Forum Audi A8 Klub Polska

Każdemu się zdarza pomylić , przerabiałeś może temat co może być przyczyną jeśli mam takie objawy że silnik chodzi a klapy stoją? Czy to indywidualna sprawa?

Mógłbyś mi powiedzieć jak czytać poszczególne bloki pomiarowe bo nie wiem czy mój tok myślenia nie jest błędny a informacji o tym w sieci jak na lekarstwo, a może naprowadzi mnie to na rozwiązanie chociaż części problemu z temperaturą, czy jesli byłby problem z tymi dwiema klapami mającymi dużo wspólnego z temperaturą v68 i v102 to jest do nich dostęp bez zwalania deski?

Czy miałbyś może gdzieś numery tych grzałek których błąd się pojawia bo jeśli nie wymaga to zachodu to chciałbym ogarnąć temat. Z góry dzięki za każdą cenną podpowiedź, jak zwykle zreszto

paweldzwo pisze:Każdemu się zdarza pomylić

Sorry, o tej porze jednym okiem patrzę już na łóżko ale robię coś innego co zajmie mi pewnie czas nawet do rana

paweldzwo pisze:przerabiałeś może temat co może być przyczyną jeśli mam takie objawy że silnik chodzi a klapy stoją? Czy to indywidualna sprawa?

Może wyrobiło się na mocowaniu przy silniczku... nie wiem, raczej indywidualna sprawa.
Najczęściej jednak jest to usterka elektryczna ale skoro silniczek się rusza to coś innego się stało.
Rozbierz, akurat przy tym nie ma dużo roboty.
Zdejmujesz tylko górę z klapami i silniczkiem, z boku odkręcasz obudowę silniczka i masz wszystko jak na dłoni.

paweldzwo pisze:Miałem wrażenie że w blokach pozycja 1 to pozycja aktualna , druga to pozycja do jakiej powinien dojść a 3 i 4 to maksymalne jakie zostały uzyskane,a z twojej wypowiedzi jeśli dobrze rozumiem to 3 i 4 wskazują maksymalną i minimalną wartość jaką osiąga klapa... Nie rozumiem tylko wartości w klapie V71 której błąd wyrzuca, mianowicie np na pozycji 1 wartość 79, 2 wartość 84, a pozycja 3 i 4 wartość 79, w innych na pozycji 3 i 4 jest jakiś przedział od... do... a tutaj są dwie wartości stałe, dlaczego...?

Jeżeli już to jest tak...
- na pozycji 3 i 4 są wyuczone wartości graniczne w których mniej więcej powinien silniczek się poruszać
- na pozycji 1 i 2 jest wartość zadana w jakiej sterownik w danej chwili każe się silniczkowi ustawić (wartości te zwyczajowo są większe niż wartości wyuczone tak aby silniczek rzeczywiście osiągnął swoją pozycję krańcową) oraz oczywiście podgląd na rzeczywistą pozycję silniczka w danym momencie

Co do testów to wygląda to tak:
- jeżeli silniczek nie osiąga wartości granicznych zbliżonych do tych wyuczonych i to jest źle
- jeżeli stoi w miejscu w pozycji innej niż wymusza sterownik to jest źle
- jeżeli pływa cały czas pomimo tego, że sterownik wymusza jedną konkretną pozycję to jest źle
- jeżeli pokazuje permanentnie 0 albo 255 to jest źle (w przypadku klimy 2-strefowej jeden silniczek od tylnego nawiewu zawsze stoi na 255 i tak ma być)

paweldzwo pisze:Czy mółbyś mi podać jakiś numer tych grzałek jeśli znasz oczywiście, żebym mógł ogarnąć ile taka przyjemność kosztuje.

4E0819013A - strona lewa
4E0819014A - strona prawa

Nowe w ASO jakieś 830pln

Dzięki, biorę się za robotę:) Nowych nagrzewnic nie będę kupował skoro na allegro pełno jest ich poniżej 100zł ;)Mógłbyś mi jeszcze napisać jak dostać się do tych nagrzewnic? Konieczny jest demontaż całego fotela?

Zastanawiam się czy to naprawiać bo często jeżdżę tylko w 2 osoby i z tyłu rzadko kiedy ktoś jeździ a jednak takie nagrzewnice ciągną pewnie sporo prądu a wyłączyć się ich nigdzie nie da prawda?

Tylnych pełno? Ale mnie zdziwiłeś teraz... Ostatnio jak szukałem do siebie to nie było wcale a tu masz... cała strona

Nagrzewnice można wykodować i nie będą dawały błędów. Tak zrobiłem u siebie bo mam obie niesprawne. Podaj maila na PW to wyślę Ci instrukcję demontażu tych nagrzewnic bo mam w domu na kompie

Tylko koresponduje z kilkoma którzy sprzedają i nikt nie daje głowy że działają więc wiesz... najlepiej jakby się podjechało do takiego auta i podłączyło tester i sprawdziło czy nie wywala błędu a tak to wiesz ....

Jeden ze sprzedających napisał mi teraz że często nie siadają same nagrzewnice tylko rezystor i wentylator i czy to mam sprawne a ja nie mam pojęcia o czym on do mnie mówi...

Chyba miał na myśli opornicę i V2 ale trochę inna bajka Nie rozbierałem tego jeszcze tam jest coś poza nagrzewnicą?

taką dostałem odpowiedź jak zapytałem czy na pewno ma sprawne nagrzewnice bo wiem że często padają " czesto to pada rezystor i wentylator nagrzewnicy to ma pan ok? " dużo roboty z tymi nagrzewnicami jest drago?

Jesli padnie rezystor czy wiatrak v2 to przecie nie bedzie wiało a jesli wiatrak wieje to problem gdzie indziej tkwi.
Na forum jest o tym jak sie do tego dorwać. Nagrzewnice główne uzywane trzeba tak czy siak potraktowac 10litrami octu i ciepłą woda pod cisnieniem bo kazda uzywka juz zabita syfem bedzie w jakims stopniu.

Nagrzewnice banalnie się demontuje. Niby trzeba fotel wyjmować ale parę osób mi pisało, że wystarczy go na maksa do przodu dać. Po 18 będę w domu to podeślę Ci tą instrukcję bo dostałem od kolegi Pebo

drago_o pisze:Nie rozbierałem tego jeszcze tam jest coś poza nagrzewnicą?

tak to wygląda nie do rozebrania zalane jakimś gównem





wymiana banalna dwie zaślepki dwie śruby i wtyczka wchodzi na wcisk , a co do kupna używanych to kilka już mi leży w garażu.

Czyli tam tylko grzejniczki i jakiś czujnik temperatury... To co może się tam zepsuć? Chyba tylko ten czujnik?...

tranzystory już próbowałem je wygrzebać ale całe sterowanie zalane, tranzystora w necie też nie mogę namierzyć generalnie to chyba nagrzewanie tych tranzystorów odbierają radiatory i przez nie dmucha powietrze i tak powstaje ciepełko . Teoretycznie prosta sprawa...

Reasumując sprawe kupna używanych , to raczej najlepiej osobiście podłączyć vcdsa i sprawdzić na aucie czy nie wywala błędu a kupno na allegro to ślizga sprawa, niby około 100zł warto zaryzykować skoro nowy ponad 800zł ale z drugiej strony 100zł także na drodze nie leży...

paweldzwo pisze:Konieczny jest demontaż całego fotela?

Nie.

paweldzwo pisze:taką dostałem odpowiedź jak zapytałem czy na pewno ma sprawne nagrzewnice bo wiem że często padają " czesto to pada rezystor i wentylator nagrzewnicy to ma pan ok? " dużo roboty z tymi nagrzewnicami jest drago?

Ty o żółtej czapce a on o zielonych skarpetkach... tak rezystor i wentylator pasują do błędu tych elektrycznych grzałek

Apophis pisze:Nagrzewnice główne uzywane trzeba tak czy siak potraktowac 10litrami octu i ciepłą woda pod cisnieniem bo kazda uzywka juz zabita syfem bedzie w jakims stopniu.

"Ziemia do Dave'a..."
Pragnę zauważyć, że kompletnie o czymś innym mowa....
My tu piszemy o grzałkach elektrycznych sterowanych elektroniką - tego żadnym octem się nie traktuje... ani nowych, ani używanych

orkaskawina pisze:tak to wygląda nie do rozebrania zalane jakimś gównem

Powiem więcej.... pozbyć się tego czegoś nie jest łatwo

orkaskawina pisze:wymiana banalna dwie zaślepki dwie śruby i wtyczka wchodzi na wcisk

Tak jak piszesz

orkaskawina pisze:... a co do kupna używanych to kilka już mi leży w garażu.

I co?... nie sprzedajesz na Allegro?

drago_o pisze:Czyli tam tylko grzejniczki i jakiś czujnik temperatury... To co może się tam zepsuć? Chyba tylko ten czujnik?...

Jest jeszcze elektronika.

orkaskawina pisze:tranzystory już próbowałem je wygrzebać ale całe sterowanie zalane, tranzystora w necie też nie mogę namierzyć generalnie to chyba nagrzewanie tych tranzystorów odbierają radiatory i przez nie dmucha powietrze i tak powstaje ciepełko . Teoretycznie prosta sprawa...

Dobrać się do tego średnio przyjemna sprawa.
Jest do tego jeszcze elektronika sterująca.
Już myśleliśmy z jednym kolegą co by ogarnąć temat regeneracji tych nagrzewnic... ale po wstępnym rozpoznaniu temat umarł

paweldzwo pisze:Reasumując sprawe kupna używanych , to raczej najlepiej osobiście podłączyć vcdsa i sprawdzić na aucie czy nie wywala błędu a kupno na allegro to ślizga sprawa, niby około 100zł warto zaryzykować skoro nowy ponad 800zł ale z drugiej strony 100zł także na drodze nie leży...

Taaaa... taka Polska... niby jest gwarancja, że sprawne ale weź tu dokonaj zwrotu... i jeszcze żeby ktoś oddał kasę za przesyłki w obie strony