[D3 03 4.2MPI] Klekocze jak diesel...
-
- Forum Audi A8
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 kwie 2017, 14:59
- Lokalizacja: Warszawa
[D3 03 4.2MPI] Klekocze jak diesel...
Wczoraj po dłuższej trasie (400km) mój silnik zamienił się w diesla, zaczął klekotać Odgłos słychać jak by z lewej strony pod osłoną zaworów ale to odczucie subiektywne i może być całkowicie nie trafione. Nie miałem czasu jeszcze podpiąć kompa (pisze z roboty) ale może ktoś miał już podobną sytuację. W końcu nie brak tu osób obcykanych z ósemkami. Wrzucam filmik na którym słychać ten odgłos. Najlepiej go słychać w momencie przygazowania. Za wszelkie sugestię będę wdzięczny.
<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/ZXbkeRWHXqI" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/ZXbkeRWHXqI" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
Ostatnio zmieniony 21 paź 2018, 10:02 przez WariatFuriat, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 kwie 2017, 14:59
- Lokalizacja: Warszawa
<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/nWVHamleQOo" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>
To jest identyczny dźwięk, pod filmem sugeruje że mogą to być też popychacze. I czy to możliwe żeby tak nagle zaczęło stukać przez cały czas na zimnym i ciepłym silniku?
To jest identyczny dźwięk, pod filmem sugeruje że mogą to być też popychacze. I czy to możliwe żeby tak nagle zaczęło stukać przez cały czas na zimnym i ciepłym silniku?
Ostatnio zmieniony 21 paź 2018, 10:02 przez WariatFuriat, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 kwie 2017, 14:59
- Lokalizacja: Warszawa
ok czyli temat pilny. Jutro rozbieram i zobaczę jak to wygląda od środka. Z tego co czytałem górny ślizg wymienia się dość łatwo. Jeśli okaże się że to dolny ślizg się rozleciał to jak rozumiem trzeba wyciagać łańcuch i nastawnik. Czy przy tej operacji trzeba ruszać rozrząd lub wałki rozrządu? I czy zwykły kowalski, który co prawda robi wszystko przy aucie i nie boi się złapać klucza ale nigdy nie widział silnika od środka sobie poradzi?
Nastawnik wyciagniesz ale łancucha nie. Wałek ssący wyciagasz aby wyjąc nastawnik, rozrządu nie ruszasz, cbyba ze chces wymienić łańcuch. Wtedy rownież i wałek wydechowy out, a przed tym rozrząd.Jeśli okaże się że to dolny ślizg się rozleciał to jak rozumiem trzeba wyciagać łańcuch i nastawnik. Czy przy tej operacji trzeba ruszać rozrząd lub wałki rozrządu? I
Jam ma troche oleju w głowie, zna sie na mechanice i posiada serwisówke ELSE, to moze sobie poradzi, ale ja bym nie ryzykowczy zwykły kowalski, który co prawda robi wszystko przy aucie i nie boi się złapać klucza ale nigdy nie widział silnika od środka sobie poradzi?
Na miejscu masz Damiana FOSS więc jak chcesz miec zrobione prawidłowo to sie z nim umawiaj.
Ostatnio zmieniony 10 paź 2018, 22:18 przez CINEK, łącznie zmieniany 1 raz.
to nie jest zwykły napęd...to
-
- Forum Audi A8
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 kwie 2017, 14:59
- Lokalizacja: Warszawa
Ok to jeszcze spytam czy aby na pewno wszystko rozumiem.
Górny ślizg jeśli musiał bym wymienić jest najłatwiej, nie trzeba się specjalnie gimnastykować.
Nastawnik trudniej ale obywa się jeszcze bez ruszania rozrządu.
Dolny ślizg podobnie jak wyżej czyli wystarczy samo wyjęcie nastawnika bez ruszania łańcucha i rozrządu, zgadza się?
Wiem że mam blisko do FOSSa i jeśli trzeba by zrzucać rozrząd na pewno bym się do niego udał ale majstrowanie przy tym aucie sprawia mi przyjemność. Staram się robić wszystko sam żeby jak najwięcej się nauczyć o tym aucie.
Górny ślizg jeśli musiał bym wymienić jest najłatwiej, nie trzeba się specjalnie gimnastykować.
Nastawnik trudniej ale obywa się jeszcze bez ruszania rozrządu.
Dolny ślizg podobnie jak wyżej czyli wystarczy samo wyjęcie nastawnika bez ruszania łańcucha i rozrządu, zgadza się?
Wiem że mam blisko do FOSSa i jeśli trzeba by zrzucać rozrząd na pewno bym się do niego udał ale majstrowanie przy tym aucie sprawia mi przyjemność. Staram się robić wszystko sam żeby jak najwięcej się nauczyć o tym aucie.
takWariatFuriat pisze:Nastawnik trudniej ale obywa się jeszcze bez ruszania rozrządu.
takWariatFuriat pisze:Dolny ślizg podobnie jak wyżej czyli wystarczy samo wyjęcie nastawnika bez ruszania łańcucha i rozrządu, zgadza się?
[ Dodano: 2018-10-10, 22:28 ]
polecam poczytać
https://www.a8team.pl/d2-fl-all-wymiana ... t16705.htm
co prawda D2 ale zasada wyjęcia ta sama
to nie jest zwykły napęd...to
-
- Forum Audi A8
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 kwie 2017, 14:59
- Lokalizacja: Warszawa
O w mordę myślałem że to trochę prostszy temat, chyba ograniczę się do inspekcji ślizgu...
Aha i jeszcze jedna sprawa, czy można w ogóle kupić sam ślizg czy tylko cały nastawnik?
Ok nie było pytania. Znalazłem na allegro same ślizgi.
[ Dodano: 2018-10-16, 19:56 ]
No i otworzyłem serce mojej ósemki. Niestety nie zastałem tam tego na co miałem nadzieje. Liczyłem że zobacze połamanu ślizg i wiadomo będzie co dalej robić. Niestety wszystko wygląda w porządku, oba ślizgi są całe. Wyżłobienie na górnym przez łańcuch jest na jakieś pół milimetra. Łańcuch jak dla mnie jest napięty. Niby jeszcze została druga strona do rozebrania ale wydaje się że klekot był z tej strony. Wrzucam zdjęcie.
Czy napięty łańcuch jest oznaką że z nastawnikiem jest wszystko w porządku czy kompletnie nie jest to żaden wyznacznik stanu nastawnika?
Tak z ciekawości czy to jest bardzo uwalony silnik czy w granicach normy?
Istna rzeźnia z czyszczeniem tej pokrywy...
Aha i jeszcze jedna sprawa, czy można w ogóle kupić sam ślizg czy tylko cały nastawnik?
Ok nie było pytania. Znalazłem na allegro same ślizgi.
[ Dodano: 2018-10-16, 19:56 ]
No i otworzyłem serce mojej ósemki. Niestety nie zastałem tam tego na co miałem nadzieje. Liczyłem że zobacze połamanu ślizg i wiadomo będzie co dalej robić. Niestety wszystko wygląda w porządku, oba ślizgi są całe. Wyżłobienie na górnym przez łańcuch jest na jakieś pół milimetra. Łańcuch jak dla mnie jest napięty. Niby jeszcze została druga strona do rozebrania ale wydaje się że klekot był z tej strony. Wrzucam zdjęcie.
Czy napięty łańcuch jest oznaką że z nastawnikiem jest wszystko w porządku czy kompletnie nie jest to żaden wyznacznik stanu nastawnika?
Tak z ciekawości czy to jest bardzo uwalony silnik czy w granicach normy?
Istna rzeźnia z czyszczeniem tej pokrywy...
moja rada jest taka....bierz w rękę (i ucho) stetoskop i na uruchomionym silniku "badaj" głowicę. Dźwięk bardzo przypominający tzw. popychacz, lub jak Etka podaje, wkładkę regulacyjną. Bywa że sie ona zwiesi, ten kapturek i będzie ciągle stukać. (zaznaczone na zdjęciu)WariatFuriat pisze:
Czasem preparat LM do wyciszania popychaczy pomaga, ale niestety czasem trzeba wymienić. Ja miałem tak w D2.
Stetoskopem będzie dokładnie słychać czy to nastawnik (to w sumie można stwierdzić bez stetoskopu), czy tez popychacz.
Teraz tak...jeśli wyjdzie że to popychacz to módl sie aby był na wałku ssącym, bo nie będziesz musiał zrywać rozrządu. Na wałku wydechowym niestety już całość w dół.
to nie jest zwykły napęd...to
-
- Forum Audi A8
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 kwie 2017, 14:59
- Lokalizacja: Warszawa
Wiesz ja tam nie mam pojecia ktory dzwiek to popychacz a ktory nastawnik
Poprzednio mialem....no dobra napisze. Poprzednio mialem Matiza Generalnie swietne autko przy ktorym nie trzeba bylo nic robic. Nagle przeskok na A8 przy ktorej robie wszystko sam(sporo juz zrobilem, pare retrofitow i napraw). Takze kazda czynnosc jest dla mnie nowoscia.
No dobra piszesz ze mogl sie zwiesic kapturek w popychaczu. A jak bym sciagnal walek i na wszystkich przeprowadzil taka procedure jak przy wyciskaniu oleju to by moglo cos pomoc?
Poprzednio mialem....no dobra napisze. Poprzednio mialem Matiza Generalnie swietne autko przy ktorym nie trzeba bylo nic robic. Nagle przeskok na A8 przy ktorej robie wszystko sam(sporo juz zrobilem, pare retrofitow i napraw). Takze kazda czynnosc jest dla mnie nowoscia.
No dobra piszesz ze mogl sie zwiesic kapturek w popychaczu. A jak bym sciagnal walek i na wszystkich przeprowadzil taka procedure jak przy wyciskaniu oleju to by moglo cos pomoc?
nastawniki o tyle łatwo usłyszeć, ponieważ są tylko w dwóch miejscach w silniku.:WariatFuriat pisze:Wiesz ja tam nie mam pojecia ktory dzwiek to popychacz a ktory nastawnik
-na lewej głowicy z przodu silnika, przy rozrządzie
-na prawej głowicy z tyły silnika przy grodzi
tutaj będzie słychać czy stuka łańcuch i pokrywę (ponieważ to stuka...a nie nastawnik). Od wewnętrznej strony pokrywy zaworów było by widać ślad od łańcucha, gdyż w momencie kiedy nastawnik nie napina łańcucha, zaczyna on się ocierać o pokrywę.
Na zdjęciu jakie załączyłeś nie widać tego śladu wytarcia przez łańcuch, więc można by sie pokusić o wstępne założenie, iż stuka to wkładka.
powinieneś wyczuć który kapturek się zawiesza, bądź chodzi ciężej niż inne. Stetoskopem na pewno uda się zlokalizować gdzie się on znajduje...WariatFuriat pisze:jak bym sciagnal walek i na wszystkich przeprowadzil taka procedure jak przy wyciskaniu oleju to by moglo cos pomoc?
Generalnie możesz powyciskać olej, zamontować je spowrotem i następnie wymienić olej dolewając ten preparat LM.
Na pewno nie zaszkodzi, a w najlepszym przypadku powinno pomóc.
Jedna taka wkładka to koszt ok. 56zł / szt. w ASO
to nie jest zwykły napęd...to
-
- Forum Audi A8
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 kwie 2017, 14:59
- Lokalizacja: Warszawa