Forum Audi A8 Klub Polska

Shadin pisze:

drago_o pisze:

dice111 pisze:Chodzi o tą za cca 135k ?

Jakoś taką podoba miała cenę. Nie pamiętam teraz Chyba ta.

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-s8-a ... DW0S0.html

Po numerze VIN w ASO ma historię w Japonii aż do 260tys km w 2010roku jeśli dobrze pamiętam

drago_o pisze:

Shadin pisze:

drago_o pisze: Jakoś taką podoba miała cenę. Nie pamiętam teraz Chyba ta.

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-s8-a ... DW0S0.html

Po numerze VIN w ASO ma historię w Japonii aż do 260tys km w 2010roku jeśli dobrze pamiętam

W ASO 260tys a w ogłoszeniu 13tys?

Na fury z giełdy klasyków, klasyki gatunku itd tez trzeba brać poprawki. W wielu przypadkach to odpicowany "złom" za chore $.

Jeśli chodzi o wszystkie samochody Audi z rynku japońskiego jest jeden problem. W przeciwieństwie do mercedesa i BMW ludzie użytkują je stosunkowo normalnie i ma na miejscu jest dosyć ciężko znaleźć egzemplarz w bardzo dobrym stanie i małym przebiegiem. Małym, to na tamtym rynku poniżej 80kkm za samochód w tym wieku. Jeśli chcesz kupować koniecznie samochód z tamtego ynku to tylko i wyłącznie od firmy, która kupuje samochód bezpośrednio na aukcji i sama organizuje eksport samochodu poza Japonię. Jeśli się nie mylę, to w Polsce na tej zasadzie działają 4 albo firm. Jest to o tyle problematyczne, ze żeby kupić tam samochód na aukcji trzeba mieć pozwolenie(nie pamietam dokładnie jak to się nazywało) na prowadzenie komisu. Cała reszta korzysta z usług pośredników, nie koniecznie polskich. W dużym skrócie, najpierw znajdź firmę, później ustał z nimi szczegóły a następnie czekaj na telefon koło 22-23 z informacja ze znaleźli taki i taki i czy mogą go licytować, koniecznie niech nagrają film z oględzin po polsku lub angielsku. Między 2-4 licytacja, później kolejne 3 miesiące eksport i możesz cieszyć się samochodem.

Konrad123 pisze:Jeśli chodzi o wszystkie samochody Audi z rynku japońskiego jest jeden problem. W przeciwieństwie do mercedesa i BMW ludzie użytkują je stosunkowo normalnie i ma na miejscu jest dosyć ciężko znaleźć egzemplarz w bardzo dobrym stanie i małym przebiegiem. Małym, to na tamtym rynku poniżej 80kkm za samochód w tym wieku. Jeśli chcesz kupować koniecznie samochód z tamtego ynku to tylko i wyłącznie od firmy, która kupuje samochód bezpośrednio na aukcji i sama organizuje eksport samochodu poza Japonię. Jeśli się nie mylę, to w Polsce na tej zasadzie działają 4 albo firm. Jest to o tyle problematyczne, ze żeby kupić tam samochód na aukcji trzeba mieć pozwolenie(nie pamietam dokładnie jak to się nazywało) na prowadzenie komisu. Cała reszta korzysta z usług pośredników, nie koniecznie polskich. W dużym skrócie, najpierw znajdź firmę, później ustał z nimi szczegóły a następnie czekaj na telefon koło 22-23 z informacja ze znaleźli taki i taki i czy mogą go licytować, koniecznie niech nagrają film z oględzin po polsku lub angielsku. Między 2-4 licytacja, później kolejne 3 miesiące eksport i możesz cieszyć się samochodem.

Dzięki, właśnie do takich firm pisałem. Przykłady:
auta-japonskie.pl
https://japanimports.pl
https://mercedesyzjaponii.pl

Co więcej pisałem, ale 4.2 MPI to rzadkość. Chociaż kiedyś tym handlowali.

Popatrz na Stradale z Pruszkowa, współpracują z komisem w Japonii i maja założona spółkę, tam na miejscu robią oględziny i zajmują się procedurami. Jeszcze jedno, ocena aukcyjna w Japonii jest ważna, ale nie jest nieomylna. Na aukcjach USS masz 2 tygodnie na reklamacje w przypadku usterki mechanicznej nie możliwej do wykrycia na miejscu, ale z wiadomych przyczyn to odpada dlatego dobrym wyborem byłoby żeby ktoś tam na miejscu się nim przejechał. Koniecznie musi to być tamtejszy komis. Z przejażdżki niech tez wyślą ci film, będziesz więcej wiedział na co się przygotować. Samochodu poniżej 20kkm do użytku na codzień w tym wieku nie kupuj

Konrad123 pisze:Samochodu poniżej 20kkm do użytku na codzień w tym wieku nie kupuj

Samochody np. z kolekcji często bywają zastane. O ile to ma nadal stać i jeździć raz na czas, lub tylko zloty, o tyle jak zaczniesz tym jeździć na co dzień to co może to się rozcieknie, pęknie itd. Wiem po sobie. Zarówno D2 jak i D3 nie lubi stać (to 2 jeszcze żre "prąd")

FOSS pisze:

Możesz do mnie napisac na PW bo coś nie chce mi wysłać wiadomości