części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl

[D2 96 4.2PB/LPG ] kontrolka KAT

Awatar użytkownika
krzychu22.p1i
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 3904
Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości

Post autor: krzychu22.p1i » 04 lut 2012, 19:14

No to ja czekam na wieści, nie ukrywam zainteresowania tym tematem. Ja też oddałem pseudo mechanikowi autko, ale innej marki, były zapłacone zaliczki, po 7 miesiącach powódź, 2 krotna i auta nie ma ani mechanik się nie odzywa. Niedawno go odszukaliśmy, i sprawa będzie najprawdopodobniej w sądzie bo mi przychodzą świstki do płacenia ubezpieczenia z odsetkami chociaż nie posiadam tego samochodu fizycznie. Jestem w przysłowiowej dup*e, także nie Jesteś sam ;-)
[center]
Forum Audi A7.
Forum Audi A6.

[/center]

Awatar użytkownika
FOSS
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 7579
Rejestracja: 15 maja 2009, 00:48
Lokalizacja: WPR

Post autor: FOSS » 05 lut 2012, 11:05

krzychu22.p1i pisze:Ja też oddałem pseudo mechanikowi autko...
Przepraszam, że to napiszę, nie czepiam się ale.... czy nie sądzisz, że właściwie to po części sam jesteś sobie winien?....
no bo jak można zostawić mechanikowi auto na 7 miesięcy?? :shock:
co w samochodzie trzeba naprawić aby naprawa trwała 7 miesięcy??? :shock:

Osobiście nie oddałem nikomu auta na dłużej niż 2 tygodnie...
2 tygodnie to naprawa blacharsko-lakiernicza w ASO przy moim Ex S8...
noi jakieś 15 lat temu był jeszcze 1 tydzień... to było także ASO gdzie w moim służbowym aucie mieli zrobić remont generalny silnika ;-)


Rozumiem, że są naprawy które wymagają czasu... np. naprawa blacharsko-lakiernicza... ale co można robić w aucie przez 1 miesiąc... a co można naprawiać przez 3 miesiące :shock: a co można robić w aucie przez pół roku i dłużej :shock: :shock:

Wybaczcie ale ja tego nie rozumiem.... na takich klientach wychowują się rzesze pseudo-fachowców dla których pojęcia szacunku do klienta czy też działania w interesie klienta czy też obowiązków wynikających z prowadzenia usługowej działalności gospodarczej są zupełnie obce :evil: :evil: :evil:
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning

-

Awatar użytkownika
mdamian
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 2817
Rejestracja: 12 maja 2010, 00:06
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: mdamian » 05 lut 2012, 11:31

FOSS, Jak to co można robić w Aucie przez taki czas ;-)
Odbudowywać go od podstaw do stanu perfekt ;-)

Tomi87
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 36
Rejestracja: 29 sie 2011, 04:07
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: Tomi87 » 05 lut 2012, 12:04

ja to samo pytanie zadawałem mu co tydzień przez tel. bo przez tyle czasu można rozebrać cały samochód i złożyć od nowa... wg niego naprawa trwała 3miesiące :D A teraz auto tam stoi bo sprawa przeszła w inne obroty i poprostu chcę to załatwić sądownie i tak by on już odemnie nie ujrzał ani zł i też chcę by samochód od niego był odebrany po uprzednim przeglądzie w stacji diagnostycznej w mojej obecności którą to ja wybiorę bądź mój adwokat bo ja dziękuję ujechac kolejne 50km i patrzeć jak się samochód sypie... :/ A sprawa była by o wiele prostsza gdyby nie odległość 600km od tego mechanika do mnie... Jedyne co mam sobie do założenia to to że odrazu nie pojechałem z tym gościem po betonie a się szczypałem, ale jak by ten świat wyglądał jak byśmy każdego traktowali i odrazu postrzegali jako oszusta bo ja właśnie na kogoś takiego trafiłem, jak ktoś nie ma umiejętności to oszustwem musi zarabiać, ale teraz dostanie koleś za swoje, a czy będzie miał nauczkę... to już mnie nie interesuje, ja chcę sprawne auto i zwrot kosztów i wszystko jest na dobrej drodze by tak było... a innych przed nim już dawno ostrzegłem bo napisałem o nim PRAWDĘ na wszystkich możliwych forach.

Inter32
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 451
Rejestracja: 07 cze 2010, 16:32
Lokalizacja: Wyszków

Post autor: Inter32 » 05 lut 2012, 16:10

ostatni mi się tak robi że r podjedzie 5 cm i gaśnie kontrolka CAT, zapale r i gaśnie , d i znów gaśnie a później jest dobrze już, i taki błąd doszedł 529 brak informacji o obrotach przerwa lub zwarcie do masy

Awatar użytkownika
krzychu22.p1i
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 3904
Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości

Post autor: krzychu22.p1i » 05 lut 2012, 16:30

FOSS pisze:
krzychu22.p1i pisze:Ja też oddałem pseudo mechanikowi autko...
Przepraszam, że to napiszę, nie czepiam się ale.... czy nie sądzisz, że właściwie to po części sam jesteś sobie winien?....
no bo jak można zostawić mechanikowi auto na 7 miesięcy?? :shock:
co w samochodzie trzeba naprawić aby naprawa trwała 7 miesięcy??? :shock:
Spoko FOSS, jednak przedstawię swoją sytuacjię bliżej. Autko w tamtym czasie nie było mi tak pilnie potrzebne, chociaż pisemnie zobowiązał się go zrobić w 2 m-ce. Chciałem zrobić autko dobrze i w miarę najmniejszym nakładem finansowym aby mi troszkę posłużyło i je pogonić. Wg mojego doradcy i to wina leży po stronie mechanika. Nie jest również tajemnicą marka owego autka, był to Ford Escort/Orion z '91r. Autko odkupiłem od spadkobierczyni za 900zł, do remontu było zawieszenie przód, sprzęgło bo już masakrycznie się ślizgało, podłużnice tył, progi, prawy tylni bok po dzwonie nie z mojej winy, przestawiona klapa bagażnika, szyba tylnia i parę dupereli. Koszt oszacowany przez legalnego mechanika z lakierowaniem prawie 4tysie + części. Dlatego udałem się do innego z zarejestrowaną działalnością ale tańszego. Całość za 2000zł + moja szyba, prawy tylni bok i progi. Prawy tylni bok, progi i szyba dopadłem na allegro u gościa na allegro i za śmieszne pieniące wydarłem, jedynie kolor był dużo inny. Sprzęgło miało być nabijane a nie wymieniane na nowe bo się nie opłacało. Praktycznie można liczyć, że autko stało u niego 3 miechy i robił je drugie tyle. Kolejka była spora. Podłużnice ogarnął , z belką dużo było zabawy bo była fest przestawiona, prostowanie dupy z wstawianiem boku też czasu zleciało sporo, i co chwilę coś wychodziło przy robocie, tak to z fordami jest.. No i przyszła powódź, dwukrotna. Autko było na podnośniku ale 4m wody zrobiło na nim wrażenie... Miesiąc po powodzi byłem oglądać auto, i tak, smród jak cholera widać że było porobione ino pomalować i sprzęgło zrobić. Ale zalanego to można sobie wsadzić.. kto w tym czasie myślał o samochodziku po nieboszczyku, trzeba było z rzeczami osobistymi uciekać...
Do sedna, posiadam umowę z rzeczonym mechanikiem na daną kwotę, ilość i wysokość wpłaconych zaliczek (uff tylko 900zł wpłaciłem + te parę części), termin wykonania zlecenia (w tym wypadku było to 2 miesiące), data, pieczątka i dwa podpisy. Aktualnie samochód zaginął, nikt nie wie gdzie jest.. Umowa pozasądowa została wypisana w porozumieniu z tym mechanikiem na kwotę 4000zł (wg jakiegoś cennika katalogu aut 3000zł za autko + pozostałe koszty, czyli ubezpieczenie na którą się zgodził i została rozłożona na 7 rat, bez odsetek. Jednak kasy nie wypłacał w żadnym z termonów i sprawa idzie do sądu. Do wypłacenia będzie miał 4tzł + koszty rozprawy sądowej + odsetki i przeniesienie własności auta na niego. Teraz już wiem, wszystko co robię z mechanikiem ma być na papierze, podpisane przypieczętowane i jeśli nie wywiązuje się z terminu to inaczej trzeba gadać.. Człowiek uczy się na swoich błędach, szkoda jednak, że dopiero po fakcie. :wpale:

Tomi87, sorka za mega offtopa w Twoim temacie.
[center]
Forum Audi A7.
Forum Audi A6.

[/center]

Awatar użytkownika
FOSS
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 7579
Rejestracja: 15 maja 2009, 00:48
Lokalizacja: WPR

Post autor: FOSS » 05 lut 2012, 18:23

krzychu22.p1i pisze:Spoko FOSS, jednak przedstawię swoją sytuacjię bliżej...
Ech, tak to bywa.... teraz trochę inaczej to wszystko wygląda ale wcześniej całości nie znaliśmy.
krzychu22.p1i pisze:Tomi87, sorka za mega offtopa w Twoim temacie.
No właśnie Tomi87, trochę off-topik ale z drugiej strony to właściwie sam zacząłeś o tym swoim mechaniku.... a my się tu rozpisaliśmy zupełnie poza tematem początkowym ;-)

Próbowałem jakoś ten temat podzielić na dwa oddzielne wątki - jeden dotyczący problemów z silnikiem a drugi dotyczący pseudo-mechaników - ale chyba nie da się za bardzo bez urwania ciągłości :-?

Na tą chwilę pozostawię więc to w całości ale później przyjrzę się jeszcze raz jak to podzielić aby były oddzielne tematy.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning

-

Tomi87
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 36
Rejestracja: 29 sie 2011, 04:07
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: Tomi87 » 05 lut 2012, 19:29

co do spraw mechanicznych to najbardziej mnie interesuje to co on mógł zrobić nie tak przy wymianie oleju w skrzyni że po 100km się zjeb...;/ i co przy wymianie rozrządu że po 50km zapaliła sie kontrolka CAT czy tak KAT już nie pamiętam ;p bo wcześniej skrzynia pracowała wręcz idealnie, jeździłem już nie jednym automatem i to też audi np A6 4,2 i mogę śmiało powiedzieć że moja pracowała wręcz idealnie jak na ten rocznik i przebieg, a i żadna kontrolka typu KAT mi się nie paliła, to napewno nie była wina zapchanych katalizatorów bo silnik równo chodził po zgaszeniu i ponownym odpaleniu (kiedy gasła na chwilę ta przeklęta kontrolka) podejrzewam że albo coś nie tak z ustawieniem rozrządu albo od tej skrzyni zapaliła się ta kontrolka bo skrzynia nie ma własnej. A co do spraw że tak powiem urzędowych i prawnych to od tego mam swojego adwokata bo to stary wyga i świetny fachowiec w przeciwieństwie do tego pseudomechanika :/ Już nie raz mi tyłek wybronił i to wręcz z niemożliwych do wygrania spraw;) grunt to zachować spokój i robić wszystko po kolei i bez pominięcia nawet drobnych szczegółów;) Pzdr wszystkim odwiedzającym i udzielającym się na moim poście/postach ;)

Awatar użytkownika
mdamian
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 2817
Rejestracja: 12 maja 2010, 00:06
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: mdamian » 05 lut 2012, 21:00

Jeśli nie udolnie wymienił olej ( np jest go za mało ) to jak się rozgrzeje to skrzynia może przechodzić w tryb awaryjny , sprawdź poziom oleju .
Co do kontrolki "Cat" to raczej coś nie tak z silnikiem , skrzynia ewentualnie podświetli tobie wszystkie biegi na wyświetlaczu i przejdzie w tryb awaryjny ;-)

Tomi87
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 36
Rejestracja: 29 sie 2011, 04:07
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: Tomi87 » 20 lut 2012, 10:52

Rozumiem, a co do silnika to przed jego naprawą wszystko było OK, a on w nim zmieniał rozrząd, robił głowice bo pogięło zawory od zerwania paska no i olej. A tak jak pisałem wcześniej kiedy paliła się ta kontrolka CAT to silnik pracował nierówno na wolnych tak do 2tys, po zgaszeniu go na 2-3min kontrolka gasła na 10min i wszystko było ok, wolne obr ok itd a po jakiś 50km takiej męki padła skrzynia, ślizgała się i samochód jechał max 15km/h

ODPOWIEDZ

Wróć do „A8 D2 (1994 - 2002)”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl