ale pierdy gada ten Twoj mechanik co do wielkosci tarcz :shock: tarcze beda sie giely jak sie jakis bubel zalozy. Ja mam osobiscie jakis bubel Febiego i lipa straszna bo sie wygiely i juz mialem jedno prostowanko....zobaczymy na jak dlugo ale wiem z doswiadczenia ze najlepsze beda tarcze ZIMMERMANN SPORT, na ktore juz odkladam jak by sie nie jezdzilo i w jakich warunkach nie ma bata zeby sie cos z nimi staloChowix pisze:Mechanik mi dziś powiedział że krzywe tarcze, ale dodał także, że wymienie i po paru miesiącach znów to samo będzie bo te hamulce są za małe do tego auta i będą się pod wpływem temp grzać i odkształcać
[D2 94 4.2PB/LPG ] Bicie podczas hamowania
to nie jest zwykły napęd...to
bardzo chętnie bym do niego zadzwonił i zapytał jaki ma największy klucz w swoim warsztacie a potam powiedział by się nim mocno popukał w głowę i przekwalifikował na ogrodnika. Nie no nie wytrzymam auto jeździ tyle lat, zaprojektowane przez jedną z największych koncernów, w projekt włożone mnóstwo pieniędzy i cena pojazdu blisko 300 tyś a ten ma odwagę takie głupoty gadać. Zabierz to auto bo chłop się nie zna na podstawach mechanikiChowix pisze:Mechanik mi dziś powiedział że krzywe tarcze, ale dodał także, że wymienie i po paru miesiącach znów to samo będzie bo te hamulce są za małe do tego auta i będą się pod wpływem temp grzać i odkształcać
miałem te tarcze sport coat czy coś takiego po 6 miesiącach niestety dostały bicia.martin_rs4 pisze:ale wiem z doswiadczenia ze najlepsze beda tarcze ZIMMERMANN SPORT, na ktore juz odkladam jak by sie nie jezdzilo i w jakich warunkach nie ma bata zeby sie cos z nimi stalo
Może i moja wina bo niby klocki nie właściwe bo miałem klocki RH ale przez 6miesięcy było ok a później coś się zepsuło.
hmm u mnie wymienialem hamulce bo tez posluchalem jakiegoś debila że tarcze mam krzywe , co sie okazało gorne wahacze byly zmasakrowane lecz zadne stacje diagnostyczne i szarpaki tego nie lyknely, powodem moga byc jeszcze opony na samym koncu szukal bym winy w hamulcach
bądź sobą, wariatów też lubią