Kolizja i chyba po Audi :( proszę o porady.

mlody91 · Post autor: **mlody91** » 07 paź 2015, 22:17

Witam, panowie miałem przykry wypadek a raczej kolizje, no nic. Wyjechał mi facet Navarą z podporządkowanej w ostatniej chwili, od razu przyznał sie do winy a że nikomu nic sie nie stało nie wzywałem 112 , napisał oświadczenie, mam kilka pytań:

1. Ubezpieczona Navara w Allianz , dobra firma? jak z nimi gadać?

2.Wiem, że każdy rzeczoznawca zaniża jak sie da, na tym w końcu zarabiają hajs. Jak z nim gadać? co mu wymieniać? czy czekać cieprliwie i oglądać co robi?

Preston81 · Post autor: **Preston81** » 07 paź 2015, 23:41

zawsze wzywa sie policje by pozniej nie azabraklo np notki policji .... mozesz miec problemy ale nie koniecznie
na 100% bedzie całka i cie wydymają nie wazne już jaka firma bedzie to robic
z tego co widac to do wymiany bedzie tak : podejrzewam
lampy maska błotniki belka ze zderzakiem choc belke moze da sie uratowac ... , pająki , i kły od strefy zgniotu , nie wiem jak bedzie z 2 strony bo foto nie ma , a i z maską moze nie bedzie tak źle
wklej wiecej fotek

ernesto · Post autor: **ernesto** » 08 paź 2015, 00:01

Na początku napiszę, że jest mi strasznie przykro.

Od takiego oświadczenia zawsze można sie odwołać. Są na to pewne kruczki.
Zawsze ale to zawsze jeśli jesteś poszkodowanym wzywaj policję.
Zrobiłeś błąd. Lecz mam nadzieje że sprawca nie będzie robił problemów żadnych.

Co do auta to samo spojrzenie na uszkodzenia wnioskuje szkodę całkowitą.

Daj więcej zdjęć. Z przodu z boku i z pod maski jak się da ją otworzyć.

mlody91 · Post autor: **mlody91** » 08 paź 2015, 01:02

Co do sprawcy to starszy człowiek , w porządku bardzo , dzwonił do mnie parę razy po tym wszystkim, pytać co u mnie . Bardziej martwię się Allianz...

A któryś z was Panowie może mi mniej, więcej powiedzieć ile że szkody całkowitej można dostać pieniążkow??

karol208 · Post autor: **karol208** » 08 paź 2015, 07:32

Policzą szkode całkowita i dadzą 4-5tyś + zostawią ci rozbite auto na stanie.
Koszt naprawy przewyższy wartość auta.
Chyba że sam sobie z używek poskładasz ale to też tanio nie wyjdzie.

Marcin2013 · Post autor: **Marcin2013** » 08 paź 2015, 08:00

Mnie też jest przykro, z tego co widzę na zdjęciach to raczej tak jak koledzy piszą będzie szkoda całkowita ponieważ koszt naprawy przewyższa wartość auta na moje oko to naprawa wyjdzie ponad 15 tyś. dlatego będzie szkoda całkowita, ale napewno więcej niż 5tyś. i po szkodzie całkowitej można auto naprawić we własnym zakresie lub sprzedac na części, co do uszczerbku na zdrowiu to jest coś takiego, mój znajomy dostał chyba dodatkowo 5 tyś. dzisiaj się dowiem i napiszę. A jeśli chodzi o Allianz to normalnie dzwonisz na infolinię i przyjedzie rzeczoznawca nic strasznego. Cenę auta wyceni z eurotaxu.

Post autor: **dice111** » 08 paź 2015, 08:32

Że całka to już widać. Jak chcesz ratować samochód po angola na części do Ciebie, a resztę sprzedać. Jak Ci się poszczęści i większość gratów popchniesz po forum i allegro to i zarobisz.

PS - czasem taniej przód FL wyjdzie

Marcin2013 · Post autor: **Marcin2013** » 08 paź 2015, 20:59

No i dowiedziałem się tyle o ten uszczerbek na zdrowiu że zaraz po kolizji kolega udał sie do lekarza i jakieś tam pierdoły że kark boli itd. później od lekarza opis i do ubezpieczalni

Korton · Post autor: **Korton** » 08 paź 2015, 21:26

Mi kiedys starsza babka po podpisaniu oswiadczenia za jakis czas sie wszystkiego wyparla - jak ubezpieczyciel sie do niej skierowal o potwierdzenie notatki. Powiedziala, ze byla w szoku i w domu wszystko przemyslala i uwaza, ze bylo inaczej i to moja wina. Wgnieciony tylko blotnik byl, wiec odpuscilem. Przy grubszych sprawach obowiazkowo policje wzywac.

Post autor: **dice111** » 08 paź 2015, 22:30

Korton pisze:(...)Przy grubszych sprawach obowiazkowo policje wzywac.

Polecam zawsze gdy to my jesteśmy poszkodowani.

beyer28 · Post autor: **beyer28** » 08 paź 2015, 22:51

mlody91, całka ewidentna.najgorsze, że grosze za to dostaniesz

danishow · Post autor: **danishow** » 09 paź 2015, 13:07

Ja tam zawsze na policje dzwonilem, nawet jak raz babka przy wsiadaniu do swego auta torebka porysowala mi drzwi. Chciala pisac papierek z przyznaniem sie do winy ale jak juz ktos wczesniej wspomnial gowno jest to warte, minie dzien, babka sie wyprze i tylko sad pozostaje

mlody91 · Post autor: **mlody91** » 09 paź 2015, 15:10

no i całkowita tak jak Panowie mówiliście, wycenił auto na 7700 . Decyzji jeszcze nie ma, wiec nie wiem ile dostane, naprawa 14.500zl. Zastanawiam sie nad pójsciem do jakiegos adwokata zeby sie tym zajął co o tym myslicie?
A i zauwazylem ze rzeczoznawca wpisał uszkodzone przednie drzwi Lewe a im nic sie nie stało!!

stillbadboy · Post autor: **stillbadboy** » 09 paź 2015, 15:20

bier te 8 i kij im w oko. prelift z 2.8 bez quattro wiele wiecej nie warta, sama buda na alu pojdzie,motor sprzedasz, cale kola opylisz i bedzie na nastepnego z v8

no chyba ze taki rodzynek zadbany no to naprawiaj i powinno zostac ci pare tysi z tych osmiu.

zauwazyles ze wpisal ale podpisywales jakis protokol ?