[D3 06 4.2TDI ] Kręci i w ogóle ne odpala

djxander · Post autor: **djxander** » 14 sie 2016, 02:04

Witam, Jakieś dwa tygodnie temu kupiłem lekko uszkodzone przodem A8 4.2 tdi 2006r W samochodzie jest ten problem że silnik niestety w ogóle nie odpala. Normalnie ładnie kręci, czasem jakby załapywał ale jeszcze ani razu nie odpalił. Wiem że zanim go kupiłem samochód stał co najmniej 2 miesiące bez akumulatora nie dotykany.
Błędy w silniku to:
P1672 - Wentylator chlodnicy 1 - zwarcie do masy lub przerwa w obwodzie - Staly
P1900 - Uszkodzenie w ukladzie wentylatora 2 - Staly
P0341 - Obwód czujnika wału rozrządu, sygnał nie realny - nieciagly

Błędy z wentylatorami są bo ich tam jeszcze chwilowo nie ma. Natomiast czujnik wału rozrządu podmieniłem z mojej sprawnej A6 3.0 tdi. W 3.0 na obu czujnikach silnik pracuje idealnie natomiast w 4.2 na tych samych obu czujnikach jest ten sam błąd i silnik nie odpala.
Ma ktoś jakieś pomysły? Aha, akumulator odpada jest tygodniowy plus porządne kable podpięte pod pracującą a6

krzychu22.p1i · Post autor: **krzychu22.p1i** » 15 sie 2016, 07:56

Sprawdź napięcie idące na rozrusznik. Patrząc po błędzie i po tym co zrobiłeś sprawdziłbym czy nie ma przerwy w wiązce pomiędzy czujnikiem a ECU. Jeszcze byłby rozrząd do sprawdzenia ale t ropnym 4.2 jest on z gorzej strony więc pozostają Ci przewody do przelecenia multimetrem.

szeryfisch · Post autor: **szeryfisch** » 15 sie 2016, 21:35

przeskoczony rozrzad. Przerabiałem to.

djxander · Post autor: **djxander** » 17 sie 2016, 13:57

I wychodzi na to ze i u mnie bedzie problem z rozrządem. Czujnik na pewno dobry, przewody sprawdzone tez sa w porządku. I co teraz dalej z tym rozrządem? Jest jakas szansa zeby nie bylo dużego bałaganu w silniku?

mkbewe · Post autor: **mkbewe** » 17 sie 2016, 14:22

djxander pisze:Jest jakas szansa zeby nie bylo dużego bałaganu w silniku?

najtaniej to ustawić poprawnie i odpalić i zobaczyć, nikt tu raczej wróżyć ci nie będzie z fusów

danishow · Post autor: **danishow** » 17 sie 2016, 22:09

mkbewe pisze:najtaniej to ustawić poprawnie

Ustawienie nic nie da, napinacz/rozrząd się zużył, przeskoczył i trzeba wymienić na nowy ...tanio nie będzie

szeryfisch · Post autor: **szeryfisch** » 17 sie 2016, 22:09

Bałagan bedzie. Głowica do zdjecia, zawory do wymiany. No i pewnie rolki pod wałkami połamały sie.
Zreszta zacznij od tego, zdejmij pokrywe i zobacz czy wszystkie dzwigienki (te z rolkami) sa całe.
Jak nie to rwij głowke. Jak całe to ustaw wał i patrz czy góra pasuje.

djxander · Post autor: **djxander** » 19 sie 2016, 13:22

Tam są jakieś znaki do ustawiania tego rozrządu?

szeryfisch · Post autor: **szeryfisch** » 20 sie 2016, 23:24

no pewnie.

maciu · Post autor: **maciu** » 07 gru 2016, 10:22

a jeżeli nie był uderzony, błędów brak kręci pięknie a nie pali?

z dnia na dzień skończył odpalać nawet się nie zająknie

był słaby akku ale został podładowany kręci jak szalony (trzymałem tak pod 10 sekund i nic)

cos można sprawdzić jeszcze samemu (vagiem? paliwko?) zanim zawezwę lawetę
lub gdzies go zaholuję?

drago_o · Post autor: **drago_o** » 07 gru 2016, 10:41

Jak się nie zająknie to może coś z paliwem?

maciu · Post autor: **maciu** » 07 gru 2016, 11:17

jest to jedna z opcji, trochę dziwne zeby tak z dnia na dzien ale...

zasugerowano mi ze moze to byc np wtrysk ktory leje i przez to cisnienie
na listwie nie jest osiagane...

drago_o · Post autor: **drago_o** » 07 gru 2016, 11:33

...albo pompa wysokiego ciśnienia.

maciu · Post autor: **maciu** » 07 gru 2016, 13:21

do sprawdzenia metodą domową zasugerowano mi obserwację powrotów z wtrysków
podczas kręcenia - mają być absolutnie szczelne jak nie wtrysk do wymiany

podobno tych piezo się nie naprawia ani nie regeneruje

co też mam zamiar zrobić po południu plus sprawdzenie bezpieczników
oraz może jakieś output testy jest tam trochę zaworków itp.