uszek pisze:A zna przepisy ruchu drogowego?
I to jest ciekawe zagadnienie.
Kierujący samochodem osobowym ma obowiązek znać PRD i tą znajomość musi potwierdzić zdanym egzaminem państwowym - nie zdasz egzaminu to teroretycznie nie masz prawa wsiąść za kierownicę.
Kierujący rowerem korzystający z drogi publicznej
teoretycznie też powinien znać PRD ale jego żadne egzaminy już nie obowiązują wobec czego znajomość ta bardzo często nie ma nic wspólnego z informacjami książkowymi czy też tymi które utrwalane są na kursach na prawo jazdy - mam rower, wsiadam i jadę, raz chodnikiem, raz ulicą, wzdłuż, w poprzek, jak mi jest wygodniej.
Co więcej piesi korzystający z dróg publicznych również są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu i ich również
teoretycznie obowiązuje znajomość PRD ale tutaj to oczywiście edukacja zamyka się na przedszkolu czy szkole podstawowej oraz rodzicach, rodzinie, znajomych, kolegach, koleżankach i wszystkich dookoła - chodzę jak chcę i moja sprawa jak to robię, wara innym od tego co i jak robię a jak wchodzę na jezdnię to jestem świętą krową i wszyscy powinni na mnie uważać.
Wg. mnie do jazdy jakimkolwiek pojazdem po drodze publicznej powinno się robić kurs z PRD i zdawać odpowiedni egzamin państwowy, także dla rowerów, motorowerów czy takich microcarów.
A tak apropos tych microcarów.... na osiedlu na którym kiedyś mieszkałem był taki jeden.
Kiedyś z ciekawości podjechałem go pooglądać i wg. mnie porażka.
Nadwozie zrobione było z plastiku z jakiego mam skrzynkę na narzędzia

W tym konkretnym egzemplarzu zresztą nadwozie nosiło już ślady naprawy "blacharsko-lakierniczej" a dokładniej po prostu klejenia plastików
