko sworzeń wyciągamy. Po wyjęciu wahacza wygląda to tak jak na zdjęciu 3. Aby wyjąc wahacz górny przedni, należy wyjąć śrubę 1 wysuwając ją w stronę kierunku jazdy auta.
Z wahaczem górnym tylnym już tak łatwo nie jest. Śruba 1 wysuwając się w kierunku tyłu pojazdu napotka na opór karoserii. W tym celu musimy poluzować śruby wspornika 5 (rys. A) oznaczone niebieskim otokiem (zdjęcie 4). Aby się do nich dostać, musimy odkręcić osłonę przewodów (zdjęcie 5) oraz odkręcić mocowanie przewodów elektrycznych amortyzatora.
Śruby odkręcić tak, aby był luz około 5 mm. Następnie od dołu, od wnęki koła delikatnie (np. płaskim śrubokrętem) podważać wspornik i jednocześnie wysuwać śrubę (zdjęcie 6).
Po wyjęciu śruby i wahaczy wspornik pokazano na zdjęciu 7, obudowę łożyska na zdjęciu 8. Obudowę przeczyścić drobnym papierem, podobnie gniazda sworzni a także otwory nacięć oraz śrub.
Teraz czas na łożyska (tuleje). Tuleje najwygodniej wycisnąć na prasie ewentualnie W zależności od posiadanych sprzętów w np. imadle lub tym podobnym. Pamiętać o poprawnym założeniu tulei względem wahacza - rys. B i tuleja w czerwonym otoku. Po wciśnięciu tulei cały bajzel w odwrotnej kolejności ładujemy z powrotem.
Bądź dobry jak chleb.
- orkaskawina
- Super Klubowicz
- Posty: 627
- Rejestracja: 25 lis 2012, 11:57
- Lokalizacja: Skawina
Po numerze VIN kolega Michał Wruszak dobierze Ci odpowiednie tuleje. Zamów też śruby, bo stare raczej do wywalenia. Przy wielowahaczach jest ten problem, że pracują one w płaszczyźnie pionowej (tak jak pracuje całe zawieszenie kiedy poddaje się ugięciu podczas pokonywania nierówności (strzałki czerwone) plus zmiana wysokości zawieszenia między "dynamic" a "lift" czyli -2,5 cm + 2,0 cm, a do tego dochodzi ruch w płaszczyźnie poziomej (strzałki zielone) kiedy skręcają przednie koła. Więc tuleje nie mają tu lekkiego życia i naprawdę dostają w kość.
Bądź dobry jak chleb.
- orkaskawina
- Super Klubowicz
- Posty: 627
- Rejestracja: 25 lis 2012, 11:57
- Lokalizacja: Skawina
-
- Super Klubowicz
- Posty: 1490
- Rejestracja: 22 sty 2012, 17:32
- Lokalizacja: SOsnowiec
Jestem po wymianie górnych tulei i u mnie udało się bez żadnych problemów wszystkie trzy śruby po pierwszym pociągnięciu kluczem wykręcały się palcami nawet po wyjęciu śruby od sworzni sworznie wyjąłem ręką ,data na wahaczach 2009 z logo Audi, ale tulejki wyglądały na ruszane nawet śrubę od tylnego wahacza wykręciłem bez opuszczania miecha tylko troszkę pokancerowałem karoserię.
Marcin2013 pisze:Jestem po wymianie górnych tulei i u mnie udało się bez żadnych problemów wszystkie trzy śruby po pierwszym pociągnięciu kluczem wykręcały się palcami nawet po wyjęciu śruby od sworzni sworznie wyjąłem ręką ,data na wahaczach 2009 z logo Audi, ale tulejki wyglądały na ruszane nawet śrubę od tylnego wahacza wykręciłem bez opuszczania miecha tylko troszkę pokancerowałem karoserię.
To elegancko,ja przymierzam się do wymiany ,ale jak zawsze brak czasu
Szczerze wątpię.Dworek pisze:Zastanawiam się, czy kwestia odkręcenia bezproblemowego śrub po kilku latach nie jest kwestią wcześniejszego ich przykręcenia zgodnie ze sztuką, czyli z odpowiednim momentem...
Problem z usunięciem górnej śruby w 99% przypadków nie polega na tym, że nie można jej odkręcić (nakrętki) tylko na tym, że po odkręceniu nakrętki śruby nie można usunąć ze zwrotnicy.
Śruba często stoi na dębowo, aluminium się utlenia i śruba się zapieka. Poza tym, często też śruba gnie się delikatnie na sworzniach wahaczy i potem usunięcie jej ze zwrotnicy jednym ruchem i w jednym kawałku graniczy z cudem.
Akurat ostatnio w dwóch klubowych D3-kach robiłem kompletne zawiasy - w jednej walka z przodem (komplet) trwała cały 1 dzień ale w drugiej było już gorzej, obie zwrotnice poszły na stół a i tak pierwszego dnia nie udało się zrobić nawet jednej strony (w zwrotnicy zostało jakieś 5cm śruby)
Noi klu problemu leży praktycznie w tej jednej śrubie na górze zwrotnicy - inne śruby wahaczy rzadko kiedy bywają problematyczne.
Ostatnio zmieniony 30 maja 2015, 14:31 przez FOSS, łącznie zmieniany 1 raz.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-