Forum Audi A8 Klub Polska

panton pisze:

FOSS pisze:W benzynowych porównaj 4.2V8 oraz 6.0W12

Nie widziałem przy W12 takich (tematów) tasiemców jak przy V8 i nastawniki.

Damian ja rozumiem Twoje sympatie do BFMa.......... w końcu w nim się tyle dzieje, że zawsze jest coś do dłubania a z tego żyjesz.

Co ja w nich robię i z czego żyję to nie ma tu nic do rzeczy i raczej nie o tym jest ten wątek.

Napisałeś, że są tylko dwa godne polecenia 4.2bvn i 6.0bht a statystyki tego forum pokazują, że zdecydowanie popularniejszym i zdecydowanie częściel polecanym od 6.0bht jest jednak 4.2bfm - ot tylko tyle i nie ma co sobie dopowiadać jakichś dodatkowych historii.

6.0W12 jest droższe w serwisowaniu i raczej ciężko z tym polemizować.
Brak tak mnogiej liczby tematów na forum jak o 4.2V8 nie wynika z tego, że W12 jest takie super ale raczej z tego, że jest zdecydowanie rzadsze.

Taki mały przykład...
Gdyby spojrzeć na historie serwisową w ASO obu tych samochodów, a oglądałem ich już sporo, to o ile w W12 wielokrotny wymont./zamont. silnika o niczym szczególnym jeszcze nie świadczy i jest całkiem normalne o tyle przy 4.2V8 raczej rzadko jest to spotykane.

I jakbyś nie zauważył to ja wcale nie twierdzę, że W12 jest złe i że należy go omijać szerokim łukiem ale skoro mówimy o statystykach to cóż, klasyczne 4.2V8 popularnością bije go na głowę

Dzięki za odpowiedzi. Decyzja z mojej strony jest tylko jedna. Następne A8 to będzie W12 w budzie D3. Myślę że na lato będę się już sensownie rozglądal za konkretnym egzemplarzem. Co do D3 to mega mi się podobają przedlifty i właśnie mi się wydawało że widziałem kiedyś W12 właśnie z grillem z roku modelowego 2002-2005. Ale możliwe że to był jakiś tuning emnlematami bo pod maskę nie zakładałem.

Napisałeś, że są tylko dwa godne polecenia 4.2bvn i 6.0bht a statystyki tego forum pokazują, że zdecydowanie popularniejszym i zdecydowanie częściel polecanym od 6.0bht jest jednak 4.2bfm - ot tylko tyle i nie ma co sobie dopowiadać jakichś dodatkowych historii.

to wynika z zasobności portfela - każdy brał BFMa bo niedrogo zamontuje LPG i będzie śmigać, sam zakup D3 z BFM był w innym przedziale cenowym niż BHT
dodatkowo dużo osób ma D3 z początków produkcji a pierwsze W12 to 2004 i wyżej - czytaj inny przedział cenowy
W12 wychodziły z lepszym wyposażeniem co również przekładało się na inną cenę odsprzedaży
przy W12 instalacja LPG jest droższa (i jeszcze kilka lat temu niewielu potrafiło taką instalację założyć) + legendy o awaryjności tego silnika (awaryjne i problematyczne były pierwsze W12 w D2 ale w D3 te problemy zostały wyeliminowane)
na koniec dodam - ile wyjechało D3 z BFM a ile W12?

To wszystko ma przełożenie na popularność BFMa ale nie jest argumentem przemawiającym za trwałością czy jakością.