części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

[D3 ALL ] Uszkodzony amortyzator przedni

Awatar użytkownika
dracus6662
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 2203
Rejestracja: 28 cze 2014, 19:31
Lokalizacja: VENLO/WROCŁAW

Post autor: dracus6662 » 28 mar 2016, 10:59

Panowie dzięki za odpowiedzi chodzilo mi o to że jezeli znajdę sie w takiej sytuacji to co nalezy zrobić ?

dąże do tego aby nie bylo klopotu z pozniej z poziomowaniem auta bo wiem ze jako jedyny w tej sztuce ogarniecia na forum jest właśnie Foss

i on tez mial taka sytuacje że mu amor strzelil

rozumiem ze komp znajdzie niesprawnosc i wlaczy sie tryb awaryjny czyli blokada zawieszenia?

jezeli to sie stanie w czasie jazdy?

jezeli na postoju ?

blad zawieszenia czyli ta kontrolka zolta ze strzalkami

ale po wylaczeniu zaplonu i wlaczeniu ta kontrolka chyba sie kasuje sama

wiec rozumiem aby zawiecha nie zwariowala nalezy wlaczyc funkcje blokady w mmi

niestety moje auto ma juz duuzo latek i nalatane tez duzo nigdy nie wiadomo kiedy zakaprysi a dobrze wiedziec chlopaki co nalezy zrobic w takiej sytuacji

aha jezeli walnie przod to wciagac na lawete lepiej tylem czy przodem?

Awatar użytkownika
FOSS
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 7579
Rejestracja: 15 maja 2009, 00:48
Lokalizacja: WPR

Post autor: FOSS » 28 mar 2016, 14:00

dracus6662 pisze:rozumiem ze komp znajdzie niesprawnosc i wlaczy sie tryb awaryjny czyli blokada zawieszenia?
I tak i nie.
Owszem, komputer wykryje nieszczelność ale nie bezpośrednio....
jak strzeli amorek to komputer wykryje fakt, że auto opada na jedno koło opada i będzie usilnie próbował to koło pompować.... przy większej nieszczelności nieskutecznie co doprowadzi do wzrostu temperatury ponad wartość graniczną w wyniku czego kompresor zostanie wyłączony.

W takim przypadku sterownik przechodzi w tryb awaryjny co sygnalizowane jest pomarańczową diodą ale nie powoduje to zablokowania zawieszenia w trybie podnośnika.
dracus6662 pisze:jezeli to sie stanie w czasie jazdy?

jezeli na postoju ?

blad zawieszenia czyli ta kontrolka zolta ze strzalkami
Tak.
Do tego oczywiście auto runie na glebę... albo przodem albo tyłem bo stabilizatory nie pozwolą autu klęknąć tylko na jedno koło.

Na szczęście u nas jest lepiej niż w Mercedesie S-klasse bo u nas takim autem da radę jeszcze jakoś się poruszać... ostrożnie bo ostrożnie ale do warsztatu można dojechać o własnych siłach.
dracus6662 pisze:ale po wylaczeniu zaplonu i wlaczeniu ta kontrolka chyba sie kasuje sama
Tak, po wyłączeniu zapłonu i jego ponownym włączeniu następuje reset błędu i dlatego należy jeździć jak najmniej i unikać częstego włączania i wyłączania silnika aby jak najrzadziej dochodziło do kasowania tego błędu.
Dlaczego?....
Bo po każdym kasowaniu błędu sterownik próbuje unieść auto do góry pompując oczywiście kompresorem do skutku.
Takie awarie często prowadzą do uszkodzenia kompresora.... bo właściciele aut o niego nie dbają.
dracus6662 pisze:wiec rozumiem aby zawiecha nie zwariowala nalezy wlaczyc funkcje blokady w mmi
Ponownie i tak i nie.

Oczywiście jeżeli po włączeniu zapłonu włączysz tryb podnośnika to oszczędzasz kompresor bo sterownik nie reguluje zawieszenia i nie próbuje go podnieść ale.....
Jeżeli tak uszkodzonym autem będziesz chciał podjechać do warsztatu to powyżej prędkości 15km/h tryb podnośnika jest wyłączany automatycznie więc regulacja ponownie jest aktywna i ponownie sterownik będzie próbował pompować uszkodzonego amorka.

Co więcej...
Nie katować auto trybem Lift bo jak amorek uszkodzony to i tak na tym Lifcie auto nie pozostanie na dłużej a prowadi to tylko do częstszego używania kompresora.
dracus6662 pisze:aha jezeli walnie przod to wciagac na lawete lepiej tylem czy przodem?
Generalnie, o ile to możliwe, to ósemki zawsze stawia się przodem do przodu.... tak aby całość zespołu pojazdów była w miarę zrównoważona.

Ale jak pisałem powyżej...
jeżeli robisz to z głową to często takim autem da radę o własnych siłach dotrzeć do warsztatu.
Ja ostatnio z uszkodzonym przednim amorkiem pojechałem z Katowic do Brzegi Dolnego bo w ten sposób amorka miałem zrobionego "od ręki".

Bałem się o kompresor więc starałem się bardzo bo nie nadużywać.... noi udało się - 2 miesiące później sprawdzałem jego sprawność i przy uzupełnianiu powietrza w zasobniku pompuje max 15,96bar więc jest jak najbardziej OK.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning

-

Gunner
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 371
Rejestracja: 07 mar 2015, 20:27
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Gunner » 28 mar 2016, 14:40

Czyli jak podejrzewamy jakąś nieszczelność np. w amorze to na noc można blokować zawieszenie żeby kompresor trochę odetchnął ?

Awatar użytkownika
FOSS
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 7579
Rejestracja: 15 maja 2009, 00:48
Lokalizacja: WPR

Post autor: FOSS » 28 mar 2016, 14:49

Gunner pisze:Czyli jak podejrzewamy jakąś nieszczelność np. w amorze to na noc można blokować zawieszenie żeby kompresor trochę odetchnął ?
Jeżeli w ten sposób chcesz oszczędzać kompresor to nie, nie tędy droga - na wyłączonym aucie kompresor nie pracuje :)
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning

-

Gunner
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 371
Rejestracja: 07 mar 2015, 20:27
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Gunner » 28 mar 2016, 14:52

Faktycznie <faktycznie> jutro rano będzie 48h jak auto stoi nie ruszane, pomierzę i popatrzę co i jak:D

Maras82
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 3
Rejestracja: 23 mar 2016, 12:43
Lokalizacja: Szprotawa

Post autor: Maras82 » 02 kwie 2016, 10:16

Jezeli komus ta wiedza jest potrzebna...

Wymienilem juz amortyzator na regenerowany i problem kontrolki regulacji zawieszenia (zielone auto ze strzalka) zniknal. Wszystkie tryby dzialaja poprawnie.
Powietrze uciekalo pod blaszka na ktorej jest zawor zwrotny z wezykiem. Przez to uszkodzil sie miech i nawet po probie uszczelnienia plynnym spawem problem dalej byl mimo tego ze nie bylo syczenia powietrza.
Regeneracja 1400zl z faktura w firmie Air-Suspensuon. Znalazlem na all..o. Po wymianie kurier od nich odebral stary amor na ich koszt.
Jestem zadowolony z rezultatu.

Pozdrawiam wszystkich.

Czapi_20
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 86
Rejestracja: 22 wrz 2010, 14:01
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Czapi_20 » 24 kwie 2016, 09:59

A mnie jak "dupka" siadała wymieniłem amorek na używany rok starszy, koszt 350zł i hula bez zarzutu, co ciekawe stary uszkodzony poszedł za 200zł :D także polecam się czasem rozejrzeć.

Marcin2013
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1490
Rejestracja: 22 sty 2012, 17:32
Lokalizacja: SOsnowiec

Post autor: Marcin2013 » 30 kwie 2017, 14:41

Czapi_20 pisze:A mnie jak "dupka" siadała wymieniłem amorek na używany rok starszy, koszt 350zł i hula bez zarzutu, co ciekawe stary uszkodzony poszedł za 200zł :D także polecam się czasem rozejrzeć.
Tylny tak, ale przednie używane kosztują od 800,- w górę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „A8 D3 (2002 - 2009)”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl