Forum Audi A8 Klub Polska

Pepek pisze:

pb41ns pisze:ale części jednak troche inny wymiar mają, no tak?

No nie. To że ktoś dorabia ideologię do prestiżu, pisze na pudełku zestaw do A8 i mnoży cenę razy dwa czy więcej - jego sprawa. Jak mówiłem wahacze, łączniki stabilizatora, końcówki drążka to jest to samo co pastuch, A4, A6. Wyjątkiem jest przedni górny wahacz dedykowany tylko A8 D2. Jest jeszcze jedna niewielka różnica, górny tylny w pastuchu i podobnych ma coś a'la gumowy odbój czego ten dedykowany A8 nie ma (i kosztuje swoje). Natomiast są one między sobą zamienne. Nawet pytałem tu na forum o tą różnicę i nikt nie odpowiedział. W każdym razie rozciąłem oba i sworznie mają takie same wymiary. Piszę o preFL. Polifta nie mam i nie mam również zamiaru się z niego doktoryzować. A że numery części są różne? No cóż... )

Potwierdzam zdanie kolegi Pepek - już parę części z zawieszenia "podpasowałem" z VW Passata B5

przyzna że nie wiedziałem,zwracam chonor aczkolwiek nie ma co tu porównywać, wszystkie części są z lepszej i gorszej półki, a nasze auta są już wiekowe i zawsze coś wyskoczy, a wszystko zależy jak poprzednik dbał i jak my będziemy do kupna części podchodzić, i wcale nie mówie tu o awariach skrzyni czy silnika, bo to już odrębny i bardzo kosztowny zabieg,

Są przecież przypadki tutaj na forum, że niektóre części kupiono w serwisie skody za sporo mniejszą cenę, i różniła się tym, że logo skody było na części.

Polecam w IC sprawdzać rubrykę "stosowano w "

Kolega Byku poruszył tutaj bardzo ważną kwestię niestety prawdziwą , znam to z autopsji każdy mechanik do którego prowadziłem swoje auto mówił niema problemu albo od razu odmawiali przyjęcia auta .Ci pierwsi nigdy sami sobie nie poradzili zawsze musiałem im pomagać i zazwyczaj to ja dochodziłem do sedna , oprócz jednego przypadku gdzie chłopaki z sonex-u podeszli do sprawy profesjonalnie i swoja robotę wykonali wzorowo i błyskawicznie . Teraz naświetle ci moje wydatki w ciągu 7-lat użytkowania mojej " BABUNI"
Samo auto nabyłem za kwotę 21900
Pierwsza awaria ,zerwanie paska rozrządu naprawa - 4200
Druga awaria , ASB do rem lub wymiana - ja wymieniałem na używkę łącznie z kosztami lawetowania 4500
Trzy zestawy opon 2X Falken 1800 1x Pirelli z wymiana alusów 2400 - świetna okazja!
Lakierowanie części elementów 3600
Wymiana oleju w ASB 600
Wymiany oleju coroczne w silniku jedna wymiana okolu 230-270 pln.
Dwie wizyty u elektryka gdzie to ja znajdowałem przyczynę- już nie pamiętam ile mu płaciłem.
Wymiana klocków też musiałem pomagać i nie pamiętam ile płaciłem bo nie mam faktury.
Pasek linowy z wymianą 150 pln.
Płyn chłodniczy 3 wymiany
Płyn hamulcowy 1 wymiana
Płyn wspomagania 1 wymiana
Wymiana piór wycieraczek 6 kompletów Bosch
Akumulator Bosch 430 pln.
Akumulator weba-sto 160
Skradzione kratki w zderzaku 70 pln.
Antena automatyczna -juz nie pamiętam
Przełączniki opuszczania szyb 70 pln.
Przełącznik świateł tempomat też nie pamiętam od kolegi z forum
Siłownik tylnej klapy------- to samo
wycieraczki 140 pln.
Wymiana żarówek na ledy -wnętrze i projektory w drzwiach około -200pln.
Wymiana xenon x2 280pln.
Wymiana odm , podciśnień itp. że o przesyłkach nie wspomnę to tak w skrócie .
Aaaa byłbym zapomniał Przeguby przednie uszkodzenie gumy 1szt. zew. 2 sztuki - wymienione
Łącznik stabilizatora uszkodzony 1-wymienilem 2 sztuki .
Końcówki drążka uszkodzona 1 wymieniono 3 szt. Febi padła bardzo szybko .

Walczę z podsufitką i to ona została do wymiany Około 300 pln.z przesyłką.

Podlicz sobie ale za to jaka frajda


Nie szalej tak z "0" bo cuda wychodzą
krzychu22.p1i

kolego Gimli666 pytanie czy cie bedzie stac na utrzymanie A8 musisz zadać zam sobie i rowniez na nie odpwiedziec. Tu nikt tego za Ciebie nie zrobi.

Co do kosztow to moge Ci powiedziec, ze jest to sakrbonka bez dna. Generalnie ciągle jest cos do roboty, ale to juz zalezy od wlascicela. Ja generalnie wymieniam badz naprawiam kazda najdrobniejsza rzecz jak widze ze juz cos sie zaczyna dziac.
I tak przez te juz 4 lata chcac nie chcac wydalem na to auto ze 40tysi. Srednio tak wychodzo 10tysi / rok.

Na dzien dobry po zakupie poszedl pakiet startowy na rozrzad, zawieche, oleje itp...ok 5000zl. pozniej generalnie a to akumulator a to nastawnki, a to glowica, nowe lpg, nowy wal, 4 komplety felg, to wyminana oleju w ASB, nowe helbe od D3 itp itd....

kazdy ze swojego punktu widzenia powie ci czy jest drogo czy tanio...kolega preston wywalil w pierwszym roku chyba z 20tysi...

sa tacy co nic nie wkladaja (chyba ... sa tacy ??? )

zapoznaj sie z cennikiem czesci i bedziesz wiedziec. Ale kiedys jakis kolega tu na forum napisal, ze on juz od poczatku sie nastawia na miesieczne koszty eksploatacji A8 w wysokosci 1000zl. No tak to mniej wiecej wychodzi.

Dodam jeszcze że do zbiorniczka spryskiwaczy miesięcznie idzie okolo 25-30 litrów płynu , jednorazowo około 9 litrów

tutenhamon pisze:Dodam jeszcze że do zbiorniczka spryskiwaczy miesięcznie idzie okolo 25-30 litrów płynu , jednorazowo około 9 litrów

Dziewięć litrów wchodzi?

Tak. Prawie dwie 5litrowe banki wlewam. Może dlatego ze spryski reflektorów są a te bez maja mniejsza pojemnosc

Nawet nie wiedziałem zawsze 5 litrów wlewałem. W mietku chociaż napisali pojemność zbiorniczka i dużo wygodniej się wlewa płyn

tutenhamon pisze:Dodam jeszcze że do zbiorniczka spryskiwaczy miesięcznie idzie okolo 25-30 litrów płynu , jednorazowo około 9 litrów

to już zależy ile sie jezdzi i jak czesto uzywasz sprysku...
ja tyle to zuzywam przez rok lub nawet więcej

Ja przez okolo 2 miesiace wsadzilem okolo 5000 tysiecy...
Fakt,kupilem taka z pelna swiadomoscia zeby doprowadzic ja do bardzo dobrego stanu.
Wymieniane bylo:
-maglownica bo stukala-350zl
-2x koncowki drazka+drazki-250
-plyn do wspomagania(febi)-50zl za dwa litry
-cale,kompletne zawieszenie tylne,razem z belka,wahaczami itd-500zl-uzuwane z pewnego zrodla
-przelacznik zespolony-120zl
-mechanizm wycieraczek z silniczkiem 120zl
-lozyska przod,SKF-cos kolo 500zl za dwa
-Oc-okolo 800zl
-olej,filtr,uszczelka ASB-240zl

To tak zgrubsza,nie chce mi sie pisac o drobnicy bo duperele tez sporo kosztowaly

Nadmienie jeszcze,ze ceny mam -30% jak w hurtowni motoryzacyjnej,znajomy ma warsztat i stad te znizki.
Za robote tez praktycznie nic nie place bo wszystko robimy ze znajomym mechanikiem,a koszty napraw A8 nie male...

tutenhamon pisze:miesięcznie idzie okolo 25-30 litrów płynu , jednorazowo około 9 litrów

To chyba z instalacją dotrysku do układu dolotowego [żartowałem]
Ja przez rok zużyłem trochę ponad 15 litrów (pompkę od spryskiwaczy ksenonów mam odłączoną).

Dzięki za odpowiedzi , wnioskuję że nie jest BARDZO drogo więc jak zarobię odpowiednią ilość gotówki to zakupię audi i myślę że będę miał na utrzymanie jej bez bardzo dużych problemów (ale zawsze jakiś koszt) .
Fajnie że kilka osób się wypowiedziało i może między innymi przyczyniłem się w małym stopniu na nakreślenie niektórym oosobom pewnej treści

Napisze tak, koszty utrzymania Audi a8 to pikuś, posiadałem S klase w220 z 1999 w wersji long, chcecie znać koszty ( nie licząc tego ze autko nie udane z początku produkcji dopiero od 2003 poprawione) to jeden amorek Tani 1200 zł używki których nie warto 750 tak pneumatyczne zawieszenie zestaw wachaczów jakieś 800 zł, Kompresor do zwiechy 1200 listwa rozdzielcza 1200 nie warto uzywek kupować czy tanich zamienników. A to koszty tylko zawieszenia któro sie pie...li namiętnie. Wystarczy mróz i świry motory odpiernicza. Przegub zew/wew 500 zł. Miałem pojemność 4.3 koszt świec 22 zł sztuka bez przesyłki tylko ich tam wchodzi 16 bo Twin spark do tego rdza... dodam że miałem wyjątkowo zadbany egzemplarz ale i tak regenerowałem (sam to obniżyło koszty kompresor i jeden amorek) Wygoda i wypas kosmos ale koszty utrzymania spore. Przy mojej wcześniejszej A8 2.5 tdi to małe piwo. Teraz szukam 4.2 i co by sie nie je..ło za koszt jednego amorka robię sobie wiele rzeczy w Aucie. Zreszta wychodze z założenia stać Cie na konia .... Nie wyobrażam sobie pasowanie rzeczy z passata, skody, wartburga do Audi A8.

Mniej wulgaryzmów proszę !

D0l0R, heheh jak bym słyszał posiadacza a8 d3 z początku produkcji w stanie typowo po sprowadzeniu

Ja to już powoli się lecze z a8. Takie auta z nalotem 300tys km+ to juz pasja nie środek transportu. Nie chodzi mi o to że kogoś nie będzie stać na utrzymanie, ale co chwile będzie sie coś psuło, takie tematy jak przeguby, wahacze, magiel, nastawniki ,rozrządy na łacuchu, elektronika, skóry, lampy, chłodnice szczotki w urządzeniach e,l osprzęt silnika, czujniki no siłą rzeczy będą sie psuły to ciężkie auto w którym wszystko nieco szybciej sie zużywa niżeli np w golfie.

I wszystko fajnie, wszystko jest do zrobienia ale zero ekonomi w tym aby w auto warte 35-45 tyś pakowac 20-30 tyś aby wszystko było git, dlatego ja to nazywam pasją nie normalną eksploatacją ;p. A8 powyżej 10 lat na pewno nie jest liderem niezawodności.