[D2 95 4.2PB ] Czy tak powinien chodzić silnik

daro72 · Post autor: **daro72** » 05 kwie 2011, 21:00

Może to być problem z łańcuchem rozrządu. Jest on od tyłu silnika od strony przegrody. Jest tam bodaj jakiś napinacz i to od niego może być problem. Na pewno tak jak napisał FOSS, to chrobotanie nie jest normalnym zjawiskiem.

datelos · Post autor: **datelos** » 07 kwie 2011, 09:43

Olejek nówka a umiejscowienie filtra to specjalne utrudnienie chyba.
Mechanior powiedział że to chrobot to olej scieka i popychacze nie mają ciśnienia i chyba ma rację bo to jest tylko przy rozruchu jak dłuzej stoi a potem tylko cyk cyk jak zegarek(piekny dźwięk)
Dzieki.

mazur6662 · Post autor: **mazur6662** » 07 kwie 2011, 15:21

łańcuszek rozrządu jeżeli jest wyciągnięty chrobocze przez kilka sekund po odpaleniu, potem działają już napinacze i robi się cisza (przerabiałem już to i skończyło się na zerwaniu łańcuszka). wydaje mi się że to jest dźwięk po zalaniu złego oleju tak jak kolega wyżej napisał, mój silnik tak pracował jak poprzedni właściciel w ramach oszczędności zalał go minerałem

porażka jakaś, odrazu zalałem syntetyk i nastała pełna cisza

FOSS · Post autor: **FOSS** » 07 kwie 2011, 15:38

daro72 pisze:Może to być problem z łańcuchem rozrządu. Jest on od tyłu silnika od strony przegrody. Jest tam bodaj jakiś napinacz i to od niego może być problem.

mazur6662 pisze:łańcuszek rozrządu jeżeli jest wyciągnięty chrobocze przez kilka sekund po odpaleniu, potem działają już napinacze i robi się cisza...

chwila chwila... ale kolega datelos ma silnik 4.2V8 PB MPI :roll:

daro72 · Post autor: **daro72** » 07 kwie 2011, 21:44

FOSS pisze:chwila chwila... ale kolega datelos ma silnik 4.2V8 PB MPI :roll:

Tak wiem że ma PB, ale i w naszych PB jest łańcuszek rozrządu. Znajduje się on z tyłu i napędza strony naszych Vałek. Rysunek przedstawia właśnie właśnie silnik Pb z 2003 roku.
Może to być też spowodowane złym zalanym olejem jak wspomniał wyżej kolega.

badyl · Post autor: **badyl** » 07 kwie 2011, 23:01

daro72 pisze:
FOSS pisze:chwila chwila... ale kolega datelos ma silnik 4.2V8 PB MPI :roll:
Tak wiem że ma PB, ale i w naszych PB jest łańcuszek rozrządu. Znajduje się on z tyłu i napędza strony naszych Vałek. Rysunek przedstawia właśnie właśnie silnik Pb z 2003 roku.
Może to być też spowodowane złym zalanym olejem jak wspomniał wyżej kolega.

tam jest z tyłu taki łańcuszek a nawet dwa po jednym na głowice tym łańcuchem są połączone wałki z tyłu zamiast zembatek ( np: 2.5 tdi takie zembatki ma) a cały rozrząd jest na paskach

FOSS · Post autor: **FOSS** » 08 kwie 2011, 01:06

daro72 pisze:Tak wiem że ma PB, ale i w naszych PB jest łańcuszek rozrządu. Znajduje się on z tyłu i napędza strony naszych Vałek...

badyl pisze:tam jest z tyłu taki łańcuszek a nawet dwa po jednym na głowice tym łańcuchem są połączone wałki z tyłu zamiast zembatek...

aaaa no to to ja wiem... przyznaję że nie dopatrzyłem się na rysunek bo jakoś od razu zrozumiałem że chodzi o łańcuch rozrządu... a wy mówicie o Vanosach czyli zmiennych fazach rozrządu.

Ale o ile dobrze pamiętam to ewentualne grzechotanie tych łańcuchów nie jest raczej spowodowane ich rozciąganiem a raczej wycieraniem się krzywek po któryh one pracują oraz zużyciem napinaczy... ale jeśli już te krzywki są powycierane albo napinacze źle działają to będzie się to przekładało na pracę silnika... szczególnie przy dynamicznym przyspieszaniu i kręceniu silnika na wyższe obroty bo właśnie w tym pomagają Vanosy.

Ale usterki w obrębie tamtych łańcuchów są podobno raczej rzadkością :roll:

datelos · Post autor: **datelos** » 08 kwie 2011, 05:21

Łańcuszek to to nie będzie sytuacja pojawia się przez 1/2 s do 1 s podczas rozruchu potem jest wszystko ok. A podczas pełnej radości z jazdy nic niepokojącego się nie dzieje, no poza spalaniem. :lol:

badyl · Post autor: **badyl** » 08 kwie 2011, 08:14

datelos pisze:Łańcuszek to to nie będzie sytuacja pojawia się przez 1/2 s do 1 s podczas rozruchu potem jest wszystko ok. A podczas pełnej radości z jazdy nic niepokojącego się nie dzieje, no poza spalaniem. :lol:

u mnie też jak odpale po nocy to silnik przez 05-1 sek. zanim rozprowadzi się wszędzie olej chodzi głośniej normalne

datelos · Post autor: **datelos** » 08 kwie 2011, 16:56

popytałem jeszcze mechaniorów trzech i każdy powiedział że ten typ tak ma.Oby rację mieli.

SuM · Post autor: **SuM** » 14 kwie 2011, 21:27

U mnie tak samo przy odpaleniu słychać i to nie zawsze dość głośne klekotanie które ustepuje po max 1 sek. W zimę kiedy były mrozy to objaw występował zawsze. Zauważyłem że w cieplejsze dni nie słychać tego efektu. Tak jak kolega wyżej napisał mam nadzieję że ten typ tak ma i nic złego się nie stanie.

Pozdrawiam.

Dan.

leon33fr · Post autor: **leon33fr** » 28 kwie 2011, 00:03

Witam wszystkich :-) zapewniam koedzy ze wszystkie tak maja zastuka i po sekundzie spokuj.Co do pracy silnika to tez normalne nie tak glosno jak na tym filmiku ale przy zamknietej pokrywie choc to silnik benzynowy to slychac delikatny mily grzechot zblizony do pracy dieselka.Jestem pewny bo moj brat ma tak samo pytalismy w warsztacie audi,powiedzieli ze to normalna praca silnika.(Garaz w Paryzu) slynacy z dobrej renomy. :lol:

datelos · Post autor: **datelos** » 10 maja 2011, 10:03

Witam po raz kolejny w tym temacie.
Dotarłem do informacji że to mogą być LIFTERY , nie wiem co to jest ( choć nazwa wiele mówi) czy ktoś wie jak je sprawdzić i w ogóle więcej informacji w tej kwestii?
Pozdrawiam.

badyl · Post autor: **badyl** » 11 maja 2011, 22:46

daro72 pisze:
FOSS pisze:chwila chwila... ale kolega datelos ma silnik 4.2V8 PB MPI :roll:
Tak wiem że ma PB, ale i w naszych PB jest łańcuszek rozrządu. Znajduje się on z tyłu i napędza strony naszych Vałek. Rysunek przedstawia właśnie właśnie silnik Pb z 2003 roku.
Może to być też spowodowane złym zalanym olejem jak wspomniał wyżej kolega.

tak apropo ten rysunek na górze przedstawia silnik 4.0 tdi a nie 4.2 mpi

daro72 · Post autor: **daro72** » 12 maja 2011, 06:22

Wstawiam jeszcze raz z pierwszą stroną opisu.