[D2 FL ALL ] Nastawniki... Komu stukają przy rozruchu?
Tak. Wszystkie sie róznią w srodku. Nie bede wskazywał palcem bo nie pamiętam który mechanik mi to pokazywał ale chyba ktos od nas....
Pół biedy jak sie nastawnik rozkicha i zacznie po kilku tys rzępolić ale niejeden przypadek był że padając uszkodziły głowice,gwarancja na zamienniki w zasadzie nie istnieje i jedynie co sie dawało wynegocjowac to wymiane na drugi....ale nie zawsze. Pan z okolic Lubina udowodnił że ma pojęcie gwarancji głeboko w powazaniu i tu na forum napisał trylogie powodów dla których padaja nastwaniki dopiero co wymienione.
W skrócie zrozumiałem tyle że aby chinol pracował ok trza uprzednio wyremontować silnik
Pół biedy jak sie nastawnik rozkicha i zacznie po kilku tys rzępolić ale niejeden przypadek był że padając uszkodziły głowice,gwarancja na zamienniki w zasadzie nie istnieje i jedynie co sie dawało wynegocjowac to wymiane na drugi....ale nie zawsze. Pan z okolic Lubina udowodnił że ma pojęcie gwarancji głeboko w powazaniu i tu na forum napisał trylogie powodów dla których padaja nastwaniki dopiero co wymienione.
W skrócie zrozumiałem tyle że aby chinol pracował ok trza uprzednio wyremontować silnik
Ja jednak myślę że Lubin i Inowrocław to ta sama produkcja tylko ceny inne ale... może się mylę i nikt tego nie wie na pewno oprócz samych sprzedających także nie upierajmy się.
A co do tego to miał trochę racji. Bo co po wymianie samych nastawników jeżeli ktoś nie wymienił od razu tych zaworków zwrotnych a przede wszystkim oleju i filtra no i oczywiście jakieś czyszczenie misy. Myślę że klient który zajedzie na warsztat z nastawnikami z aso to sam powie mechanikom o tym że trzeba zrobić wszystko tak jak trzeba no a niestety jak ktoś kupi zamiennik ze względu na koszta to nie zada sobie tyle trudu aby wykosztować się na te rzeczy i niestety tak się dzieje. Pozdrawiam jak mi padną nastawniki oczywiście napiszę.Apophis pisze:Pan z okolic Lubina udowodnił że ma pojęcie gwarancji głeboko w powazaniu i tu na forum napisał trylogie powodów dla których padaja nastwaniki dopiero co wymienione.
łukasz88
Moge cie zapewnic że widziałem oba i nie jest to to samo.lukasz88 pisze:Ja jednak myślę że Lubin i Inowrocław to ta sama produkcja tylko ceny inne ale..
Zapomniałes o łańcuchach,płukance silnika,może i koła zebate a najlepiej wałki,to juz głowice robimy,jak zwalamy miske to czemu nie panweki i pierścionki...lukasz88 pisze:A co do tego to miał trochę racji. Bo co po wymianie samych nastawników jeżeli ktoś nie wymienił od razu tych zaworków zwrotnych a przede wszystkim oleju i filtra no i oczywiście jakieś czyszczenie misy. Myślę że klient który zajedzie na warsztat z nastawnikami z aso to sam powie mechanikom o tym że trzeba zrobić wszystko tak jak trzeba no a niestety jak ktoś kupi zamiennik ze względu na koszta to nie zada sobie tyle trudu aby wykosztować się na te rzeczy i niestety tak się dzieje. Pozdrawiam jak mi padną nastawniki oczywiście napiszę.
Pan z Lubina sam wymieniał też jednemy gościowi z moich okolic i nie przezyło to 3 miesięcy i oczywiście gwarancji nie uznał bo klient nie chciał remontu silnika
łukasz ja kupiłem nastawniki w aso , zakładał mi to mechanik z aso , zapytaj o metodyke wymiany nastawnika w aso zobaczymy czy zaproponuja ci zaworki itd no i zastanow sie nad czynnikami wplywajacymi zuzycie sie nastawnikow to dojdziesz do wniosku ze to co napisales nie ma sensu
bądź sobą, wariatów też lubią
No ok jeśli tak to ok. Napisałem że tylko tak myślę.Apophis pisze:Moge cie zapewnic że widziałem oba i nie jest to to samo.
Płukanka silnika owszem. Co do reszty to chyba nie do końca: bo są to elementy pośrednio pracujące z napinaczem (może łańcuchy ale one pracują na ślizgach także takie nie do końca bezpośrednie). Tylko olej jest bezpośrednio w napinaczu. Zresztą sorry niech każdy zakłada co chce.Apophis pisze:Zapomniałes o łańcuchach,płukance silnika,może i koła zebate a najlepiej wałki,to juz głowice robimy,jak zwalamy miske to czemu nie panweki i pierścionki..
Czyli że co wystarczy wymienić sam napinacz i będzie ok?? To może jak olej się wymienia to filtra można starego zostawić?? Albo jak ktos robi remont skrzyni to można zalać z powrotem stary olej- bo miesiąc wcześniej był zmieniany?? No proszepreston81 pisze:ukasz ja kupiłem nastawniki w aso , zakładał mi to mechanik z aso , zapytaj o metodyke wymiany nastawnika w aso zobaczymy czy zaproponuja ci zaworki itd no i zastanow sie nad czynnikami wplywajacymi zuzycie sie nastawnikow to dojdziesz do wniosku ze to co napisales nie ma sensu
łukasz88
Ja napisałem to z ironią bo takie były twierdzenia owego pana speca co tym handluje.lukasz88 pisze:Płukanka silnika owszem. Co do reszty to chyba nie do końca: bo są to elementy pośrednio pracujące z napinaczem (może łańcuchy ale one pracują na ślizgach także takie nie do końca bezpośrednie). Tylko olej jest bezpośrednio w napinaczu. Zresztą sorry niech każdy zakłada co chce.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 40
- Rejestracja: 07 cze 2015, 11:16
- Lokalizacja: Malbork
Chinole temat rzeka ale jak juz pisalem kilka miesiecy temu ja takze kupilem "niemieckie" w Inowroclawiu wraz z lancuchami i do dzisiaj nic sie nie dzieje i jezdze na castrolu 10w40 od samego poczatku ( takim olejem byl zalany motor jak go kupilem ) i wszystko smiga takze NIE TAKI DIABEL STRASZNY jak LUKASZ88 go maluje .Poza tym co jest napisane na forum od kilku ladnych miesiecy nie zauwazylem takze aby ktos na te "niemieckie " z Inowroclawia narzekal .
Ja juz mam na nich przejechane grubo ponad 55 tys km ( mysle ze blizej nawet 65 tys km ) takze nawet jakby mi padly do tej pory i musialbym wymieniac ponownie to i tak bardziej oplacaloby mi sie jednak te " niemieckie" niz oryginalne.Sasiad tez kupil z Inowroclawia i zaraz po wymianie pojechal swoim autem do Turcji i wrocil bez zadnych problemow ( fakt ze zrobil "tylko ok 7 tys km ) ale pojechal w ciemno na ryzyko bez zadnych porzadnych jazd probnych itd....i jezdzi do dzisiaj. Jak ktos wymieni nastawnik wraz z lancuchem , olej filtry itd to bedzie chodzil bez problemow
Ja juz mam na nich przejechane grubo ponad 55 tys km ( mysle ze blizej nawet 65 tys km ) takze nawet jakby mi padly do tej pory i musialbym wymieniac ponownie to i tak bardziej oplacaloby mi sie jednak te " niemieckie" niz oryginalne.Sasiad tez kupil z Inowroclawia i zaraz po wymianie pojechal swoim autem do Turcji i wrocil bez zadnych problemow ( fakt ze zrobil "tylko ok 7 tys km ) ale pojechal w ciemno na ryzyko bez zadnych porzadnych jazd probnych itd....i jezdzi do dzisiaj. Jak ktos wymieni nastawnik wraz z lancuchem , olej filtry itd to bedzie chodzil bez problemow
ja wymienielem oba napinacze "niemiecko-chinskie" z Inowroclawia bez wymiany lancuchow i na jedym jezdze juz prawie 1,5 roku na drugim dopiero pare miesiecy, i powiem tak ze jak komus sie rozrzad zbliza to mozna wymienic komplet. Mi do rozrzadu jeszcze troche brakuje wiec zostawilem i jest ok.lukasz88 pisze:Czyli że co wystarczy wymienić sam napinacz i będzie ok??
Oczywiscie olej i czystosc w silniku to podstawa.
lukstorpeda, to ladnie natrzaskales tych kilometrow od wymiany Ale tak jak mowisz nawet jak teraz by padly to bardziej sie oplaca wymienic na te z Infowrocka niz dawac 5000zl na ori nastawniki...
to nie jest zwykły napęd...to
- ManiekJames
- Super Klubowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 04 maja 2014, 20:59
- Lokalizacja: Kalisz
martin_rs4, z allegro zamawiałeś ?? widziałem już tego gościa z Inowrocławia - i w opisach na aukcjach ma wypisane coś w stylu że: "To nie są te sławne słabe zamienniki chińskie ...itp. Gwarantuje jakość swoich sprzedawanych zamienników"
Zaraz chcę tam zamówić - tylko potrzebuję WASZEGO ZEZWOLENIA <jezyk>
Uszczelki pokryw już mam - tylko brakuje uszczelki nastawnika, którą też zamówię
Zgadza sie?
ps: olej ponownie wymieniany niedawno po płukance silnika i oczywiście Valvoline MaxLive 5w40 .... ale znów wymienie w razie co filtr oleju przy wymianie nastawnika
+ poleci też filtr powietrza (bo taki jakiś brudny jest )
pps: AHA i musze dla spokoju sprawdzić ciśnienie oleju !!!
Zaraz chcę tam zamówić - tylko potrzebuję WASZEGO ZEZWOLENIA <jezyk>
Uszczelki pokryw już mam - tylko brakuje uszczelki nastawnika, którą też zamówię
Zgadza sie?
ps: olej ponownie wymieniany niedawno po płukance silnika i oczywiście Valvoline MaxLive 5w40 .... ale znów wymienie w razie co filtr oleju przy wymianie nastawnika
+ poleci też filtr powietrza (bo taki jakiś brudny jest )
pps: AHA i musze dla spokoju sprawdzić ciśnienie oleju !!!
Pozdrawiam !!
-
- Forum Audi A8
- Posty: 40
- Rejestracja: 07 cze 2015, 11:16
- Lokalizacja: Malbork
ja osobiscie bralem komplet z uszczelkami pod kapy zaworowe ( made in germany ) ale nie pamietam jakiej firmy sa ale na pewno na uszczelkach jest made in germany.w komplecie byly tez te blaszki ( uszczelki ) pod nastawniki i lancuchy. domawialem jeszcze u nich takze caly kompletny rozrzad na czesciach INA i pasek gates . Ja ogolnie jestem zadowolony i mam cicha nadzieje , ze zdaze sprzedac auto zanim bede znowu musial zagladac pod maske.
- ManiekJames
- Super Klubowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 04 maja 2014, 20:59
- Lokalizacja: Kalisz
martin_rs4, no to dzięki jeszcze dziś idzie zamówienie do tego Pana
A co do uszczelki to zamawiałem razem z zaworkami olejowymi i uszczelkami pod kolektor dolotowy u MichalWruszak i nie bardzo pamiętam jaka marka - ale na niebieskim tle bo w bagaju jeździ sobie - czyli chyba VictorReinz
No to czeka mnie ostra zabawa z głowicą i nastawnikiem
ps: kupić jeszcze ze 3 szt. tych popychaczy hydraulicznych zaworowych ??
i profilaktycznie wymienić jak bedzie który podejrzany ????
pps: a ktoś wie czy da się zauważyć że taki popychacz jest zepsuty ??????
A co do uszczelki to zamawiałem razem z zaworkami olejowymi i uszczelkami pod kolektor dolotowy u MichalWruszak i nie bardzo pamiętam jaka marka - ale na niebieskim tle bo w bagaju jeździ sobie - czyli chyba VictorReinz
No to czeka mnie ostra zabawa z głowicą i nastawnikiem
ps: kupić jeszcze ze 3 szt. tych popychaczy hydraulicznych zaworowych ??
i profilaktycznie wymienić jak bedzie który podejrzany ????
pps: a ktoś wie czy da się zauważyć że taki popychacz jest zepsuty ??????
Pozdrawiam !!