 |
 |
 |
nieee no broń Boże nie chcę Ci zaglądać do portfelakoziolek pisze:CINEK, nie musze Ci udowadniać, ze stać mnie na utrzymanie a8
chodzi o to, że takie akcje zamiany asb na manual, bo w ogólnym rozrachunku asb wychodzi cholernie drogo, na pierwszy rzut będzie się kojarzyło z brakiem możliwości utrzymania 8semki w "fabrycznym" stanie.. No rozmawiałem z Kosmym i czytałem jego tragiczną historię i nikomu nie życzę podobnych akcji...koziolek pisze:Wydam z 5tys wiecej i dalej mam tykająca bombę ( kolega kosmy mógłby to potwierdzić),
i fakt...biorąc pod uwagę tą historię, sensowym nawet wydawało by się wsadzenie manuala by mieć "święty spokój"...tylko że jak już wiadomo, można równie dobrze zrobić asb za połowe tego co Kosmy wybulił i nie zastanawiać się czy auto zaraz mi stanie, lub czemu nie jedzie jak powinno... (przynajmniej przez okres gwarancyjny 
) ...
Gdyby nie istnieli ludzie lubiący rozwój, a tylko Ci zawzięcie trzymający się zastanego, 'fabrycznego' stanu, to dalej byśmy jeździli konno, bo takie cudowne auto jak A8 D2 by nigdy nie powstało.CINEK pisze: chodzi o to, że takie akcje zamiany asb na manual, bo w ogólnym rozrachunku asb wychodzi cholernie drogo, na pierwszy rzut będzie się kojarzyło z brakiem możliwości utrzymania 8semki w "fabrycznym" stanie..
Jesli wg tego co napisales rozwojem jest wlasnie swap z automatu na manual (z np. jakiegos diesla jak tu wczesniej chyba padl taki przykladgtfan pisze:Gdyby nie istnieli ludzie lubiący rozwój, a tylko Ci zawzięcie trzymający się zastanego, 'fabrycznego' stanu, to dalej byśmy jeździli konno, bo takie cudowne auto jak A8 D2 by nigdy nie powstało.
_________________
), gdzie automat jest bardziej zaawansowansowana technicznie skrzynia, to raczej cofnelibysmy sie do epoki kamienia łupanego, gdzie zaczynali drązyć koło w skale zastanawiajac sie czy to nie czasem bake rolls'y ... wiec nie ma sie co spinac 
Wystarczy przeczytać cały wątek uważnie, aby takie wypowiedzi bez trudu wyłapać (dla ułatwienia podpowiem, że przykład tego masz nawet na tej stronie)CINEK pisze:Nikt tu z nikogo nie drwi a tym bardziej nie pluje jadem...nie wiem skad takie spostrzezenia.
Ja chciałem przypomnieć tytuł wątku brzmi "Którą skrzynie wybrać do A8/S8 D2", a nie wkładam manual, bo nie stać mnie na remont automatuCINEK pisze: Zwykla wymiana pogladow w dyskusji, ktora jak chcialem przypomniec nie dotyczy roznego rodzaju swapow w D2, ulepszając konstrukcje, czy tez tworzenie czegos indywidualnego z pasji czy zamilowania (jak np. uturbienie D2 przez kolege Przemek21) , lecz swapu z automatu na manual ze wzglegu na koszty naprawy i eksploatacji (co bylo jedynym przytoczonym argumentem dla tej dyskusji w ostatnichkilku postach
Dla mnie jest to postęp pod względem efektywności energetycznej napędu i optymalizacji procedur serwisowych i niezbędnych nakładów pracy zarówno w okresowej obsłudze eksploatacyjnej, jak i w razie ewentualnej awarii, kosztem wygody użytkowaniaCINEK pisze:Jesli wg tego co napisales rozwojem jest wlasnie swap z automatu na manual (z np. jakiegos diesla jak tu wczesniej chyba padl taki przykladgtfan pisze:Gdyby nie istnieli ludzie lubiący rozwój, a tylko Ci zawzięcie trzymający się zastanego, 'fabrycznego' stanu, to dalej byśmy jeździli konno, bo takie cudowne auto jak A8 D2 by nigdy nie powstało.
_________________
Ale nie jest to dyskusja jak wczesniej wspomnialem o rozowju technologicznym leciwych limuzyn
Nie no słuchaj, zabrzmiało jak byś chciał stworzyć coś zupełnie nowego, lepszego niż stworzyli inzynierowie z Ingolstadt...a tak na prawde to juz instnieje i niczego nie trzeba optymalizowacDla mnie jest to postęp pod względem efektywności energetycznej napędu i optymalizacji procedur serwisowych i niezbędnych nakładów pracy zarówno w okresowej obsłudze eksploatacyjnej, jak i w razie ewentualnej awarii, kosztem wygody użytkowania
A rozmawiamy od ok. 3 strony o swapie na manual vs. koszt kompleksowej naprawy siegajacy ok. 12K $, gdzie jak zauwazyles doszlismy do wniosku ze jednak mozna zrobic asb dobrze i o polowe taniej.chciałem przypomnieć tytuł wątku brzmi "Którą skrzynie wybrać do A8/S8 D2", a nie wkładam manual, bo nie stać mnie na remont automatu
jutro, a wsumie dzis juz, tez mamy dzien na debaty co dobre dla naszej D2 Rozrysowania tego w stylu Gmocha podejrzewam, że też byś mógł nie zrozumieć. Mniejsze straty w napędzie, przekładające się na lepsze osiągi i mniejsze spalanie.preston81 pisze:gtfan ....wez mi wyjasnij lub narysuj jak Gmoch o co ci chodzi w postępie pod względem efektywności energetycznej napędu bo tego nie zrozumialem
Dalej jestem tego zdania, ale mam za słabą silną wolę, żeby olać ten wątek i pewne wypowiedzi ciepłym moczemCINEK pisze:Od samego poczatku byles na "nie" dla tego typu bezsensownej dyskusji, teraz jak nabrała tempa, sens powrócił? ....
Ja tak nie twierdzę, bo wiem, że zarówno automaty, jak i manuale mają swoją pewną, ograniczoną wytrzymałość. Mam świadomość, że ludzie są różni i mają różne potrzeby i nie widzę z kolei podstaw by popadać tu w skrajność w drugim kierunku i mówić, że automaty to cud miód, orzeszki i w ogóle best-invention-ever, a manuale są dla ułomów oderwanych od pługa.CINEK pisze:KKazdy zrobi co bedzie uwazal za stosowne dla siebie samego i swojej wygody, ale nie widze podstaw do tego aby mowic, czy wysuwac wnioski, ze skrzynie w A8 D2 sa skrzyniami slabymi, notorycznie sie sypiacymi gdzie koszt naprawy siega drugiej D2
Brak poślizgu między przełożeniami, możliwość jazdy na niższych prędkościach obrotowych silnika przekłada się na niższe zużycie paliwa.preston81 napisał/a:
gtfan ....wez mi wyjasnij lub narysuj jak Gmoch o co ci chodzi w postępie pod względem efektywności energetycznej napędu bo tego nie zrozumialem
Rozrysowania tego w stylu Gmocha podejrzewam, że też byś mógł nie zrozumieć. Mniejsze straty w napędzie, przekładające się na lepsze osiągi i mniejsze spalanie.
![:]](https://a8team.pl/images/smilies/kwadr.gif){kind=small}
