Jakis czas temu w mojej głowie zagościł pomysł wrzucenia manualna-przejarzdżka S8 w manualu mile mnie zaskoczyła. Do tego nasz wielbiciel Adriano udzielił kilku rad no i klamka zapadła graty kupione i czekam na miejsce jeszcze pare dni.
No ale nie o tym mowa-jako że mam wyciek spod głowki i troche tego chłodziwa wylatuje se bokiem trza by było temu zaradzić. Koszta no ok 3tysi bo ja nawet bez remontu głowic na jednej nie skończe i ma byc para. Ale jesli sie coś tam urodzi po rozebraniu to koszta wzrosną a konto nie szaleje narazie.
W zwiazku z tym po wielu rozważaniach jest kilka opcji oprócz naprawy.
1. Swap na AKH-tu na pewno lece do góry bo to jednak lepsze od ABZta ale dawcy jeszcze nie ma i nie wiadomo czy bedzie na 100% a jesli tak to czy mnie zadowoli.
2 Swap na 3.7 AQG-tu jak wiemy ide w dół ale mam mozliwośc pewnego mało najechanego serca w smiesznej kwocie wraz ze swapem.
Wiem że AQG ma nastawniki i że to 3,7 i że ma mniejsze parametry ale czy mój ABZ trzyma serie po 400tys tak jak AQG po 160? Pewnie juz sam fakt posiadania 4hp zabiera abztowi więcej i jak postawić obie na kresce to nie wiele jesli wcale sie bedą rożnić osiągami. (katalogowo roznica to 0.8sek )
Moje D2 szykuje jako baze pod rożne silniki więc AQG może siedziec w aucie do np pierwszej awarii nastawnika po czym wyleci na czesci

Co wy na to? Możecie mnie ochrzanić,pochwalić cokolwiek byle opinie napisać
