krzychu22.p1i pisze:U mnie agis p13 też spiąłem z obd i działa. Pełen odczyt i korekty. Ręcznie robiłem i też było ok chociaż na początku parę baboli zrobiłem ale finalnie doszedłem do ładu
No to powiem ci, że zaskakujące jest to co piszesz
Czemu?... już wyjaśniam.
Na wstępie zaznaczam, że nie mam jakieś szczególnej wiedzy nt. LPG... nie montowałem, nie stroiłem, nie serwisowałem więc wiedzę mam raczej niewielką ale....
jest tu jeden kolega na forum który wie podobno wszystko (a przynajmniej taką postawę prezentuje)...
w jego aucie (D3 3.7V8 BFL) jakiś równie mądry "zaufany" gazownik założył mu LPG - podobno STAG tam siedział ale ręki sobie za to uciąć nie dam...
auto źle jeździło, i na gazie i na benzynie nie było dobrze ale, jak się później okazało, mądry "zaufany" gazownik to był jakiś druciarz (cytuję jedno z tych grzecznych określeń wypowiadanych przez użytkownika auta) - pomiędzy wieloma dziwnymi rzeczami jakie wyszły na jaw było np. zasilanie wodne do reduktora które łączyło mały obieg układu chłodzenia z dużym
Ale idąc dalej, bo o AGISa mi chodzi....
kolega od D3 próbował, na własną rękę chyba, ratować tą konstrukcję więc za radą kogoś innego równie mądrego (nie kojarzę kto doradzał) zmieniał wtryskiwacze na nowe i lepsze, reduktor/-y na nowe i wydajniejsze i chyba jeszcze coś tam zmieniał ale wciąż nie było dobrze więc... oddał komuś do poprawki to swoje LPG.
Noi aktualnie w tym aucie (D3 3.7V8 BFL) jest już podobno wszystko porobione na tip-top i m.in. sterownik zmieniony właśnie na AGISa.
I niby jest wszystko zrobione tak, że mucha nie siada a jak widziałem wielokrotnie ten samochód to on wiecznie ma jakiś problem z tym LPG - dusi się, sterownik odczytuje wielokrotne wypadanie zapłonów setki razy albo i tysiące, wywala CHECK i jak zapali sie permanentnie to auto ewidentnie nie pracuje na wszystkie cylindry, rano przełącza na gaz zanim auto dostanie jakiejś temperatury, rozłącza się na zimnym i na gorącym....... no po prostu nie ma chyba dnia żeby było dobrze
Od montażu tego AGISa niedługo rok chyba minie (opieram się na informacji właściciela auta), pomiędzy użytkownikiem a serwisantem istnieje już otwarty hot-line ale jak widziałem to auto wielokrotnie (ostatnio jeszcze w październiku czy listopadzie) to wciąż nie było dobrze, ani pod OBD ani z pominięciem ODB ani w jakikolwiek inny sposób nie działa to w tym aucie poprawnie
Noi powiem szczerze, że obserwując z boku te gazowe perypetie wyrobiłem sobie zdanie (a jak zaznaczyłem wcześniej wiedzy szczególnej o LPG nie posiadam), że skoro auto zrobione na tiptop to po prostu ten AGIS musi być mocno do dupy... a tu się nagle okazuje, że u ciebie Krzychu jeździ to całkiem dobrze, nawet po OBD
