[inne] hamownia - ile mamy koni mechanicznych
A ja dalej będę obstawiał przy swoim.
Ostatnio miałem na warsztacie A6 C6 znajomego 2,7TDI (jak dobrze pamiętam silnik BPP) w quattro z prościutko przywiezione z niemcowni z programem robionym przez mtm i na wykresie z hamowni straty napędu jak dobrze pamiętam 13 albo 18%.
Pewnie zaraz będzie ze piszemy o benzyniakach a w dieslu zapewne straty niższe
Ostatnio miałem na warsztacie A6 C6 znajomego 2,7TDI (jak dobrze pamiętam silnik BPP) w quattro z prościutko przywiezione z niemcowni z programem robionym przez mtm i na wykresie z hamowni straty napędu jak dobrze pamiętam 13 albo 18%.
Pewnie zaraz będzie ze piszemy o benzyniakach a w dieslu zapewne straty niższe
Elektronika samochodowa.
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Właśnie te straty są dla mnie nie do pojęcia :shock: Znaczyło by to właśnie, że tylko połowa mocy z silnika napędza auto :roll: Z drugiej strony jadąc na zlot do Kronach byliśmy w szoku jak przyspiesza załadowana w czterech chłopa przedliftowa A8 2.8 ośka :shock: Nawet przy prędkościach powyżej 200 km/h nie było miażdżącej różnicy na korzyść 4.2. Jednak straty w napędzie Q i TiPie są spore...
Kolega mierzył przede mną Borę po programie i u niego wyszło na silniku 187KM, na kołach 140KM, 389 niutów momentu. Moje audi i ta Bora przyspieszają równo, co by znaczyło, że według pomiarów powinien mnie dymać mając większą moc na kołach i mniejszą o ponad pół tony masę :->
Generalnie ogólna opinia jest taka, że nie są to super fachowcy od pomiarów...
Kolega mierzył przede mną Borę po programie i u niego wyszło na silniku 187KM, na kołach 140KM, 389 niutów momentu. Moje audi i ta Bora przyspieszają równo, co by znaczyło, że według pomiarów powinien mnie dymać mając większą moc na kołach i mniejszą o ponad pół tony masę :->
Generalnie ogólna opinia jest taka, że nie są to super fachowcy od pomiarów...
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
Czy te auta mają 300 czy 250 KM to i tak 90% samochodów przy nich puchnie jak się zaczyna przyśpieszać ;-)
To byłoby najlepsze rozwiązanie.robertas pisze:adrian949, jesli mozesz, to najlepiej byloby gdybys shamowal auto na automacie i potem pojechal i shamowal na manualu...wtedy bedzie juz wiadomo ile w przyblizeniu automat traci
Kacper na moje myslenie to auto 300konne ma tyle mocy na kołach a sam silnik ma jej jeszcze więcej. Gdzies o tym kiedys oglądałem na discovery chyba. Jesli sie myle to niech mnie ktos poprawi. A8 2.8 w ośce i manualu wiadomo że ma mniejsze straty i do tego o 300kg mase więc 200KM będzie nią zamiatac bardzo dobrze
Jak sie myle to niech mnie ktos poprawi ale przeglądając niemieckie fora nie maja takich wykresów a własnie jak kiedys FOSS wspominał bliskie fabrycznym parametrom.
Jak sie myle to niech mnie ktos poprawi ale przeglądając niemieckie fora nie maja takich wykresów a własnie jak kiedys FOSS wspominał bliskie fabrycznym parametrom.
Kolego tutaj uważałbym na te cyferki z MTM. Tak się składa że śledzę dość dokładnie poczynania firmy Sportmile Polska. Zdarzyło się już kilkukrotnie u nich tak że przyjechało auto typu RS6 czy A5 w TDI która miało mieć np. zamiast 580KM 730KM i okazało się że ma 615KM. A jak mieli A5 w TDI okazało się że ma jeszcze mniej niż powinno mieć wyjeżdżając z fabryki . Teraz ich przerobione RS6 C6 wygrywają z GTR z Nos-emk44761 pisze:A ja dalej będę obstawiał przy swoim.
Ostatnio miałem na warsztacie A6 C6 znajomego 2,7TDI (jak dobrze pamiętam silnik BPP) w quattro z prościutko przywiezione z niemcowni z programem robionym przez mtm i na wykresie z hamowni straty napędu jak dobrze pamiętam 13 albo 18%.
Pewnie zaraz będzie ze piszemy o benzyniakach a w dieslu zapewne straty niższe
Także jak kiedyś będę w ich rejonach (Wawa) to się wybiorę.
Z tymi cyferkami różnie bywa. Sam wiem bo chipuję. Może jak ktoś chipował to miała faktycznie 730KM. A jak padła przepływka lub egr to teraz na hamowni ma 615.
Generalnie sam miałem kiedyś AELa podchipowanego przez mtm ze 140KM na 175, i faktycznie miał tyle.
Co do strat na kołach, skoro to 4.2 ma na kołach 128KM to nie wiem jak to jeździ, ale cinquecento sporting pewnie go objedzie
A mój były AEL w C4 miał właśnie po chipie 175KM, z tego na kołach 159.
Miałem teraz sobie TDSa, który miał mieć 143KM, shamowałem, wyszło 133, poczipowałem na 160, sprzedałem szwagrowi. Na kołach ma po chipie 140.
Generalnie sam miałem kiedyś AELa podchipowanego przez mtm ze 140KM na 175, i faktycznie miał tyle.
Co do strat na kołach, skoro to 4.2 ma na kołach 128KM to nie wiem jak to jeździ, ale cinquecento sporting pewnie go objedzie
A mój były AEL w C4 miał właśnie po chipie 175KM, z tego na kołach 159.
Miałem teraz sobie TDSa, który miał mieć 143KM, shamowałem, wyszło 133, poczipowałem na 160, sprzedałem szwagrowi. Na kołach ma po chipie 140.
Elektronika samochodowa.
jesli auto ma 300KM w dodwodzie to jest to moc na silniku a nie na kolach.Apophis pisze:Kacper na moje myslenie to auto 300konne ma tyle mocy na kołach a sam silnik ma jej jeszcze więcej. Gdzies o tym kiedys oglądałem na discovery chyba. Jesli sie myle to niech mnie ktos poprawi. A8 2.8 w ośce i manualu wiadomo że ma mniejsze straty i do tego o 300kg mase więc 200KM będzie nią zamiatac bardzo dobrze
Jak sie myle to niech mnie ktos poprawi ale przeglądając niemieckie fora nie maja takich wykresów a własnie jak kiedys FOSS wspominał bliskie fabrycznym parametrom.
ja nie wiem o jakich wykresach piszecie ale wystarczy wejsc na racingforum i poszukac wykresow 4.2 lub poczytac i latwo dojsc do wniosku ze te auta po prostu mocy nie trzymaja .... narazie chyba najlepszy wykres z 4.2 to widzialem z s4 b7 4.2 v8 mpi kolegi MALIK`a z forum a4 gdzie z 344KM bylo 320KM ... i to bylo najwiecej ile widzialem z 4.2 mpi
tutaj troche mozna poczytac:
http://www.racingforum.pl/index.php?sho ... =0&start=0
a tutaj jako ciekawostke o syfiacych sie FSI:
http://www.racingforum.pl/index.php?sho ... =0&start=0
a tak jak ktos wyzej napisal wystarczy poczytac troche postow Adama ze Sportmile odnosnie poprawiania regularnie po np. MTM .... i ich "papierowych" koniach.
Zreszta skoro do niego ludzie przyjezdzaja ktorzy startowali na Unlim`ie w Rosji to juz cos znaczy ...
http://www.facebook.com/sportmile/photos_stream?ref=ts
http://sportmile.pl/
Nowak_zg pisze:jesli auto ma 300KM w dodwodzie to jest to moc na silniku a nie na kolach.
No to kazdy co innego sugeruje i zdurniec mozna.Nowak_zg pisze:i latwo dojsc do wniosku ze te auta po prostu mocy nie trzymaja ....
Pozostaje wsiąśc w fure ze stoperem i depnać to bedzie wiadomo czy zdechlak czy nie. Moja na szczeście nie.
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
A niby dlaczego miały by padać. Ja to robię często. Tak jakoś mamk44761 pisze:po takim teście połowa automatów na forum padnie A potem będzie pełno tematów "ratunku, tiptronic padł"
Jak często śmigam dynamicznie, to po jakimś czasie wydaje mi się że jakoś słabo jedzie. No i stoper i jazda, wówczas wiem że jest jak było, tylko mój apetyt wzrósł.
Wracając do tematu, kiedyś jakiś program oglądałem w telewizji na temat strat mocy na całym układzie przeniesienia napędu w samochodzie. Zaskoczyło mnie jak ogromne te straty były. Moc na kołach a moc silnika to były dwie bardzo odmienne wielkości.
Wczoraj miałem klienta, który pod niebiosa zachwalał automaty w amerykańcach. Facet ma w rodzinie 3 amerykańce w automatach,prócz tego 2 audi i jedną bmw. W 3 samochodach naprawiał skrzynie. Zgadnijcie w jakich
Ostatnio zmieniony 06 mar 2013, 08:32 przez k44761, łącznie zmieniany 1 raz.
Elektronika samochodowa.