U mnie tez sie tak dzieję ale od czasu do czasu. Zauważyłem tez zależność pogodową- czyli jak jest deszczowo/wilgotnie to tak sie dzieje.
Myślę że jest to problem wilgoci. Ale wie ktoś może gdzie jest ten moduł?
Może pomoże wysuszenie. :roll:
![]() |
![]() |
![]() |
Ja już zmieniłem trzy sztuki a teraz kiedy padła mi kolejna to już odpuściłem,mam dość. Uszkodzeniu ulega plastikowy trybik.wolek pisze:mi padła zmieniarka ale w sumie wszystko działa ale coś w środku przeskoczyło i nie czyta płyt.będzie cieplej to rozbiore ją bo chyba tacka się przesuneła
raz miałem tak samo ze 2 lata temu ale w lato... Brak błędów itd usterka nigdy nie powróciłaRafelek pisze:Dziś przy temp. -20 otworzyłem samochód i nagle głośniki zaczęły szumieć i to strasznie głośno
No powiem Ci że też teraz miło wspominam D2. Pan Jacek jeździ swoją S-ą i się smieje. Jak narazie zero problemów. Co do klapy to problem opanowałem. Opisałem wszystko w temacie problemu z klapą.No kurna... jak to czytam to z tęsknotą wspominam moje S8.... mróz nie mróz wszystko działało bez zająknięcia.... byle akumulator był zdrowy i wszystko grało....
a tu jak nie MMI, to zmieniarka, albo Kessa, albo szyber....
albo klapa bagażnika która właśnie i u mnie odmówiła posłuszeństwa i teraz tak jak ty Rafcio jeżdżę z otwartą
_________________
:shock: no to zaraz sobie poczytam.Rafelek pisze:Co do klapy to problem opanowałem. Opisałem wszystko w temacie problemu z klapą.
ŁoooŁ, kupuj nowy bo ten to już chyba "śmietnik"..... a zapowiadają jeszcze tydzień albo i dwa takich mrozów :-?club-iguana pisze:Dziś w nocy totalnie rozladowal mi się akumulator,aż tak do zera, że nie mogłem wyjac kluczyka ze stacyjki.
Czyżby znowuż Adi pomógł?club-iguana pisze:Dzięki wiedzy kolegi z innego forum, po naładowaniu aku, podpiąłem ponownie wzmacniacz i....
zaczęło wszystko działać :-)
No proszę... skoro wzmacniacz już ogarnąłeś to zapraszam już bez dłubania w autach... na kawę, herbatę... albo właściwie, skoro masz takie częste problemy z elektryką, wpadnij lepiej na coś z prądem :lol:club-iguana pisze:... zaczęło wszystko działać :-)