perfumy

Simone331 · Post autor: **Simone331** » 20 gru 2012, 18:55

EL JUNIOR pisze:Ja tam pachnę PRZED i POTEM ...

Śmierdzi nie teraz tylko POTEM?

Bez urazy.

Dla mnie odwiecznym zapalnikiem na kobiece zmysły jest Thierry Mugler i zapach A-men.
Gdy moja kobita prasuje koszule po praniu to mówi, że jeszcze go czuje. :lol:
Dla mnie zapach rewelka. Naprawdę warto.

Gość · Post autor: **Gość** » 20 gru 2012, 19:01

No to gratuluje takich kobiet :lol: jak sie nie wyperfumuje to co jestem jakiś ułomny?? One mają lecieć na mnie a nie jakiec cos... chłopaki ogarnijcie

Simone331 · Post autor: **Simone331** » 20 gru 2012, 19:09

Apophis nie chodzi tylko o zdobywanie kobiet, tylko że jak taka powiedzmy urzędniczka poczuje Twój zapach to odrazu przyjmnie Cię z uśmiechem, bo pomyśli sobie że dla niej tak się wypsikałeś.

Po wyjściu ona ma w pamięci Twoją osobę i zapach, a Ty masz szybko załatwioną sprawę w tymże urzędzie, a pamięć o dziewczynie szybko zanika. :-D

Gość · Post autor: **Gość** » 20 gru 2012, 19:13

A guzik prawda. Ja to załatwiam odpowiednim podejściem i nawet jak pójdę usmarowany prosto spod auta to ona bedzie zachwycona że z nią rozmawiam. Na studiach psychologicznych i innych szkołach w tym temacie tego uczą

perfumki wietrzeją a odpowiednie słowa nie

[ Dodano: 2012-12-20, 19:16 ]
Najlepszym dowodem na to jest fakt że swoją miłość zdobyłem jak byłem raczej nieświeży po długiej trasie i wymianie koła

Za czorta nie pachniałem a i nawet nie psikałem sie nigdy niczym droższym niż 10e

123mielony · Post autor: **123mielony** » 20 gru 2012, 19:31

Brać codziennie prysznic i zakładać codziennie czyste gacie i nie potrzeba lać na siebie wody zapachowej.

Gość · Post autor: **Gość** » 20 gru 2012, 19:37

123mielony pisze:Brać codziennie prysznic i zakładać codziennie czyste gacie i nie potrzeba lać na siebie wody zapachowej.

I to tez nie koniecznie

Po prostu nie smierdzieć i nie być idiotą a bedziemy szanowani

tutenhamon · Post autor: **tutenhamon** » 20 gru 2012, 20:12

Do pracy ? zawsze !! czysty ,ogolony Old Spice tu i ówdzie i można nawet 14 g0dzin tyrać i nie będzie przykrych zapachów . Sprawdzony sposób od lat i nie koniecznie za 250 zyli . Oczywiście przyjemniaczki mogą zlewać się czym tam chcą i za ile im się podoba ,a mężczyzna musi pachnieć jak mężczyzna a nie jak....

VanDyke · Post autor: **VanDyke** » 20 gru 2012, 21:16

Oj Panowie... Zrozumcie, że dobre perfumy są takim dodatkiem, podobnie jak np: dobry zegarek do koszuli czy koszula do garnituru. To swego rodzaju wizytówka faceta. W ten sposób zaznaczasz swój teren :-P

Apophis, jako Master PUA

dobrze wiesz, że zanim zaczniesz to swoje Fluffy Talk to jednak pierwsze na co każdy zwraca uwagę to wygląd zewnętrzny i wszystko co z nim związane. A więc zapach również ;-)

A mycie się dwa razy dziennie i zmienianie gaci to chyba standard w normalnym, cywilizowanym kraju ;-)

Gość · Post autor: **Gość** » 20 gru 2012, 22:25

VanDyke pisze:A mycie się dwa razy dziennie i zmienianie gaci to chyba standard w normalnym, cywilizowanym kraju ;-)

Zalezy kto jak pracuje czy co robi bo normalnie mycie się co 12godzin to wręcz nie zdrowe jest(sterylizm szkodzi)

Trza sie myć kiedy jest potrzeba i tyle.
Co do fluffy talk etc to wydaje mi się że facet w smarach dział pociągająco na wiekszośc kobitek

Zauważone osobiście i nie

Druss · Post autor: **Druss** » 21 gru 2012, 01:00

Panowie zeszliście na zupełnie inny temat...

Leci z nami mod ?

P.S.
temat bezsensu jest.

Gość · Post autor: **Gość** » 21 gru 2012, 09:10

No z perfum na zasadnośc mycia i wyrywania lasek. Kończe wywody

Inter32 · Post autor: **Inter32** » 21 gru 2012, 14:54

jak bez sensu to po co w nim piszesz?

krzychu22.p1i · Post autor: **krzychu22.p1i** » 21 gru 2012, 18:47

Koledze chodziło o to, że temat odszedł od meritum. Chciałem tu wcześniej coś napisać ale się leciutko offtop zrobił.

A więc do rzeczy. Używam produktów:

JOOP! homme (różowy zapach kwiatowy, fajny ale z początku baaardzo intensywny, z czasem jest roraz lepszy i bardzo długo trzyma)
JOOP! jump (niebieski flakonik - bardzo fajny zapach, a po jakiś 10 minutach poezja)
JOOP! go (zielony, też super zapaszek używałem sporo do pracy
JOOP! nightflight (niebieski flakonik zapach cytrusowy, ten jest też ładny ale na wieczorne spotkania itp i trzeba z nim uważać jak z różowym aby nie przedobrzyc :roll: )

ESTIME niebieski (kupiłem kiedyś na rynku, bardzo fajny i trwały zapach tylko nie mogę go nigdzie znaleźć :-| do kupienia )

LACOSTE red
LACOSTE essential (zielony)
LACOSTE essential sport (niebieski)
LACOSTE pour homme (szary)

Używam ich w takiej kolejności jak w zestawieniu

W temacie przewinął się produkt Lalique equus, muszę zobaczyć czy mi podpasuje ;-)

Inter32 · Post autor: **Inter32** » 22 gru 2012, 14:11

JOOP jump zaryzykuje z tym jak mówisz że ładny

maciu · Post autor: **maciu** » 23 gru 2012, 20:41

a ja mówię że nieładny i co? :-P

w tych sprawach musisz sprawdzić sam a na prezent nadaje się jedynie
jak wiemy ze ktos tego juz uzywal inaczej spora szansa wtopy

Klubowicze... przepraszamy z "lekkim" problemem na forum. Po zalogowaniu nie są widoczne tematy, posty z błędem które naprawiamy.

Forum Audi A8 Klub Polska

perfumy