Pół biedy jak sie nastawnik rozkicha i zacznie po kilku tys rzępolić ale niejeden przypadek był że padając uszkodziły głowice,gwarancja na zamienniki w zasadzie nie istnieje i jedynie co sie dawało wynegocjowac to wymiane na drugi....ale nie zawsze. Pan z okolic Lubina udowodnił że ma pojęcie gwarancji głeboko w powazaniu i tu na forum napisał trylogie powodów dla których padaja nastwaniki dopiero co wymienione.
W skrócie zrozumiałem tyle że aby chinol pracował ok trza uprzednio wyremontować silnik
